
PL
Jesienią 1932 roku, gdy na świecie szaleje kryzysy gospodarczy, a pamięć o Wielkiej Wojnie wciąż jest żywa, do położonej gdzieś pod Londynem i niezwykle okazałej posiadłości Gosford Park zjeżdżają się goście zaproszeni na weekendowe polowanie. Wśród przybyszów są członkowie angielskiej arystokracji oraz przedstawiciele hollywoodzkiego przemysłu filmowego. Kiedy wybrańcy, niczym bogowie olimpijscy, zasiadają do stołu i rozpoczynają ucztę, wokół nich i pod nimi – w ulokowanych w piwnicach pomieszczeniach – krząta się służba. Wtem dochodzi do morderstwa. Zanim na miejsce zbrodni dociera policja, jasne staje się, iż wszystkie osoby obecne w domostwie – zarówno te na górze, jak i te na dole – miały motyw, by zabić.
Choć brzmi to jak intryga spod znaku Agathy Christie – i rzeczywiście: twórczość mistrzyni kryminałów stanowiła punkt wyjścia do nagrodzonego Oscarem scenariusza Juliana Fellowesa – to w istocie GOSFORD PARK (2001), kino na wskroś wyspiarskie, mimo iż zrealizowane przez Jankesa Roberta Altmana, jest satyryczną analizą systemu klasowego obowiązującego w Zjednoczonym Królestwie. Reżyser, do perfekcji doprowadziwszy polifoniczną strukturę narracyjną, z której zasłynął, oddaje głos dziesiątkom bohaterów, żadnego z nich nie wyróżniając, dzięki czemu udaje mu się osiągnąć spektakularny efekt przenikania się różnych grup: panów i służących, kobiet i mężczyzn, Brytyjczyków i Amerykanów, wysoko urodzonych i wyniesionych pod niebiosa przez innych. Oto dzieło trafnie podsumowujące bogatą karierę Altmana.
ENG
In the autumn of 1932, as the world reels from the Great Depression and the memory of the First World War still lingers, guests begin to arrive at the grand country estate of Gosford Park, just outside London. They have been invited to a weekend shooting party, bringing together members of the English aristocracy and representatives of Hollywood’s film industry. As these chosen few, like modern-day Olympian gods, take their seats at the dinner table, a bustling army of servants attends to them from the quarters below. Then, quite suddenly, a murder is committed. Before the police arrive, it becomes clear that every person in the house – both upstairs and downstairs – had a motive to kill.
Although the premise sounds like something straight out of an Agatha Christie mystery and indeed, the Queen of Crime’s work was a key inspiration for Julian Fellowes’ Oscar-winning screenplay, GOSFORD PARK (2001) is in fact a sharply observed satire of Britain’s class system. Directed by the American filmmaker Robert Altman, it is, paradoxically, a profoundly British film. Altman, having perfected his signature polyphonic narrative style, allows dozens of characters to speak for themselves, without ever privileging one over another. The result is a masterful portrayal of social interdependence, where the worlds of masters and servants, men and women, British and Americans, the high-born and the merely elevated, intertwine seamlessly. A great summary that crowns Altman’s illustrious career.

PL
Jesienią 1932 roku, gdy na świecie szaleje kryzysy gospodarczy, a pamięć o Wielkiej Wojnie wciąż jest żywa, do położonej gdzieś pod Londynem i niezwykle okazałej posiadłości Gosford Park zjeżdżają się goście zaproszeni na weekendowe polowanie. Wśród przybyszów są członkowie angielskiej arystokracji oraz przedstawiciele hollywoodzkiego przemysłu filmowego. Kiedy wybrańcy, niczym bogowie olimpijscy, zasiadają do stołu i rozpoczynają ucztę, wokół nich i pod nimi – w ulokowanych w piwnicach pomieszczeniach – krząta się służba. Wtem dochodzi do morderstwa. Zanim na miejsce zbrodni dociera policja, jasne staje się, iż wszystkie osoby obecne w domostwie – zarówno te na górze, jak i te na dole – miały motyw, by zabić.
Choć brzmi to jak intryga spod znaku Agathy Christie – i rzeczywiście: twórczość mistrzyni kryminałów stanowiła punkt wyjścia do nagrodzonego Oscarem scenariusza Juliana Fellowesa – to w istocie GOSFORD PARK (2001), kino na wskroś wyspiarskie, mimo iż zrealizowane przez Jankesa Roberta Altmana, jest satyryczną analizą systemu klasowego obowiązującego w Zjednoczonym Królestwie. Reżyser, do perfekcji doprowadziwszy polifoniczną strukturę narracyjną, z której zasłynął, oddaje głos dziesiątkom bohaterów, żadnego z nich nie wyróżniając, dzięki czemu udaje mu się osiągnąć spektakularny efekt przenikania się różnych grup: panów i służących, kobiet i mężczyzn, Brytyjczyków i Amerykanów, wysoko urodzonych i wyniesionych pod niebiosa przez innych. Oto dzieło trafnie podsumowujące bogatą karierę Altmana.
ENG
In the autumn of 1932, as the world reels from the Great Depression and the memory of the First World War still lingers, guests begin to arrive at the grand country estate of Gosford Park, just outside London. They have been invited to a weekend shooting party, bringing together members of the English aristocracy and representatives of Hollywood’s film industry. As these chosen few, like modern-day Olympian gods, take their seats at the dinner table, a bustling army of servants attends to them from the quarters below. Then, quite suddenly, a murder is committed. Before the police arrive, it becomes clear that every person in the house – both upstairs and downstairs – had a motive to kill.
Although the premise sounds like something straight out of an Agatha Christie mystery and indeed, the Queen of Crime’s work was a key inspiration for Julian Fellowes’ Oscar-winning screenplay, GOSFORD PARK (2001) is in fact a sharply observed satire of Britain’s class system. Directed by the American filmmaker Robert Altman, it is, paradoxically, a profoundly British film. Altman, having perfected his signature polyphonic narrative style, allows dozens of characters to speak for themselves, without ever privileging one over another. The result is a masterful portrayal of social interdependence, where the worlds of masters and servants, men and women, British and Americans, the high-born and the merely elevated, intertwine seamlessly. A great summary that crowns Altman’s illustrious career.

PL
Od pierwszych ujęć w krótkich filmach Sally Potter widać, że gest i ruch odgrywają niezwykle ważną rolę w budowaniu znaczenia, a szacunek dla wolności artystycznej stanowi fundament jej twórczości. Już w JERK - filmie, który stworzyła mając zaledwie 20 lat - Sally Potter testuje granice filmu, łącząc twarze w dynamiczny montaż i obserwując gesty mężczyzny, którego widzimy na ekranie, a nawet zwykłe otwierające się okno staje się nośnikiem znaczeń dzięki eksperymentalnemu podejściu do rejestracji obrazu. Ta wrażliwość wobec ruchu, przestrzeni i rytmu osiąga pełnię w HORS D’OUVRES, w którym łączy materiały na taśmie 8 mm i 16 mm, wyświetlając je na szkle i rejestrując ponownie. Te zmieniają percepcję widza - światło prowadzi wzrok, a każdy ruch tancerzy zyskuje nową głębię przy kolejnym spojrzeniu.
W filmach Sally Potter czuć zaufanie do widza - wierzy, że potrafi dostrzec odniesienia, wyłapać znaczenia, a jednocześnie pozwala odbiorcy poczuć i interpretować obraz po swojemu. To podejście staje się szczególnie wyraźne w PLAY, w ktorym obserwujemy grupę bawiących się dzieci. Jednak dzięki zastosowaniu split screenu, charakterystycznej ścieżki dźwiękowej, doboru kolorów, film podważa niewinność tej sceny. Zaczynamy doszukiwać się głębszych warstw i kontekstów. PLAY bawi się naszą percepcją, i zdaje się być studium samego aktu bycia obserwowanym, i tego, jak warstwy filmowego języka mogą prowadzić tę obserwację w wielu, zaskakujących kierunkach. Podobną świadomość i precyzję pracy z przestrzenią, kolorem i montażem Potter prezentuje w jej ostatnim filmie LOOK AT ME. Napięcie między Javierem Bardemem a Chrisem Rockiem tworzy dynamiczną grę sił i charakterów, ambicji i ego, artystycznej wolności i partnerskiego wsparcia, osadzoną w przestrzeni precyzyjnie ukształtowanej pod kątem emocjonalnych i psychologicznych relacji między bohaterami.
Ta otwartość na eksperyment łączy się u Sally Potter z wyraźną świadomością kontekstu społecznego i politycznego, co widać zarówno w krótkich, jak i w pełnometrażowych filmach. W filmie THRILLER reinterpretacja historii Mimi z Cyganerii Pucciniego nadaje bohaterce sprawczość i podmiotowość, kwestionując mizoginiczny obraz kobiety, której los w opowieści prowadzi nieuchronnie do śmierci. Film pokazuje znacznie więcej: jej wątpliwości, jej emocje, i nareszcie - jej perspektywę własnego życia. W THE LONDON STORY, szpiegowski thriller przekształca się w grę absurdów i groteskowych sytuacji, gdzie scena tanga przy muzyce Romeo and Juliet Prokofiewa staje się zarówno wizualnym symbolem absurdu, jak i subtelnym komentarzem do polityki Wielkiej Brytanii lat 80.
Krótki metraż ma ten ogromny przywilej: pozwala na eksplorowanie kina wolnego od budżetowej presji, producenckich wymagań i box office’owych przechwałek. W twórczości tak nieustępliwej i kierującej się niezwykłą ciekawością formalną artystki jak Sally Potter, ten format odsłania się w szczególnie interesujący sposób, pokazując, jak odważnie można przekraczać przyjęte konwencje i rozwijać artystyczną oraz narracyjną wizję.
ENG
From the very first shots in Sally Potter's short films, it is clear that gesture and movement play an extremely prominent role in constructing meaning, and the respect for artistic freedom is the foundation of her work. Already in JERK, a film she made when she was only 20, she is pushing at the edges of cinema, splicing faces into dynamic editing, dwelling on the gestures of a man on screen, and even imbuing the simple opening of a window with layers of significance through an experimental play with image-making. This sensitivity to movement, space and rhythm reaches its peak in HORS D'OUVRES, where she combines 8 mm and 16 mm footage, projecting it onto glass and re-recording it. These change the viewer's perception: the light guides the eye, and each movement of the dancers gains new depth with each subsequent glance.
Sally Potter’s work is built on trust in her audience – the belief that they can catch references, tease out meanings, yet also feel and interpret freely in their own way. That becomes especially striking in PLAY, which on the surface follows a group of children at play. Yet through split-screen, a distinctive soundtrack and carefully chosen colours, Potter undermines the supposed innocence of the scene. The film nudges us to look for hidden layers and subtexts. PLAY toys with perception itself, becoming a study of what it means to be observed, and how the layers of cinematic language can steer that observation in multiple, often surprising directions. That same precision and awareness of space, colour and montage is at work in her most recent short, LOOK AT ME. The charged dynamic between Javier Bardem and Chris Rock unfolds as a power play of ego and ambition, freedom and collaboration, staged in a space meticulously calibrated to the emotional and psychological relations between its characters.
Potter’s openness to experiment is inseparable from her sharp sense of social and political context, evident across both her shorts and features. In THRILLER, Puccini’s Mimi from La Bohème is reimagined with agency and subjectivity, dismantling the misogynistic framing of a woman fated only for death. Potter grants her doubts, her emotions, and at last, her own perspective on life. Meanwhile, THE LONDON STORY twists the spy thriller into a farce of absurd and grotesque encounters, where a tango sequence set to Prokofiev’s Romeo and Juliet works both as a deliriously visual joke and a sly commentary on 1980s British politics.
Short films have this enormous privilege: they allow cinema to be explored free from the pressures of budgets, producers and box-office demands. In the hands of an artist as relentless and driven by extraordinary formal curiosity as Sally Potter, this format compellingly reveals itself, showing how boldly one can transcend accepted conventions and develop an artistic and narrative vision.

PL
Od pierwszych ujęć w krótkich filmach Sally Potter widać, że gest i ruch odgrywają niezwykle ważną rolę w budowaniu znaczenia, a szacunek dla wolności artystycznej stanowi fundament jej twórczości. Już w JERK - filmie, który stworzyła mając zaledwie 20 lat - Sally Potter testuje granice filmu, łącząc twarze w dynamiczny montaż i obserwując gesty mężczyzny, którego widzimy na ekranie, a nawet zwykłe otwierające się okno staje się nośnikiem znaczeń dzięki eksperymentalnemu podejściu do rejestracji obrazu. Ta wrażliwość wobec ruchu, przestrzeni i rytmu osiąga pełnię w HORS D’OUVRES, w którym łączy materiały na taśmie 8 mm i 16 mm, wyświetlając je na szkle i rejestrując ponownie. Te zmieniają percepcję widza - światło prowadzi wzrok, a każdy ruch tancerzy zyskuje nową głębię przy kolejnym spojrzeniu.
W filmach Sally Potter czuć zaufanie do widza - wierzy, że potrafi dostrzec odniesienia, wyłapać znaczenia, a jednocześnie pozwala odbiorcy poczuć i interpretować obraz po swojemu. To podejście staje się szczególnie wyraźne w PLAY, w ktorym obserwujemy grupę bawiących się dzieci. Jednak dzięki zastosowaniu split screenu, charakterystycznej ścieżki dźwiękowej, doboru kolorów, film podważa niewinność tej sceny. Zaczynamy doszukiwać się głębszych warstw i kontekstów. PLAY bawi się naszą percepcją, i zdaje się być studium samego aktu bycia obserwowanym, i tego, jak warstwy filmowego języka mogą prowadzić tę obserwację w wielu, zaskakujących kierunkach. Podobną świadomość i precyzję pracy z przestrzenią, kolorem i montażem Potter prezentuje w jej ostatnim filmie LOOK AT ME. Napięcie między Javierem Bardemem a Chrisem Rockiem tworzy dynamiczną grę sił i charakterów, ambicji i ego, artystycznej wolności i partnerskiego wsparcia, osadzoną w przestrzeni precyzyjnie ukształtowanej pod kątem emocjonalnych i psychologicznych relacji między bohaterami.
Ta otwartość na eksperyment łączy się u Sally Potter z wyraźną świadomością kontekstu społecznego i politycznego, co widać zarówno w krótkich, jak i w pełnometrażowych filmach. W filmie THRILLER reinterpretacja historii Mimi z Cyganerii Pucciniego nadaje bohaterce sprawczość i podmiotowość, kwestionując mizoginiczny obraz kobiety, której los w opowieści prowadzi nieuchronnie do śmierci. Film pokazuje znacznie więcej: jej wątpliwości, jej emocje, i nareszcie - jej perspektywę własnego życia. W THE LONDON STORY, szpiegowski thriller przekształca się w grę absurdów i groteskowych sytuacji, gdzie scena tanga przy muzyce Romeo and Juliet Prokofiewa staje się zarówno wizualnym symbolem absurdu, jak i subtelnym komentarzem do polityki Wielkiej Brytanii lat 80.
Krótki metraż ma ten ogromny przywilej: pozwala na eksplorowanie kina wolnego od budżetowej presji, producenckich wymagań i box office’owych przechwałek. W twórczości tak nieustępliwej i kierującej się niezwykłą ciekawością formalną artystki jak Sally Potter, ten format odsłania się w szczególnie interesujący sposób, pokazując, jak odważnie można przekraczać przyjęte konwencje i rozwijać artystyczną oraz narracyjną wizję.
ENG
From the very first shots in Sally Potter's short films, it is clear that gesture and movement play an extremely prominent role in constructing meaning, and the respect for artistic freedom is the foundation of her work. Already in JERK, a film she made when she was only 20, she is pushing at the edges of cinema, splicing faces into dynamic editing, dwelling on the gestures of a man on screen, and even imbuing the simple opening of a window with layers of significance through an experimental play with image-making. This sensitivity to movement, space and rhythm reaches its peak in HORS D'OUVRES, where she combines 8 mm and 16 mm footage, projecting it onto glass and re-recording it. These change the viewer's perception: the light guides the eye, and each movement of the dancers gains new depth with each subsequent glance.
Sally Potter’s work is built on trust in her audience – the belief that they can catch references, tease out meanings, yet also feel and interpret freely in their own way. That becomes especially striking in PLAY, which on the surface follows a group of children at play. Yet through split-screen, a distinctive soundtrack and carefully chosen colours, Potter undermines the supposed innocence of the scene. The film nudges us to look for hidden layers and subtexts. PLAY toys with perception itself, becoming a study of what it means to be observed, and how the layers of cinematic language can steer that observation in multiple, often surprising directions. That same precision and awareness of space, colour and montage is at work in her most recent short, LOOK AT ME. The charged dynamic between Javier Bardem and Chris Rock unfolds as a power play of ego and ambition, freedom and collaboration, staged in a space meticulously calibrated to the emotional and psychological relations between its characters.
Potter’s openness to experiment is inseparable from her sharp sense of social and political context, evident across both her shorts and features. In THRILLER, Puccini’s Mimi from La Bohème is reimagined with agency and subjectivity, dismantling the misogynistic framing of a woman fated only for death. Potter grants her doubts, her emotions, and at last, her own perspective on life. Meanwhile, THE LONDON STORY twists the spy thriller into a farce of absurd and grotesque encounters, where a tango sequence set to Prokofiev’s Romeo and Juliet works both as a deliriously visual joke and a sly commentary on 1980s British politics.
Short films have this enormous privilege: they allow cinema to be explored free from the pressures of budgets, producers and box-office demands. In the hands of an artist as relentless and driven by extraordinary formal curiosity as Sally Potter, this format compellingly reveals itself, showing how boldly one can transcend accepted conventions and develop an artistic and narrative vision.

PL
Nieoczywista w świetle kariery Potter, rozegrana w ciepłych barwach opowieść o dojrzewaniu nastoletniej Ginger (Elle Fanning) i jej przyjaciółki Rosy (Alice Englert). Świat znajduje się o krok od katastrofy, zegar atomowy tyka. Jest rok 1962 i dorastanie w Anglii wymaga sporej inicjatywy. Nie ma jeszcze ogólnoświatowej Beatlemanii, James Bond dopiero zmierza na ekran, a powojenna bieda ciągle daje o sobie znać. Najgorsze są jednak rozterki o wymiarze z jednej strony planetarnym (kiedy zgładzi nas bomba wodorowa?), a z drugiej – osobistym (dlaczego moi rodzice znowu nie potrafią się ze sobą dogadać?). No i co począć, kiedy nawet relacja z najbliższą przyjaciółką zostaje wystawiona na próbę?
Melancholijna, ewokująca klimat Londynu przed rewolucją seksualną GINGER I ROSA to stylowa, pełna dziewczyńskiego wdzięku i rezolutności opowieść poruszająca ulubione tematy Potter: walkę o kobiecą podmiotowość i własne przekonania, szukanie swojego miejsca w świecie szalonym i często wrogim oraz sensowność politycznego działania. Ginger w kapitalnej interpretacji Fanning jest jednocześnie uparta i krucha: podatna na zranienie, ale też pełna siły i determinacji. Film dedykowany jest zmarłej w 2010 roku Caroline Potter, matce Sally.
ENG
A somewhat atypical entry in Potter’s oeuvre, this warmly coloured tale follows teenage Ginger (Elle Fanning) and her friend Rosa (Alice Englert) coming of age in 1962. The world teeters on the brink of disaster, the nuclear clock ticking. Growing up in England requires resourcefulness: global Beatlemania has yet to arrive, James Bond is just beginning his cinematic journey, and post-war poverty still lingers. Yet the real dilemmas are both cosmic – “when will the hydrogen bomb destroy us?” – and intimate – “why can’t my parents get along?” And what to do when even the relationship with your closest friend is put to the test?
Melancholic and evocative of pre-sexual revolution London, GINGER & ROSA is a stylish, charming story of girlhood that explores Potter’s recurring themes: the struggle for female agency and personal convictions, finding one’s place in a chaotic and often hostile world, and the significance of political engagement. Ginger, superbly played by Fanning, is at once fragile and stubborn: easily hurt yet strong and determined. The film is dedicated to Sally’s mother, Caroline Potter, who passed away in 2010.

PL
Nieoczywista w świetle kariery Potter, rozegrana w ciepłych barwach opowieść o dojrzewaniu nastoletniej Ginger (Elle Fanning) i jej przyjaciółki Rosy (Alice Englert). Świat znajduje się o krok od katastrofy, zegar atomowy tyka. Jest rok 1962 i dorastanie w Anglii wymaga sporej inicjatywy. Nie ma jeszcze ogólnoświatowej Beatlemanii, James Bond dopiero zmierza na ekran, a powojenna bieda ciągle daje o sobie znać. Najgorsze są jednak rozterki o wymiarze z jednej strony planetarnym (kiedy zgładzi nas bomba wodorowa?), a z drugiej – osobistym (dlaczego moi rodzice znowu nie potrafią się ze sobą dogadać?). No i co począć, kiedy nawet relacja z najbliższą przyjaciółką zostaje wystawiona na próbę?
Melancholijna, ewokująca klimat Londynu przed rewolucją seksualną GINGER I ROSA to stylowa, pełna dziewczyńskiego wdzięku i rezolutności opowieść poruszająca ulubione tematy Potter: walkę o kobiecą podmiotowość i własne przekonania, szukanie swojego miejsca w świecie szalonym i często wrogim oraz sensowność politycznego działania. Ginger w kapitalnej interpretacji Fanning jest jednocześnie uparta i krucha: podatna na zranienie, ale też pełna siły i determinacji. Film dedykowany jest zmarłej w 2010 roku Caroline Potter, matce Sally.
ENG
A somewhat atypical entry in Potter’s oeuvre, this warmly coloured tale follows teenage Ginger (Elle Fanning) and her friend Rosa (Alice Englert) coming of age in 1962. The world teeters on the brink of disaster, the nuclear clock ticking. Growing up in England requires resourcefulness: global Beatlemania has yet to arrive, James Bond is just beginning his cinematic journey, and post-war poverty still lingers. Yet the real dilemmas are both cosmic – “when will the hydrogen bomb destroy us?” – and intimate – “why can’t my parents get along?” And what to do when even the relationship with your closest friend is put to the test?
Melancholic and evocative of pre-sexual revolution London, GINGER & ROSA is a stylish, charming story of girlhood that explores Potter’s recurring themes: the struggle for female agency and personal convictions, finding one’s place in a chaotic and often hostile world, and the significance of political engagement. Ginger, superbly played by Fanning, is at once fragile and stubborn: easily hurt yet strong and determined. The film is dedicated to Sally’s mother, Caroline Potter, who passed away in 2010.

Oniryczny film Joy Gharoro-Akpojotor mierzy się z niechlubną polityką antyimigracyjną Wielkiej Brytanii. Od początku swojej kariery filmowej, Joy skupiała się na produkcjach osób czarnych, queerowych i kobiet, które otoczyła swoją opieką za pośrednictwem firmy Joi Productions. Po 11-letnim doświadczeniu produkcyjnym, wyreżyserowała film krótkometrażowy FOR LOVE, nominowany w 2021 do nagrody festiwalu filmowego BFI London. Dzięki wsparciu BBC Film zrealizowała DREAMERS, bardzo osobisty debiut pełnometrażowy o kobiecie z Nigerii czekającej na decyzję o azylu w Wielkiej Brytanii. Jej film walczył w tym roku o queerową nagrodę Teddy na Berlinale.
Joy przenosi widownię do angielskiego ośrodka deportacyjnego, do którego trafia Isio (Ronkẹ Adékoluẹjo), młoda lesbijka pozbawiona możliwości życia w zgodzie ze swoją seksualnością w Nigerii. Choć urzędnicy wydają się uprzejmi, przebywa w przytulnym pokoju i ma nawet okazję uczęszczać na zajęcia ze sztuki, to szybko orientuje się, że to tylko fasada. Iluzja pomocniczości i nadziei zostaje szybko rozwiana, a Isio orientuje się, że trafiła do środowiska więziennego, w którym zdesperowane imigrantki zakładają gangi, doświadczają przemocy i upokorzeń, są regularnie nadzorowane, a te oporne trafiają do izolatki. Odnajduje wsparcie u Farah (Ann Akinjirin), która uczy ją jak sprawiać tylko pozory pozbawionej sprawczości, a także aby nie pozwoliła odebrać sobie radość z życia i przekonanie, że nie zasługuje na miłość. Między kobietami rodzi się płomienny romans, dlatego muszą podjąć decyzję: konformistycznie zawierzyć prawnemu przyznaniu azylu wykrwawiającego je z nadziei czy stworzyć własną drogę ucieczki.
„Wolność zaczyna się w umyśle”, pada w dialogu bohaterek, niczym manifest, który przyświeca reżyserce w prowadzeniu narracji. Gharoro-Akpojotor, korzystając z pięknego oświetlenia, sięga do sfery podświadomości i snów, aby opowiadać o lękach i marzeniach. Jednocześnie w tej poetyckości humanizuje doświadczenie imigranckie, które widzi jako polifonię – rozmaite historie kobiet, które uciekają przed horrorem rzeczywistości, zanurzone w różnych kontekstach kulturowych.
ENG
Joy Gharoro-Akpojotor’s dreamlike feature tackles Britain’s shameful anti-immigration policies. From the very beginning of her film career, Joy has championed Black, queer and female voices through her company, Joi Productions. After 11 years of production experience, she directed the short film FOR LOVE, nominated for the 2021 BFI London Film Festival award. With the support of BBC Film, she made DREAMERS, a very personal feature debut about a Nigerian woman awaiting an asylum decision in the UK. Her film competed for the queer Teddy Award at this year's Berlinale.
Joy transports the audience to an English deportation centre, where Isio (Ronkẹ Adékoluẹjo), a young lesbian unable to live in accordance with her sexuality in Nigeria, ends up. Although the staff seem polite, her room is cosy, and she’s even offered art classes, it soon becomes clear that this is all a fake. The illusion of care and hope quickly evaporates as Isio realises she’s effectively imprisoned in a place where desperate women immigrants form gangs, endure violence and humiliation, and live under constant surveillance - with those who resist being sent into solitary confinement.
Isio finds solace in Farah (Ann Akinjirin), who teaches her how to appear powerless and not to let anyone take away her joy of life and her belief that she does not deserve love. A passionate romance blossoms between the women, forcing them to make a decision: conform and trust the legal asylum process that is bleeding them dry of hope, or create their own escape route.
“Freedom begins in the mind,” says one of the characters, like a manifesto that guides the director in her narrative. Gharoro-Akpojotor uses luminous lighting and dreamlike imagery to explore the subconscious realms of fear and desire. At the same time, her poetic approach humanises the migrant experience, portraying it as a polyphony of stories - the diverse stories of women fleeing the horror of reality, immersed in different cultural contexts.

Oniryczny film Joy Gharoro-Akpojotor mierzy się z niechlubną polityką antyimigracyjną Wielkiej Brytanii. Od początku swojej kariery filmowej, Joy skupiała się na produkcjach osób czarnych, queerowych i kobiet, które otoczyła swoją opieką za pośrednictwem firmy Joi Productions. Po 11-letnim doświadczeniu produkcyjnym, wyreżyserowała film krótkometrażowy FOR LOVE, nominowany w 2021 do nagrody festiwalu filmowego BFI London. Dzięki wsparciu BBC Film zrealizowała DREAMERS, bardzo osobisty debiut pełnometrażowy o kobiecie z Nigerii czekającej na decyzję o azylu w Wielkiej Brytanii. Jej film walczył w tym roku o queerową nagrodę Teddy na Berlinale.
Joy przenosi widownię do angielskiego ośrodka deportacyjnego, do którego trafia Isio (Ronkẹ Adékoluẹjo), młoda lesbijka pozbawiona możliwości życia w zgodzie ze swoją seksualnością w Nigerii. Choć urzędnicy wydają się uprzejmi, przebywa w przytulnym pokoju i ma nawet okazję uczęszczać na zajęcia ze sztuki, to szybko orientuje się, że to tylko fasada. Iluzja pomocniczości i nadziei zostaje szybko rozwiana, a Isio orientuje się, że trafiła do środowiska więziennego, w którym zdesperowane imigrantki zakładają gangi, doświadczają przemocy i upokorzeń, są regularnie nadzorowane, a te oporne trafiają do izolatki. Odnajduje wsparcie u Farah (Ann Akinjirin), która uczy ją jak sprawiać tylko pozory pozbawionej sprawczości, a także aby nie pozwoliła odebrać sobie radość z życia i przekonanie, że nie zasługuje na miłość. Między kobietami rodzi się płomienny romans, dlatego muszą podjąć decyzję: konformistycznie zawierzyć prawnemu przyznaniu azylu wykrwawiającego je z nadziei czy stworzyć własną drogę ucieczki.
„Wolność zaczyna się w umyśle”, pada w dialogu bohaterek, niczym manifest, który przyświeca reżyserce w prowadzeniu narracji. Gharoro-Akpojotor, korzystając z pięknego oświetlenia, sięga do sfery podświadomości i snów, aby opowiadać o lękach i marzeniach. Jednocześnie w tej poetyckości humanizuje doświadczenie imigranckie, które widzi jako polifonię – rozmaite historie kobiet, które uciekają przed horrorem rzeczywistości, zanurzone w różnych kontekstach kulturowych.
ENG
Joy Gharoro-Akpojotor’s dreamlike feature tackles Britain’s shameful anti-immigration policies. From the very beginning of her film career, Joy has championed Black, queer and female voices through her company, Joi Productions. After 11 years of production experience, she directed the short film FOR LOVE, nominated for the 2021 BFI London Film Festival award. With the support of BBC Film, she made DREAMERS, a very personal feature debut about a Nigerian woman awaiting an asylum decision in the UK. Her film competed for the queer Teddy Award at this year's Berlinale.
Joy transports the audience to an English deportation centre, where Isio (Ronkẹ Adékoluẹjo), a young lesbian unable to live in accordance with her sexuality in Nigeria, ends up. Although the staff seem polite, her room is cosy, and she’s even offered art classes, it soon becomes clear that this is all a fake. The illusion of care and hope quickly evaporates as Isio realises she’s effectively imprisoned in a place where desperate women immigrants form gangs, endure violence and humiliation, and live under constant surveillance - with those who resist being sent into solitary confinement.
Isio finds solace in Farah (Ann Akinjirin), who teaches her how to appear powerless and not to let anyone take away her joy of life and her belief that she does not deserve love. A passionate romance blossoms between the women, forcing them to make a decision: conform and trust the legal asylum process that is bleeding them dry of hope, or create their own escape route.
“Freedom begins in the mind,” says one of the characters, like a manifesto that guides the director in her narrative. Gharoro-Akpojotor uses luminous lighting and dreamlike imagery to explore the subconscious realms of fear and desire. At the same time, her poetic approach humanises the migrant experience, portraying it as a polyphony of stories - the diverse stories of women fleeing the horror of reality, immersed in different cultural contexts.

PL
Prezentowany w sekcji Un Certain Regard na festiwalu w Cannes ŁOBUZ to imponujący reżyserski debiut jednego z najbardziej cenionych aktorów młodego pokolenia Harrisa Dickinsona (W TRÓJKĄCIE, BABYGIRL czy prezentowany podczas British Film Festival 2024 GEORGIE MA SIĘ DOBRZE).
Dickinson tworzy surowy, a zarazem niezwykle intymny portret młodego człowieka, który stał się niewidzialny dla pędzącego miasta. Jego bohater przemierza ulice pogrążonego w kryzysie bezdomności Londynu, a każdy dzień jest dla niego cichą walką nie tylko o przetrwanie, ale przede wszystkim o resztki godności.
Krytycy podkreślają magnetyzm i autentyczność filmu - Dickinson zresztą z Cannes wyjechał z nagrodą FIPRESCI, Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych. Reżyser sprawnie unika taniego sentymentalizmu, oferując w zamian kino do bólu szczere i pełne empatii. Nie ocenia swojego bohatera. Z czułością i wnikliwością obserwuje jego próby nawiązania kontaktu, ale też jego agresję, nieufność wobec drobnych gestów dobroci i dumę, która nie pozwala mu w pełni przyjąć pomocy.
W ŁOBUZIE widać inspiracje tradycją brytyjskiego realizmu społecznego, ale obraz Dickinsona pulsuje energią współczesnego Londynu, stając się ważnym głosem w dyskusji o kryzysie bezdomności. To kino poruszające, wizualnie dopracowane i fenomenalnie zagrane przez pierwszoplanowego Franka Dillane’a (do zobaczenia również w HARVEST z sekcji High Season).
Obowiązkowy punkt programu dla każdego, kto w kinie szuka prawdy i głębokich emocji. Ciekawy aktor staje się arcyciekawym reżyserem na naszych oczach.
ENG
Presented in the Un Certain Regard section at the Cannes Film Festival, URCHIN marks an impressive directorial debut from one of the most acclaimed actors of his generation, Harris Dickinson (TRIANGLE OF SADNESS, BABYGIRL, and GEORGIE IS JUST FINE, shown at the 2024 British Film Festival).
Dickinson delivers a stark yet profoundly intimate portrait of a young man rendered invisible by the relentless pace of the city. His protagonist drifts through the streets of a London gripped by a homelessness crisis, where each day becomes a quiet battle - not only for survival, but for the last shreds of dignity.
Critics have praised the film’s magnetism and authenticity - and Dickinson left Cannes with the FIPRESCI Award, presented by the International Federation of Film Critics. The director deftly avoids cheap sentimentality, offering instead a film of piercing honesty and deep empathy. He refrains from judging his character, observing him with tenderness and precision, his hesitant attempts to connect, his bursts of rage, his mistrust of kindness, and the pride that keeps him from accepting help.
While URCHIN draws from the tradition of British social realism, Dickinson infuses it with the pulse of contemporary London, transforming it into a vital and timely reflection on the homelessness crisis. It’s a moving, visually striking work, anchored by an outstanding central performance from Frank Dillane (also appearing in HARVEST from the High Season section).
A must-see for anyone who turns to cinema in search of truth and raw emotion. A remarkable actor becomes, before our very eyes, an extraordinary filmmaker.

PL
Prezentowany w sekcji Un Certain Regard na festiwalu w Cannes ŁOBUZ to imponujący reżyserski debiut jednego z najbardziej cenionych aktorów młodego pokolenia Harrisa Dickinsona (W TRÓJKĄCIE, BABYGIRL czy prezentowany podczas British Film Festival 2024 GEORGIE MA SIĘ DOBRZE).
Dickinson tworzy surowy, a zarazem niezwykle intymny portret młodego człowieka, który stał się niewidzialny dla pędzącego miasta. Jego bohater przemierza ulice pogrążonego w kryzysie bezdomności Londynu, a każdy dzień jest dla niego cichą walką nie tylko o przetrwanie, ale przede wszystkim o resztki godności.
Krytycy podkreślają magnetyzm i autentyczność filmu - Dickinson zresztą z Cannes wyjechał z nagrodą FIPRESCI, Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych. Reżyser sprawnie unika taniego sentymentalizmu, oferując w zamian kino do bólu szczere i pełne empatii. Nie ocenia swojego bohatera. Z czułością i wnikliwością obserwuje jego próby nawiązania kontaktu, ale też jego agresję, nieufność wobec drobnych gestów dobroci i dumę, która nie pozwala mu w pełni przyjąć pomocy.
W ŁOBUZIE widać inspiracje tradycją brytyjskiego realizmu społecznego, ale obraz Dickinsona pulsuje energią współczesnego Londynu, stając się ważnym głosem w dyskusji o kryzysie bezdomności. To kino poruszające, wizualnie dopracowane i fenomenalnie zagrane przez pierwszoplanowego Franka Dillane’a (do zobaczenia również w HARVEST z sekcji High Season).
Obowiązkowy punkt programu dla każdego, kto w kinie szuka prawdy i głębokich emocji. Ciekawy aktor staje się arcyciekawym reżyserem na naszych oczach.
ENG
Presented in the Un Certain Regard section at the Cannes Film Festival, URCHIN marks an impressive directorial debut from one of the most acclaimed actors of his generation, Harris Dickinson (TRIANGLE OF SADNESS, BABYGIRL, and GEORGIE IS JUST FINE, shown at the 2024 British Film Festival).
Dickinson delivers a stark yet profoundly intimate portrait of a young man rendered invisible by the relentless pace of the city. His protagonist drifts through the streets of a London gripped by a homelessness crisis, where each day becomes a quiet battle - not only for survival, but for the last shreds of dignity.
Critics have praised the film’s magnetism and authenticity - and Dickinson left Cannes with the FIPRESCI Award, presented by the International Federation of Film Critics. The director deftly avoids cheap sentimentality, offering instead a film of piercing honesty and deep empathy. He refrains from judging his character, observing him with tenderness and precision, his hesitant attempts to connect, his bursts of rage, his mistrust of kindness, and the pride that keeps him from accepting help.
While URCHIN draws from the tradition of British social realism, Dickinson infuses it with the pulse of contemporary London, transforming it into a vital and timely reflection on the homelessness crisis. It’s a moving, visually striking work, anchored by an outstanding central performance from Frank Dillane (also appearing in HARVEST from the High Season section).
A must-see for anyone who turns to cinema in search of truth and raw emotion. A remarkable actor becomes, before our very eyes, an extraordinary filmmaker.

PL
H. Lawrence to jeden z najbardziej prowokacyjnych pisarzy XX-wiecznej literatury angielskiej, więc połączenie jego twórczości z bezkompromisowym stylem filmowym Kena Russella zaowocowało dziełem odważnym i przekraczającym granice. Szczególnie kontrowersyjna okazała się scena nagiej bójki między dwoma głównymi bohaterami. Choć Russell dołączył do projektu dość późno, był to jego pierwszy prawdziwie osobisty film, wnosząc do opowieści o dwóch siostrach i ich miłosnych uwikłaniach, kończących się tragedią, swoją charakterystyczną wizję
Glenda Jackson, nagrodzona za swoją kreację Oskarem, zachwyca jako kąśliwa Gudrun, odrzucająca stereotypowe wzorce kobiecości okresu międzywojennego. Jennie Linden wciela się w jej bardziej wrażliwą siostrę Ursulę. Alan Bates i Oliver Reed tworzą kreacje charyzmatycznych towarzyszy kobiet.
Na szczególną uwagę zasługują wyraziste kostiumy z lat 20. Autorstwa Shirley Russell. Jej projekty nadają strojom charakterystycznym dla epoki nowoczesny rys, pięknie kontrastując z architekturą górniczego miasteczka Midlands, gdzie rozgrywa się akcja. To właśnie zestawienie detali epoki i malowniczej scenerii tworzy urzekające tło dla intelektualnych sporów bohaterów. Film sugestywnie oddaje rozedrganą atmosferę okresu tuż po I wojnie światowej, kiedy kwestie klasowe i moralne wysunęły się na pierwszy plan, a brytyjskie społeczeństwo zaczynało się zmieniać.
ENG
H. Lawrence is one of English literature’s most provocative authors of the 20th century so, the combination of his writing and the maverick filmmaking of Ken Russell, this screen adaptation is inevitably a striking and boundary-breaking feature. The nude wrestling scene between the two male leads was particularly controversial.
Though Russell joined the project quite late, this was his first truly personal cinematic work and he brings his unique vision to the powerful tale of two sisters and their romantic entanglements that end in tragedy. Glenda Jackson won an Oscar for her performance as the acerbic Gudrun, who refuses to conform to the feminine stereotypes of the interwar years. Jennie Linden plays her more tender sister Ursula, while Alan Bates and Oliver Reed portray their charismatic male companions.
One of the film’s most striking aspects is the 1920s costumes by the director’s wife Shirley Russell; her incredible designs give the authentic period look a uniquely contemporary twist and stand out against the architecture of the Midlands mining town where the film is set.
This combination of period detail and beautiful scenery provides an attractive backdrop to the intellectual sparring of the characters. The film effectively evokes the febrile mood after the First World War, a time when issues of class and morality came to the fore and British society began to change.

PL
H. Lawrence to jeden z najbardziej prowokacyjnych pisarzy XX-wiecznej literatury angielskiej, więc połączenie jego twórczości z bezkompromisowym stylem filmowym Kena Russella zaowocowało dziełem odważnym i przekraczającym granice. Szczególnie kontrowersyjna okazała się scena nagiej bójki między dwoma głównymi bohaterami. Choć Russell dołączył do projektu dość późno, był to jego pierwszy prawdziwie osobisty film, wnosząc do opowieści o dwóch siostrach i ich miłosnych uwikłaniach, kończących się tragedią, swoją charakterystyczną wizję
Glenda Jackson, nagrodzona za swoją kreację Oskarem, zachwyca jako kąśliwa Gudrun, odrzucająca stereotypowe wzorce kobiecości okresu międzywojennego. Jennie Linden wciela się w jej bardziej wrażliwą siostrę Ursulę. Alan Bates i Oliver Reed tworzą kreacje charyzmatycznych towarzyszy kobiet.
Na szczególną uwagę zasługują wyraziste kostiumy z lat 20. Autorstwa Shirley Russell. Jej projekty nadają strojom charakterystycznym dla epoki nowoczesny rys, pięknie kontrastując z architekturą górniczego miasteczka Midlands, gdzie rozgrywa się akcja. To właśnie zestawienie detali epoki i malowniczej scenerii tworzy urzekające tło dla intelektualnych sporów bohaterów. Film sugestywnie oddaje rozedrganą atmosferę okresu tuż po I wojnie światowej, kiedy kwestie klasowe i moralne wysunęły się na pierwszy plan, a brytyjskie społeczeństwo zaczynało się zmieniać.
ENG
H. Lawrence is one of English literature’s most provocative authors of the 20th century so, the combination of his writing and the maverick filmmaking of Ken Russell, this screen adaptation is inevitably a striking and boundary-breaking feature. The nude wrestling scene between the two male leads was particularly controversial.
Though Russell joined the project quite late, this was his first truly personal cinematic work and he brings his unique vision to the powerful tale of two sisters and their romantic entanglements that end in tragedy. Glenda Jackson won an Oscar for her performance as the acerbic Gudrun, who refuses to conform to the feminine stereotypes of the interwar years. Jennie Linden plays her more tender sister Ursula, while Alan Bates and Oliver Reed portray their charismatic male companions.
One of the film’s most striking aspects is the 1920s costumes by the director’s wife Shirley Russell; her incredible designs give the authentic period look a uniquely contemporary twist and stand out against the architecture of the Midlands mining town where the film is set.
This combination of period detail and beautiful scenery provides an attractive backdrop to the intellectual sparring of the characters. The film effectively evokes the febrile mood after the First World War, a time when issues of class and morality came to the fore and British society began to change.

PL
Mike Leigh od początku swojej kariery filmowej konsekwentnie angażował się w tematy społeczne, przyglądając się codziennemu życiu zwykłych ludzi z niższych klas. Nie inaczej jest w jego powrocie po 6-letniej przerwy. W HARD TRUTHS znowu współpracuje z niesamowitą Marianne Jean-Baptiste (nominowana do Oscara za SEKRETY I KŁAMSTWA) nominowanej do nagrody BAFTA. Doskonały portret nerwowej kobiety-wulkanu z ostrym temperamentem, ale cierpiącej w głębi serca, to Mike Leigh w najlepszej formie.
Marianne Jean-Baptiste wciela się w Pansy Deacon, która żyje z mężem hydraulikiem (David Webber) i wycofanym synem (Tuwaine Barrett). Wylewa na nich swoje frustracje, nieustannie krytykuje za brak ambicji i najmniejszy brud pozostawiony w kuchni. Przy Pansy nikt nie jest bezpieczny, nawet jej dentysta, czy przypadkowa ekspedientka ze sklepu. Leigh przedstawia wybuchowe reakcje kobiety w komicznym tonie, ale nie pozwala zapomnieć, że jej ból istnienia wśród ludzi nie bierze się z próżni. Szerszy obraz przeszłości Pansy, jej traum i nieustającego niepokoju, składa się w całość, gdy konfrontuje się z siostrą Chantelle (Michele Austin), będącą jej absolutnym przeciwieństwem.
Tragikomedia Mike’a Leigh to doskonałe kino skupione na Afrokaraibskiej rodzinie z wyrazistymi bohaterkami, które jest dalekie od oceny ich postaw. Reżyser pochyla się nad nimi z nadzwyczajną dozą empatii i zrozumienia, zachęcając nas do spojrzenia w oczy trudnym osobom i zauważenia w nich człowieka. Nieraz agresywnego, zgryźliwego, ale w głębi duszy zagubionego i rozpaczliwie potrzebującego źródła szczęścia. To mały-wielki film; intymny i jednocześnie spektakularny za sprawą jednej z najlepszych ról w brytyjskim kinie, która została niesłusznie pominięta w ostatnim sezonie nagród. To również ostatnia współpraca Mike’a Leigh z Dickiem Pope’em – wieloletnim operatorem filmowym reżysera, zmarłym w ubiegłym roku.
ENG
Since the beginning of his film career, Mike Leigh has consistently engaged with social themes, turning his gaze towards the everyday lives of ordinary working-class people. His return after a six-year break is no exception. In HARD TRUTHS, he once again teams up with the remarkable Marianne Jean-Baptiste (Oscar-nominated for SECRETS & LIES and BAFTA nominee here). Her superb portrayal of a tense, fiery woman with a sharp temperament but a deeply wounded heart shows Leigh at his very best.
Marianne Jean-Baptiste takes on the role of Pansy Deacon, who lives with her plumber husband (David Webber) and withdrawn son (Tuwaine Barrett). She pours her frustrations onto them, constantly criticising their lack of ambition and even the slightest bit of mess left in the kitchen. No one is safe from Pansy, not even her dentist or a random shop assistant. Leigh presents her explosive reactions in a comic tone, yet never lets us forget that her anguish and alienation do not come from nowhere. A broader picture of Pansy's past, her traumas and constant anxiety, comes together when she confronts her sister Chantelle (Michele Austin), her complete opposite.
Leigh’s tragicomedy is a finely crafted piece of cinema, focused on an Afro-Caribbean family with striking female characters. The director refrains from judging them, instead approaching each with extraordinary empathy and understanding. He invites us to look difficult people straight in the eye — to see, beneath the anger and sharpness, someone lost and desperately yearning for a glimmer of happiness.
HARD TRUTHS is a small yet profound film: intimate and spectacular at the same time, thanks to one of the finest performances in recent British cinema, a performance unjustly overlooked during the last awards season. It also marks the final collaboration between Mike Leigh and his long-time cinematographer Dick Pope, who sadly passed away last year.

PL
Mike Leigh od początku swojej kariery filmowej konsekwentnie angażował się w tematy społeczne, przyglądając się codziennemu życiu zwykłych ludzi z niższych klas. Nie inaczej jest w jego powrocie po 6-letniej przerwy. W HARD TRUTHS znowu współpracuje z niesamowitą Marianne Jean-Baptiste (nominowana do Oscara za SEKRETY I KŁAMSTWA) nominowanej do nagrody BAFTA. Doskonały portret nerwowej kobiety-wulkanu z ostrym temperamentem, ale cierpiącej w głębi serca, to Mike Leigh w najlepszej formie.
Marianne Jean-Baptiste wciela się w Pansy Deacon, która żyje z mężem hydraulikiem (David Webber) i wycofanym synem (Tuwaine Barrett). Wylewa na nich swoje frustracje, nieustannie krytykuje za brak ambicji i najmniejszy brud pozostawiony w kuchni. Przy Pansy nikt nie jest bezpieczny, nawet jej dentysta, czy przypadkowa ekspedientka ze sklepu. Leigh przedstawia wybuchowe reakcje kobiety w komicznym tonie, ale nie pozwala zapomnieć, że jej ból istnienia wśród ludzi nie bierze się z próżni. Szerszy obraz przeszłości Pansy, jej traum i nieustającego niepokoju, składa się w całość, gdy konfrontuje się z siostrą Chantelle (Michele Austin), będącą jej absolutnym przeciwieństwem.
Tragikomedia Mike’a Leigh to doskonałe kino skupione na Afrokaraibskiej rodzinie z wyrazistymi bohaterkami, które jest dalekie od oceny ich postaw. Reżyser pochyla się nad nimi z nadzwyczajną dozą empatii i zrozumienia, zachęcając nas do spojrzenia w oczy trudnym osobom i zauważenia w nich człowieka. Nieraz agresywnego, zgryźliwego, ale w głębi duszy zagubionego i rozpaczliwie potrzebującego źródła szczęścia. To mały-wielki film; intymny i jednocześnie spektakularny za sprawą jednej z najlepszych ról w brytyjskim kinie, która została niesłusznie pominięta w ostatnim sezonie nagród. To również ostatnia współpraca Mike’a Leigh z Dickiem Pope’em – wieloletnim operatorem filmowym reżysera, zmarłym w ubiegłym roku.
ENG
Since the beginning of his film career, Mike Leigh has consistently engaged with social themes, turning his gaze towards the everyday lives of ordinary working-class people. His return after a six-year break is no exception. In HARD TRUTHS, he once again teams up with the remarkable Marianne Jean-Baptiste (Oscar-nominated for SECRETS & LIES and BAFTA nominee here). Her superb portrayal of a tense, fiery woman with a sharp temperament but a deeply wounded heart shows Leigh at his very best.
Marianne Jean-Baptiste takes on the role of Pansy Deacon, who lives with her plumber husband (David Webber) and withdrawn son (Tuwaine Barrett). She pours her frustrations onto them, constantly criticising their lack of ambition and even the slightest bit of mess left in the kitchen. No one is safe from Pansy, not even her dentist or a random shop assistant. Leigh presents her explosive reactions in a comic tone, yet never lets us forget that her anguish and alienation do not come from nowhere. A broader picture of Pansy's past, her traumas and constant anxiety, comes together when she confronts her sister Chantelle (Michele Austin), her complete opposite.
Leigh’s tragicomedy is a finely crafted piece of cinema, focused on an Afro-Caribbean family with striking female characters. The director refrains from judging them, instead approaching each with extraordinary empathy and understanding. He invites us to look difficult people straight in the eye — to see, beneath the anger and sharpness, someone lost and desperately yearning for a glimmer of happiness.
HARD TRUTHS is a small yet profound film: intimate and spectacular at the same time, thanks to one of the finest performances in recent British cinema, a performance unjustly overlooked during the last awards season. It also marks the final collaboration between Mike Leigh and his long-time cinematographer Dick Pope, who sadly passed away last year.

PL
Sarah Gavron zrobiła film wspólnotowy: zaprosiła do współpracy niemalże same kobiety i nastoletnie dziewczyny, by w toku warsztatów i improwizacji wypracować niezwykle czuły, witalny, a przy tym dramatyczny portret dziewczyńskiego dojrzewania – wśród przyjaciółek, które stają się oparciem w najgorszych momentach życia.
Rocks to ksywka Sholi, piętnastolatki ze wschodniego Londynu, która pewnego dnia musi się zmierzyć z nagłym odejściem pogrążonej w depresji matki. Zostaje sama, odpowiedzialna za siebie i młodszego brata, z drobnymi na podstawowe zakupy. Usilnie stara się zachować pozory normalności, dbać o szkołę, o codzienną rutynę. Sytuacja szybko jednak zaczyna ją przerastać. Po kilku nocach w domach koleżanek i w tanich hostelach, musi podjąć najtrudniejszą z decyzji.
Reżyserka nie korzysta jednak z klisz surowego realizmu społecznego. Polega na intensywności młodych aktorek i na energii dziewczyńskiej przyjaźni – mądrej, otwartej, wrażliwej. ROCKS serwuje też pulsujący życiem obraz rozmaitych kultur, z których wywodzą się bohaterki, na pierwszym miejscu stawia wspólnotę i unika jakiejkolwiek wiktymizacji. Podkreśla też niezwykłą moc solidarności. Nawet jeśli zakończenie filmu trudno nazwać happy endem, dzieło Gavron emanuje siłą, jaką daje wspólnota. To także rodzaj feministycznego manifestu – Rocks i jej przyjaciółki są silne i sprawcze, wystarczy im zaufać.
ENG
Sarah Gavron has created a truly collective film, collaborating almost exclusively with women and teenage girls, developing - through workshops and improvisation - an extraordinarily tender, vital and deeply moving portrait of girlhood and coming of age, where friendship becomes a lifeline in the darkest moments.
Rocks is the nickname of Shola, a fifteen-year-old from East London who suddenly finds herself alone after her mother, struggling with depression, abandons the family. Now left with her younger brother and only a few coins for groceries, she does her best to maintain appearances: she goes to school, keeping up a daily routine. Soon, the situation becomes impossible to manage. After several nights spent at friends’ houses and in cheap hostels, she must make an agonising decision.
Gavron steers clear of the clichés of grim social realism. Instead, she relies on the raw intensity of her young cast and the vibrant energy of female friendship – wise, open and emotionally attuned.
ROCKS also presents a vibrant picture of the diverse cultures from which the protagonists originate, prioritising community and avoiding any victimisation. It highlights the transformative power of solidarity. Even if its ending is far from a fairy-tale one, Gavron’s film radiates the strength that comes from togetherness. It is, in many ways, a feminist statement: Rocks and her friends are resilient and capable – they only need to be trusted.

PL
Sarah Gavron zrobiła film wspólnotowy: zaprosiła do współpracy niemalże same kobiety i nastoletnie dziewczyny, by w toku warsztatów i improwizacji wypracować niezwykle czuły, witalny, a przy tym dramatyczny portret dziewczyńskiego dojrzewania – wśród przyjaciółek, które stają się oparciem w najgorszych momentach życia.
Rocks to ksywka Sholi, piętnastolatki ze wschodniego Londynu, która pewnego dnia musi się zmierzyć z nagłym odejściem pogrążonej w depresji matki. Zostaje sama, odpowiedzialna za siebie i młodszego brata, z drobnymi na podstawowe zakupy. Usilnie stara się zachować pozory normalności, dbać o szkołę, o codzienną rutynę. Sytuacja szybko jednak zaczyna ją przerastać. Po kilku nocach w domach koleżanek i w tanich hostelach, musi podjąć najtrudniejszą z decyzji.
Reżyserka nie korzysta jednak z klisz surowego realizmu społecznego. Polega na intensywności młodych aktorek i na energii dziewczyńskiej przyjaźni – mądrej, otwartej, wrażliwej. ROCKS serwuje też pulsujący życiem obraz rozmaitych kultur, z których wywodzą się bohaterki, na pierwszym miejscu stawia wspólnotę i unika jakiejkolwiek wiktymizacji. Podkreśla też niezwykłą moc solidarności. Nawet jeśli zakończenie filmu trudno nazwać happy endem, dzieło Gavron emanuje siłą, jaką daje wspólnota. To także rodzaj feministycznego manifestu – Rocks i jej przyjaciółki są silne i sprawcze, wystarczy im zaufać.
ENG
Sarah Gavron has created a truly collective film, collaborating almost exclusively with women and teenage girls, developing - through workshops and improvisation - an extraordinarily tender, vital and deeply moving portrait of girlhood and coming of age, where friendship becomes a lifeline in the darkest moments.
Rocks is the nickname of Shola, a fifteen-year-old from East London who suddenly finds herself alone after her mother, struggling with depression, abandons the family. Now left with her younger brother and only a few coins for groceries, she does her best to maintain appearances: she goes to school, keeping up a daily routine. Soon, the situation becomes impossible to manage. After several nights spent at friends’ houses and in cheap hostels, she must make an agonising decision.
Gavron steers clear of the clichés of grim social realism. Instead, she relies on the raw intensity of her young cast and the vibrant energy of female friendship – wise, open and emotionally attuned.
ROCKS also presents a vibrant picture of the diverse cultures from which the protagonists originate, prioritising community and avoiding any victimisation. It highlights the transformative power of solidarity. Even if its ending is far from a fairy-tale one, Gavron’s film radiates the strength that comes from togetherness. It is, in many ways, a feminist statement: Rocks and her friends are resilient and capable – they only need to be trusted.

PL
Jane Austen przechwycona przez Bollywood, Anglia przechwycona przez Indie, kultura kolonizatora przechwycona przez kolonizowanych. Sprawczynią tego przejęcia jest Gurinder Chadha, reżyserka-pionierka, której debiut pełnometrażowy, BHAJI ON THE BEACH, był pierwszym filmem fabularnym wyreżyserowanym przez Brytyjkę azjatyckiego pochodzenia (urodziła się w indyjskiej diasporze w Kenii). Chadha wzięła na warsztat ikoniczną powieść DUMA I UPRZEDZENIE równie ikonicznej angielskiej pisarki, przekształcając ją w widowisko zgodne z wszelkimi zasadami bollywoodzkiego musicalu. Szkielet fabuły pozostaje niezmienny: są córki na wydaniu, wśród nich Lalita (odpowiednik powieściowej Elizabeth), jest piękny pan Darcy, są rozmaite przeszkody. Ona jest Hinduską, on Amerykaninem, miłość musi więc pokonać ocean.
Bezwstydny rozmach wizualny niewiele ma jednak wspólnego z powściągliwym angielskim dramatem. Film Chadhy jest spektakularny i lekki w odbiorze, Austenowskie wątki potraktowane z humorem, czasem wręcz z ironią. Jego wartość tkwi właśnie w akcie zawłaszczenia, wykorzystania klasyki brytyjskiej kultury dla przyjemności tych, którzy byli tej kultury pariasami. Reżyserka nie próbuje jednak żadnej dekonstrukcji, typowej dla kina i literatury starających się odbudować i odzyskać tożsamość kolonizowanych zniekształconą przez opresję. Chadha bez kompleksów bawi się konwencją i rozbraja angielski kanon, stawiając w centrum kadru słodką twarz indyjskiej gwiazdy, Aishwaryi Rai.
ENG
Jane Austen captured by Bollywood, England captured by India, the culture of the coloniser captured by the colonised. The architect of this takeover is Gurinder Chadha, a pioneering director whose feature debut, BHAJI ON THE BEACH, was the first feature film directed by a British woman of Asian heritage (born in the Indian diaspora in Kenya). Chadha took on the iconic novel PRIDE AND PREJUDICE by the equally iconic English writer, transforming it into a full-scale Bollywood musical.
The plot remains unchanged: there are daughters to be married off, among them Lalita (the equivalent of Elizabeth Bennet in the novel); a handsome Mr Darcy; and a series of obstacles that love must overcome. Only now, she is Indian, he is American, and an ocean separates them.
The shameless visual grandeur has little in common with the restrained English drama. Chadha’s adaptation is spectacular and easy to watch, laced with humour and irony. Its significance lies in the very gesture of appropriation – reclaiming the British canon for the pleasure of those outcasts long relegated to its margins. Unlike other postcolonial works intent on deconstructing the culture of empire, Chadha treats Austen with gleeful irreverence. She plays with convention without any hang-ups, dismantling the English canon by centring the adorable face of Indian superstar Aishwarya Rai.

PL
Jane Austen przechwycona przez Bollywood, Anglia przechwycona przez Indie, kultura kolonizatora przechwycona przez kolonizowanych. Sprawczynią tego przejęcia jest Gurinder Chadha, reżyserka-pionierka, której debiut pełnometrażowy, BHAJI ON THE BEACH, był pierwszym filmem fabularnym wyreżyserowanym przez Brytyjkę azjatyckiego pochodzenia (urodziła się w indyjskiej diasporze w Kenii). Chadha wzięła na warsztat ikoniczną powieść DUMA I UPRZEDZENIE równie ikonicznej angielskiej pisarki, przekształcając ją w widowisko zgodne z wszelkimi zasadami bollywoodzkiego musicalu. Szkielet fabuły pozostaje niezmienny: są córki na wydaniu, wśród nich Lalita (odpowiednik powieściowej Elizabeth), jest piękny pan Darcy, są rozmaite przeszkody. Ona jest Hinduską, on Amerykaninem, miłość musi więc pokonać ocean.
Bezwstydny rozmach wizualny niewiele ma jednak wspólnego z powściągliwym angielskim dramatem. Film Chadhy jest spektakularny i lekki w odbiorze, Austenowskie wątki potraktowane z humorem, czasem wręcz z ironią. Jego wartość tkwi właśnie w akcie zawłaszczenia, wykorzystania klasyki brytyjskiej kultury dla przyjemności tych, którzy byli tej kultury pariasami. Reżyserka nie próbuje jednak żadnej dekonstrukcji, typowej dla kina i literatury starających się odbudować i odzyskać tożsamość kolonizowanych zniekształconą przez opresję. Chadha bez kompleksów bawi się konwencją i rozbraja angielski kanon, stawiając w centrum kadru słodką twarz indyjskiej gwiazdy, Aishwaryi Rai.
ENG
Jane Austen captured by Bollywood, England captured by India, the culture of the coloniser captured by the colonised. The architect of this takeover is Gurinder Chadha, a pioneering director whose feature debut, BHAJI ON THE BEACH, was the first feature film directed by a British woman of Asian heritage (born in the Indian diaspora in Kenya). Chadha took on the iconic novel PRIDE AND PREJUDICE by the equally iconic English writer, transforming it into a full-scale Bollywood musical.
The plot remains unchanged: there are daughters to be married off, among them Lalita (the equivalent of Elizabeth Bennet in the novel); a handsome Mr Darcy; and a series of obstacles that love must overcome. Only now, she is Indian, he is American, and an ocean separates them.
The shameless visual grandeur has little in common with the restrained English drama. Chadha’s adaptation is spectacular and easy to watch, laced with humour and irony. Its significance lies in the very gesture of appropriation – reclaiming the British canon for the pleasure of those outcasts long relegated to its margins. Unlike other postcolonial works intent on deconstructing the culture of empire, Chadha treats Austen with gleeful irreverence. She plays with convention without any hang-ups, dismantling the English canon by centring the adorable face of Indian superstar Aishwarya Rai.

Wyczekiwana adaptacja wielokrotnie nagradzanej, wciąż nieprzetłumaczonej na język polski książki Maxa Portera “Grief is the Thing With Feathers”.
Film Dylana Southerna opowiada historię ojca i jego dwóch małych synów, którzy próbują przetrwać w świecie rozbitym przez nagłą śmierć żony i matki. W ich londyńskim mieszkaniu, przepełnionym ciszą i niedokończonymi rozmowami, niespodziewanie pojawia się nowy lokator. Jest nim Kruk – wielki, czarny ptak, który mówi, pachnie zgnilizną i zachowuje się jak połączenie opiekuńczej niani, bezczelnego trickstera i psychoanalityka. Kruk oświadcza, że zostanie z nimi tak długo, jak będzie to konieczne.
Southern to reżyser znany głównie z dokumentów muzycznych o Blur czy LCD Soundsystem. Tym razem swoją wrażliwość na rytm i obraz przekłada na język fabuły. To nie jest typowy dramat o żałobie. To surrealistyczna, pełna czarnego humoru, a zarazem rozdzierająco czuła opowieść o tym, jak radzimy sobie z niewyobrażalną stratą. To kino artystyczne najwyższej próby, łączące wybitną literaturę z hipnotyzującą kreacją Cumberbatcha. Obowiązkowy seans w ramach British Film Festival.
ENG
The long-awaited adaptation of Max Porter's award-winning book "Grief is the Thing With Feathers", which has not yet been translated into Polish.
Dylan Southern’s film tells the story of a father and his two young sons who are trying to survive in a world shattered by the sudden death of their wife and mother. In their London flat, filled with silence and unfinished conversations, a new lodger unexpectedly appears. It is Crow - a large black bird who speaks, smells of decay, and behaves like a mix of a caring nanny, a cheeky trickster and a psychoanalyst. Crow announces that he will stay with them for as long as necessary.
Southern, best known for his music documentaries about Blur and LCD Soundsystem, now translates his sensitivity to rhythm and imagery into the language of fiction. That is not a typical drama about grief. It is a surreal, darkly humorous, yet heartbreakingly tender story about how we cope with unimaginable loss. A work of art cinema at its finest, combining outstanding literature with Benedict Cumberbatch’s hypnotic performance. A must-see at the British Film Festival.

Wyczekiwana adaptacja wielokrotnie nagradzanej, wciąż nieprzetłumaczonej na język polski książki Maxa Portera “Grief is the Thing With Feathers”.
Film Dylana Southerna opowiada historię ojca i jego dwóch małych synów, którzy próbują przetrwać w świecie rozbitym przez nagłą śmierć żony i matki. W ich londyńskim mieszkaniu, przepełnionym ciszą i niedokończonymi rozmowami, niespodziewanie pojawia się nowy lokator. Jest nim Kruk – wielki, czarny ptak, który mówi, pachnie zgnilizną i zachowuje się jak połączenie opiekuńczej niani, bezczelnego trickstera i psychoanalityka. Kruk oświadcza, że zostanie z nimi tak długo, jak będzie to konieczne.
Southern to reżyser znany głównie z dokumentów muzycznych o Blur czy LCD Soundsystem. Tym razem swoją wrażliwość na rytm i obraz przekłada na język fabuły. To nie jest typowy dramat o żałobie. To surrealistyczna, pełna czarnego humoru, a zarazem rozdzierająco czuła opowieść o tym, jak radzimy sobie z niewyobrażalną stratą. To kino artystyczne najwyższej próby, łączące wybitną literaturę z hipnotyzującą kreacją Cumberbatcha. Obowiązkowy seans w ramach British Film Festival.
ENG
The long-awaited adaptation of Max Porter's award-winning book "Grief is the Thing With Feathers", which has not yet been translated into Polish.
Dylan Southern’s film tells the story of a father and his two young sons who are trying to survive in a world shattered by the sudden death of their wife and mother. In their London flat, filled with silence and unfinished conversations, a new lodger unexpectedly appears. It is Crow - a large black bird who speaks, smells of decay, and behaves like a mix of a caring nanny, a cheeky trickster and a psychoanalyst. Crow announces that he will stay with them for as long as necessary.
Southern, best known for his music documentaries about Blur and LCD Soundsystem, now translates his sensitivity to rhythm and imagery into the language of fiction. That is not a typical drama about grief. It is a surreal, darkly humorous, yet heartbreakingly tender story about how we cope with unimaginable loss. A work of art cinema at its finest, combining outstanding literature with Benedict Cumberbatch’s hypnotic performance. A must-see at the British Film Festival.

PL
Kultowy serial BLUE ujmuje czułością, humorem i autentycznym spojrzeniem na rodzinne relacje. Finałowa trylogia trzeciego sezonu porusza temat emocji towarzyszących zmianom i nowym początkom, przypominając przy tym, za co widzowie pokochali wcześniejsze przygody rodziny Łączków.
Kultowy serial „BLUE” ujmuje czułością, humorem i autentycznym spojrzeniem na rodzinne relacje. Finałowa trylogia odcinków trzeciego sezonu – z wyjątkowo wydłużonym metrażem odcinka „Tablica” – zaprasza do refleksji nad emocjami związanymi ze zmianami i nowymi początkami. W tę wzruszającą opowieść twórcy wplatają także nawiązania do wcześniejszych przygód rodziny Łączków, przypominając za co widzowie na całym świecie pokochali tę wyjątkową produkcję współtworzoną przez BBC.
Trzy powiązane odcinki – „Koszo-duszek”, „Tablica” i „Prezent” – układają się w opowieść o rodzinie Łączków stojącej wobec nowych wyzwań i zmian. W domowych zabawach, pełnych wyobraźni i humoru, kryją się pytania o to, czym jest dom, rodzina i bliskość. Od zabawy w udawanie, przez momenty niepokoju, po czułe spojrzenie w przyszłość – towarzyszymy ulubionym bohaterom w ich codziennym dorastaniu i odkrywaniu, że każda zmiana może być początkiem czegoś dobrego.
Inspiracją dla fabuły była codzienność twórcy serialu, Joe Brumma, który czerpał z własnych doświadczeń rodzinnych. Ta szczerość i autentyczność stały się znakiem rozpoznawczym ""BLUE”, podobnie jak przemyślana, dopracowana warstwa wizualna i wyjątkowa oprawa muzyczna. Serial zdobył m.in. BAFTA Children’s Award, International Emmy Kids Award i prestiżową Peabody Award, a jego odcinki cieszą się rekordową oglądalnością.
"BLUE" jest częścią oferty CBeebies - kanału BBC dla najmłodszych, który od lat promuje wartościowe programy rozwijające wrażliwość, wyobraźnię i ciekawość świata. Serial doskonale wpisuje się w tę misję, pokazując, że poprzez zabawę można odkrywać emocje, budować więzi i z czułością uczyć się życia razem.
ENG
The beloved series BLUEY captures tenderness, humour and an authentic look at family life. The final trilogy of the third season delves into the emotions that accompany change and new beginnings, while also reminding audiences why they fell in love with the earlier adventures of the Heelers' family.
The iconic series invites viewers to reflect on emotions surrounding transitions and fresh starts, with the extended episode THE SIGN offering particularly poignant moments. Interwoven with these stories are nods to previous adventures of the Heeler family, celebrating the qualities that have won the hearts of audiences worldwide in this exceptional production co-created by the BBC.
Three connected episodes - GHOSTBASKET, THE SIGN and SURPRISE! - form a narrative about the Heeler family facing new challenges and changes. Through imaginative and humorous domestic play, the series raises questions about what makes a home, a family, and a sense of closeness. From games of make-believe to moments of unease to tender glimpses into the future, we accompany the beloved characters as they grow up and discover that every change can mark the start of something wonderful.
The stories are inspired by the everyday life of series creator Joe Brumm, who drew on his own family experiences. This honesty and authenticity have become hallmarks of BLUEY, alongside its carefully crafted visuals and outstanding musical design. The series has earned numerous accolades, including the BAFTA Children’s Award, the International Emmy Kids Award, and the prestigious Peabody Award, with its episodes achieving record-breaking audiences.
BLUEY forms part of CBeebies, the BBC’s channel for young viewers, which has long championed programming that nurtures sensitivity, imagination and curiosity. The series perfectly embodies this mission, showing that through play, children can explore emotions, build relationships, and learn to navigate life together with tenderness.

PL
Kultowy serial BLUE ujmuje czułością, humorem i autentycznym spojrzeniem na rodzinne relacje. Finałowa trylogia trzeciego sezonu porusza temat emocji towarzyszących zmianom i nowym początkom, przypominając przy tym, za co widzowie pokochali wcześniejsze przygody rodziny Łączków.
Kultowy serial „BLUE” ujmuje czułością, humorem i autentycznym spojrzeniem na rodzinne relacje. Finałowa trylogia odcinków trzeciego sezonu – z wyjątkowo wydłużonym metrażem odcinka „Tablica” – zaprasza do refleksji nad emocjami związanymi ze zmianami i nowymi początkami. W tę wzruszającą opowieść twórcy wplatają także nawiązania do wcześniejszych przygód rodziny Łączków, przypominając za co widzowie na całym świecie pokochali tę wyjątkową produkcję współtworzoną przez BBC.
Trzy powiązane odcinki – „Koszo-duszek”, „Tablica” i „Prezent” – układają się w opowieść o rodzinie Łączków stojącej wobec nowych wyzwań i zmian. W domowych zabawach, pełnych wyobraźni i humoru, kryją się pytania o to, czym jest dom, rodzina i bliskość. Od zabawy w udawanie, przez momenty niepokoju, po czułe spojrzenie w przyszłość – towarzyszymy ulubionym bohaterom w ich codziennym dorastaniu i odkrywaniu, że każda zmiana może być początkiem czegoś dobrego.
Inspiracją dla fabuły była codzienność twórcy serialu, Joe Brumma, który czerpał z własnych doświadczeń rodzinnych. Ta szczerość i autentyczność stały się znakiem rozpoznawczym ""BLUE”, podobnie jak przemyślana, dopracowana warstwa wizualna i wyjątkowa oprawa muzyczna. Serial zdobył m.in. BAFTA Children’s Award, International Emmy Kids Award i prestiżową Peabody Award, a jego odcinki cieszą się rekordową oglądalnością.
"BLUE" jest częścią oferty CBeebies - kanału BBC dla najmłodszych, który od lat promuje wartościowe programy rozwijające wrażliwość, wyobraźnię i ciekawość świata. Serial doskonale wpisuje się w tę misję, pokazując, że poprzez zabawę można odkrywać emocje, budować więzi i z czułością uczyć się życia razem.
ENG
The beloved series BLUEY captures tenderness, humour and an authentic look at family life. The final trilogy of the third season delves into the emotions that accompany change and new beginnings, while also reminding audiences why they fell in love with the earlier adventures of the Heelers' family.
The iconic series invites viewers to reflect on emotions surrounding transitions and fresh starts, with the extended episode THE SIGN offering particularly poignant moments. Interwoven with these stories are nods to previous adventures of the Heeler family, celebrating the qualities that have won the hearts of audiences worldwide in this exceptional production co-created by the BBC.
Three connected episodes - GHOSTBASKET, THE SIGN and SURPRISE! - form a narrative about the Heeler family facing new challenges and changes. Through imaginative and humorous domestic play, the series raises questions about what makes a home, a family, and a sense of closeness. From games of make-believe to moments of unease to tender glimpses into the future, we accompany the beloved characters as they grow up and discover that every change can mark the start of something wonderful.
The stories are inspired by the everyday life of series creator Joe Brumm, who drew on his own family experiences. This honesty and authenticity have become hallmarks of BLUEY, alongside its carefully crafted visuals and outstanding musical design. The series has earned numerous accolades, including the BAFTA Children’s Award, the International Emmy Kids Award, and the prestigious Peabody Award, with its episodes achieving record-breaking audiences.
BLUEY forms part of CBeebies, the BBC’s channel for young viewers, which has long championed programming that nurtures sensitivity, imagination and curiosity. The series perfectly embodies this mission, showing that through play, children can explore emotions, build relationships, and learn to navigate life together with tenderness.

PL
Londyn po 11 września. Bohaterka nazywa się Ona (Joan Allen), bohater nazywa się On (Simon Abkarian). Mają romans i stopniowo poznają się coraz lepiej. Ona jest mikrobiolożka urodzoną w Irlandii i wychowaną w USA, On jest chirurgiem z Bejrutu, który wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Punkt wyjścia, który w rękach innych twórców mógł skończyć się melodramatem wątpliwej jakości, w ujęciu Potter staje się przewrotnym i bez mała poruszającym obrazem kryzysu małżeńskiego, różnic kulturowych i nieusuwalnych napięć między kobiecością w wydaniu Zachodnim a męskością wykutą w realiach Bliskiego Wschodu.
Miarą ekscentryczności filmu jest użycie przez Potter, która była także autorką scenariusza, pentametru jambicznego w dialogach. Wypowiadane przez postaci, brzmią niekiedy jak uwspółcześniona inscenizacja jednej z szekspirowskich tragedii. Brechtowski, alienujący, wymiar TAK zwielokrotnia też obecność narratorki (Shirley Henderson): sprzątaczki pracującej u zamożnych pracodawców, która zwraca się wprost do kamery i przedstawia nam własną filozofię brudu.
TAK zachwycił między innymi wielbiciela twórczości Potter, krytyka Rogera Eberta, który był pod wrażeniem bijącego z ekranu erotyzmu i trafnie zauważył, że tytuł filmu odnosi się do monologu Molly Bloom z „Ulissesa” Jamesa Joyce’a. Z perspektywy dwóch dekad fascynujący jest też sposób, w jaki reżyserka szkicuje spotkanie pozornie niepasujących do siebie osób w epoce wzmożonej „wojny z terroryzmem”. W momencie strachu i zagrożenia, Potter stawia na afirmację: TAK!
ENG
Set in post-9/11 London, YES follows the eponymous characters: She (Joan Allen) and He (Simon Abkarian) as they begin a tentative romance. She is a microbiologist, born in Ireland and raised in the United States; he, a surgeon from Beirut, has emigrated to the UK. What could have been a standard melodrama in less daring hands becomes, in Potter’s vision, a sly, poignant exploration of marital crises, cultural differences, and the tensions between Western notions of femininity and masculinity forged in the realities of the Middle East.
Potter, who also wrote the screenplay, infuses the dialogue with iambic pentameter, giving lines a modernised Shakespearean tragedy resonance. The Brechtian, alienating effect is heightened by the presence of the narrator (Shirley Henderson), a cleaner employed by the wealthy, who addresses the camera directly, sharing her own philosophy of dirt.
YES delighted critics, including Roger Ebert, who praised its erotic charge and noted the film’s title alludes to Molly Bloom’s monologue in James Joyce’s Ulysses. Two decades on, the film remains a fascinating portrait of two seemingly mismatched individuals in an era of heightened “war on terror”, where Potter affirms: YES!

PL
Londyn po 11 września. Bohaterka nazywa się Ona (Joan Allen), bohater nazywa się On (Simon Abkarian). Mają romans i stopniowo poznają się coraz lepiej. Ona jest mikrobiolożka urodzoną w Irlandii i wychowaną w USA, On jest chirurgiem z Bejrutu, który wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Punkt wyjścia, który w rękach innych twórców mógł skończyć się melodramatem wątpliwej jakości, w ujęciu Potter staje się przewrotnym i bez mała poruszającym obrazem kryzysu małżeńskiego, różnic kulturowych i nieusuwalnych napięć między kobiecością w wydaniu Zachodnim a męskością wykutą w realiach Bliskiego Wschodu.
Miarą ekscentryczności filmu jest użycie przez Potter, która była także autorką scenariusza, pentametru jambicznego w dialogach. Wypowiadane przez postaci, brzmią niekiedy jak uwspółcześniona inscenizacja jednej z szekspirowskich tragedii. Brechtowski, alienujący, wymiar TAK zwielokrotnia też obecność narratorki (Shirley Henderson): sprzątaczki pracującej u zamożnych pracodawców, która zwraca się wprost do kamery i przedstawia nam własną filozofię brudu.
TAK zachwycił między innymi wielbiciela twórczości Potter, krytyka Rogera Eberta, który był pod wrażeniem bijącego z ekranu erotyzmu i trafnie zauważył, że tytuł filmu odnosi się do monologu Molly Bloom z „Ulissesa” Jamesa Joyce’a. Z perspektywy dwóch dekad fascynujący jest też sposób, w jaki reżyserka szkicuje spotkanie pozornie niepasujących do siebie osób w epoce wzmożonej „wojny z terroryzmem”. W momencie strachu i zagrożenia, Potter stawia na afirmację: TAK!
ENG
Set in post-9/11 London, YES follows the eponymous characters: She (Joan Allen) and He (Simon Abkarian) as they begin a tentative romance. She is a microbiologist, born in Ireland and raised in the United States; he, a surgeon from Beirut, has emigrated to the UK. What could have been a standard melodrama in less daring hands becomes, in Potter’s vision, a sly, poignant exploration of marital crises, cultural differences, and the tensions between Western notions of femininity and masculinity forged in the realities of the Middle East.
Potter, who also wrote the screenplay, infuses the dialogue with iambic pentameter, giving lines a modernised Shakespearean tragedy resonance. The Brechtian, alienating effect is heightened by the presence of the narrator (Shirley Henderson), a cleaner employed by the wealthy, who addresses the camera directly, sharing her own philosophy of dirt.
YES delighted critics, including Roger Ebert, who praised its erotic charge and noted the film’s title alludes to Molly Bloom’s monologue in James Joyce’s Ulysses. Two decades on, the film remains a fascinating portrait of two seemingly mismatched individuals in an era of heightened “war on terror”, where Potter affirms: YES!

PL
Długo wyczekiwana animowana adaptacja klasyki George’a Orwella w reżyserii Andy’ego Serkisa. Zwierzęta buntują się przeciwko ludziom, tworząc własną wspólnotę, lecz marzenie o równości szybko zostaje wystawione na próbę. Mądra i nie pozbawiona humoru współczesna opowieść o władzy i manipulacji.
Czternaście lat po narodzinach pomysłu na adpatcję Andy Serkis – reżyser i aktor znany z roli Golluma – prezentuje długo wyczekiwaną animowaną wersję klasycznej powieści George’a Orwella. FOLWARK ZWIERZĘCY to historia grupy zwierząt, które buntują się przeciwko farmerowi, marząc o równej i sprawiedliwej wspólnocie. Początkowa utopia szybko jednak zaczyna się chwiać, gdy ambicje i żądza władzy wkradają się do nowego porządku.
Serkis przenosi orwellowską satyrę we współczesność, zamieniając ją w opowieść o pokusach kapitalizmu, konsumpcjonizmu i populizmu. Orwell, posługując się przypowieścią o zwierzętach, w przystępny sposób ukazał mechanizmy władzy i manipulacji. Serkis świadomie nawiązuje do tej tradycji, nadając klasycznej fabule nowy ton i sens oraz stawiając w centrum historii Lucky’ego – młode prosię, rozdarte między różnymi wzorcami i próbujące zdecydować, jakimi wartościami chce się kierować. Spojrzenie na wydarzenia oczami młodego, wrażliwego bohatera wzmacnia emocjonalny wymiar opowieści i oferuje pozytywną perspektywę. Choć historia często zatacza koło, to właśnie młode pokolenie może stać się źródłem zmiany.
Doskonale dopracowana animacja kontrastuje baśniowy obraz farmy z coraz bardziej skomplikowaną rzeczywistością. Serkis podkreśla, że ta historia musiała zostać opowiedziana właśnie poprzez animację – by nadać jej lekkość, oderwać od dosłowności i zachować perspektywę niewinności w świecie rosnącego niepokoju. Film obok poważnych refleksji wprowadza lekki, familijny ton oraz elementy slapstickowego humoru. Utrzymanie tej delikatnej równowagi, która przemówi do widzów w każdym wieku było jednym z największych wyzwań dla twórców filmu.
W obsadzie głosowej występują m.in. Seth Rogen, Gaten Matarazzo, Laverne Cox, Glenn Close i Kieran Culkin. FOLWARK ZWIERZĘCY to przystępna, a zarazem prowokująca do myślenia lekcja o narodzinach autorytaryzmów, sile wspólnoty, wartości pracy i potrzebie uważności na przejawy dzielenia innych na lepszych i gorszych. Uniwersalne przestrogi pozostają dziś niezwykle aktualne. Andy Serkis z powodzeniem oswaja młodych widzów z tematami trudnymi nawet dla dorosłych. Film miał światową premierę na Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy i został zaprezentowany w tegorocznej selekcji BFI London Film Festival. Na British Film Festival odbędą się jego pierwsze pokazy w Polsce.
ENG
The long-awaited animated adaptation of George Orwell’s timeless classic, directed by Andy Serkis. When a group of farm animals rise against their human masters to create a fair and equal society, their dream of freedom is soon put to the test. A wise and gently humorous modern parable about power, corruption and manipulation.
Fourteen years after first conceiving the project, Andy Serkis - the acclaimed actor and director best known for his role as Gollum - brings to life his long-awaited animated version of Orwell’s Animal Farm. The story follows a group of animals who rebel against their farmer, dreaming of a just and equal community. Yet their utopia begins to crumble as ambition and the hunger for power infect the new order.
Serkis reimagines Orwell’s satire for the present day, turning it into a reflection on the temptations of capitalism, consumerism and populism. Orwell’s original allegory exposed the mechanisms of power and manipulation in a form both accessible and profound; Serkis honours that legacy while giving it a contemporary resonance. At the heart of his adaptation stands Lucky – a young pig, torn between competing ideals, searching for his own moral compass. Seeing the events through Lucky’s eyes brings a new emotional depth and a glimmer of hope: even if history often repeats itself, it is the younger generation that may ultimately bring change.
The beautifully crafted animation contrasts the fairy-tale charm of the farm with the growing complexity of its political reality. Serkis insists that this story had to be told through animation - to give it lightness, detach it from literalism and preserve a perspective of innocence in a world of growing anxiety. Alongside serious reflections, the film introduces a light, family-friendly tone and elements of slapstick humour. Maintaining this delicate balance, which will appeal to viewers of all ages, was one of the biggest challenges for the filmmakers.
The voice cast includes Seth Rogen, Gaten Matarazzo, Laverne Cox, Glenn Close, and Kieran Culkin. ANIMAL FARM is an accessible yet thought-provoking lesson about the birth of authoritarianism, the power of community, the value of work, and the need to be mindful of dividing others into better and worse. These universal warnings remain urgently relevant today. Andy Serkis successfully familiarises young viewers with topics that are difficult even for adults.
The film had its world premiere at the Annecy International Animation Film Festival and was part of this year's selection at the BFI London Film Festival. The British Film Festival proudly hosts the first Polish screenings of ANIMAL FARM.

PL
Długo wyczekiwana animowana adaptacja klasyki George’a Orwella w reżyserii Andy’ego Serkisa. Zwierzęta buntują się przeciwko ludziom, tworząc własną wspólnotę, lecz marzenie o równości szybko zostaje wystawione na próbę. Mądra i nie pozbawiona humoru współczesna opowieść o władzy i manipulacji.
Czternaście lat po narodzinach pomysłu na adpatcję Andy Serkis – reżyser i aktor znany z roli Golluma – prezentuje długo wyczekiwaną animowaną wersję klasycznej powieści George’a Orwella. FOLWARK ZWIERZĘCY to historia grupy zwierząt, które buntują się przeciwko farmerowi, marząc o równej i sprawiedliwej wspólnocie. Początkowa utopia szybko jednak zaczyna się chwiać, gdy ambicje i żądza władzy wkradają się do nowego porządku.
Serkis przenosi orwellowską satyrę we współczesność, zamieniając ją w opowieść o pokusach kapitalizmu, konsumpcjonizmu i populizmu. Orwell, posługując się przypowieścią o zwierzętach, w przystępny sposób ukazał mechanizmy władzy i manipulacji. Serkis świadomie nawiązuje do tej tradycji, nadając klasycznej fabule nowy ton i sens oraz stawiając w centrum historii Lucky’ego – młode prosię, rozdarte między różnymi wzorcami i próbujące zdecydować, jakimi wartościami chce się kierować. Spojrzenie na wydarzenia oczami młodego, wrażliwego bohatera wzmacnia emocjonalny wymiar opowieści i oferuje pozytywną perspektywę. Choć historia często zatacza koło, to właśnie młode pokolenie może stać się źródłem zmiany.
Doskonale dopracowana animacja kontrastuje baśniowy obraz farmy z coraz bardziej skomplikowaną rzeczywistością. Serkis podkreśla, że ta historia musiała zostać opowiedziana właśnie poprzez animację – by nadać jej lekkość, oderwać od dosłowności i zachować perspektywę niewinności w świecie rosnącego niepokoju. Film obok poważnych refleksji wprowadza lekki, familijny ton oraz elementy slapstickowego humoru. Utrzymanie tej delikatnej równowagi, która przemówi do widzów w każdym wieku było jednym z największych wyzwań dla twórców filmu.
W obsadzie głosowej występują m.in. Seth Rogen, Gaten Matarazzo, Laverne Cox, Glenn Close i Kieran Culkin. FOLWARK ZWIERZĘCY to przystępna, a zarazem prowokująca do myślenia lekcja o narodzinach autorytaryzmów, sile wspólnoty, wartości pracy i potrzebie uważności na przejawy dzielenia innych na lepszych i gorszych. Uniwersalne przestrogi pozostają dziś niezwykle aktualne. Andy Serkis z powodzeniem oswaja młodych widzów z tematami trudnymi nawet dla dorosłych. Film miał światową premierę na Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy i został zaprezentowany w tegorocznej selekcji BFI London Film Festival. Na British Film Festival odbędą się jego pierwsze pokazy w Polsce.
ENG
The long-awaited animated adaptation of George Orwell’s timeless classic, directed by Andy Serkis. When a group of farm animals rise against their human masters to create a fair and equal society, their dream of freedom is soon put to the test. A wise and gently humorous modern parable about power, corruption and manipulation.
Fourteen years after first conceiving the project, Andy Serkis - the acclaimed actor and director best known for his role as Gollum - brings to life his long-awaited animated version of Orwell’s Animal Farm. The story follows a group of animals who rebel against their farmer, dreaming of a just and equal community. Yet their utopia begins to crumble as ambition and the hunger for power infect the new order.
Serkis reimagines Orwell’s satire for the present day, turning it into a reflection on the temptations of capitalism, consumerism and populism. Orwell’s original allegory exposed the mechanisms of power and manipulation in a form both accessible and profound; Serkis honours that legacy while giving it a contemporary resonance. At the heart of his adaptation stands Lucky – a young pig, torn between competing ideals, searching for his own moral compass. Seeing the events through Lucky’s eyes brings a new emotional depth and a glimmer of hope: even if history often repeats itself, it is the younger generation that may ultimately bring change.
The beautifully crafted animation contrasts the fairy-tale charm of the farm with the growing complexity of its political reality. Serkis insists that this story had to be told through animation - to give it lightness, detach it from literalism and preserve a perspective of innocence in a world of growing anxiety. Alongside serious reflections, the film introduces a light, family-friendly tone and elements of slapstick humour. Maintaining this delicate balance, which will appeal to viewers of all ages, was one of the biggest challenges for the filmmakers.
The voice cast includes Seth Rogen, Gaten Matarazzo, Laverne Cox, Glenn Close, and Kieran Culkin. ANIMAL FARM is an accessible yet thought-provoking lesson about the birth of authoritarianism, the power of community, the value of work, and the need to be mindful of dividing others into better and worse. These universal warnings remain urgently relevant today. Andy Serkis successfully familiarises young viewers with topics that are difficult even for adults.
The film had its world premiere at the Annecy International Animation Film Festival and was part of this year's selection at the BFI London Film Festival. The British Film Festival proudly hosts the first Polish screenings of ANIMAL FARM.

Oko obiektywu uważnie przygląda się pomieszczeniu. Suto zastawiony stół, a przy nim ani żywego ducha. Przygotowane potrawy ledwo ruszone. Stłuczone szkło na podłodze. Wszystko wskazuje na kłótnię. O co poszło? Maddie (Rosamund Pike) i jej męża Franka (Matthew Rhys) budzi telefon. Jest środek nocy. Dzwoni Alice (Megan McDonnell), ich córka. Z przerażeniem w głosie wyznaje, że właśnie spowodowała wypadek. Nie jest dobrze. Osoba, którą potrąciła, nie oddycha. Kobieta i mężczyzna natychmiast wsiadają do auta. Jadą do niej. Proszą jedynaczkę, żeby się nie rozłączała. Po drodze zastanawiają się, co robić. Ona, doświadczona ratowniczka medyczna, sugeruje, że trzeba powiadomić służby. On oznajmia, że jest gotów wziąć winę na siebie. Kolejna sprzeczka wisi w powietrzu. Kamera, która jeszcze niedawno z takim spokojem lustrowała ich dom, teraz pracuje na pełnych obrotach. Nie opuszcza samochodu. Jest bardzo blisko nich. Alice natomiast nie widać. Słychać ją, ale to, czego doświadcza, rozgrywa się poza kadrem. Napięcie rośnie z każdą minutą. Zegar tyka. Czas akcji zostaje zrównany z czasem ekranowym. Jak długo można pokonywać kilka kilometrów? HALLOW ROAD (2025) Babaka Anvariego, brytyjskiego reżysera o irańskich korzeniach, to kino, w którym prosta z pozoru historia przekształca się w klaustrofobiczną opowieść o macierzyństwie i ojcostwie oraz ich granicach. Twórca, sięgając po dość odważny koncept, zadaje prowokacyjne pytanie o to, jak daleko posuną się rodzice, by zapewnić bezpieczeństwo swoim dzieciom, a także o to, w jakim stopniu różnice zdań pomiędzy nimi wpływają na przyszłość potomstwa.
ENG
The camera’s eye studies the room in detail: a lavishly laid table, not a soul in sight. Plates barely touched, shards of glass scattered across the floor. Signs of an argument. But about what? A sudden call awakens Maddie (Rosamund Pike) and her husband Frank (Matthew Rhys). It’s the middle of the night. On the other end of the line is their daughter Alice (Megan McDonnell). Her voice trembles as she admits she’s been in an accident. It doesn’t sound good - the person she hit isn’t breathing. The couple immediately get in the car. They tell their only child to stay on the line. On the way, they argue about what to do. She, an experienced paramedic, insists they must call the authorities. He says he’s ready to take the blame himself. Another row hangs in the air.
The camera, which only moments earlier lingered calmly over their home, now moves restlessly. It never leaves the car, staying uncomfortably close to them. Alice, on the other hand, is nowhere to be seen. We can only hear her voice as her ordeal unfolds off-screen. The tension rises with each passing minute. The clock is ticking, the film’s duration mirroring real time. How long can it take to drive just a few miles?
HALLOW ROAD (2025), directed by British-Iranian filmmaker Babak Anvari, transforms a seemingly simple storyline into a claustrophobic exploration of parenthood and its boundaries. Through a bold narrative concept, Anvari poses an unsettling question: how far will parents go to protect their child? And to what extent do their conflicting instincts shape that child’s future?

Oko obiektywu uważnie przygląda się pomieszczeniu. Suto zastawiony stół, a przy nim ani żywego ducha. Przygotowane potrawy ledwo ruszone. Stłuczone szkło na podłodze. Wszystko wskazuje na kłótnię. O co poszło? Maddie (Rosamund Pike) i jej męża Franka (Matthew Rhys) budzi telefon. Jest środek nocy. Dzwoni Alice (Megan McDonnell), ich córka. Z przerażeniem w głosie wyznaje, że właśnie spowodowała wypadek. Nie jest dobrze. Osoba, którą potrąciła, nie oddycha. Kobieta i mężczyzna natychmiast wsiadają do auta. Jadą do niej. Proszą jedynaczkę, żeby się nie rozłączała. Po drodze zastanawiają się, co robić. Ona, doświadczona ratowniczka medyczna, sugeruje, że trzeba powiadomić służby. On oznajmia, że jest gotów wziąć winę na siebie. Kolejna sprzeczka wisi w powietrzu. Kamera, która jeszcze niedawno z takim spokojem lustrowała ich dom, teraz pracuje na pełnych obrotach. Nie opuszcza samochodu. Jest bardzo blisko nich. Alice natomiast nie widać. Słychać ją, ale to, czego doświadcza, rozgrywa się poza kadrem. Napięcie rośnie z każdą minutą. Zegar tyka. Czas akcji zostaje zrównany z czasem ekranowym. Jak długo można pokonywać kilka kilometrów? HALLOW ROAD (2025) Babaka Anvariego, brytyjskiego reżysera o irańskich korzeniach, to kino, w którym prosta z pozoru historia przekształca się w klaustrofobiczną opowieść o macierzyństwie i ojcostwie oraz ich granicach. Twórca, sięgając po dość odważny koncept, zadaje prowokacyjne pytanie o to, jak daleko posuną się rodzice, by zapewnić bezpieczeństwo swoim dzieciom, a także o to, w jakim stopniu różnice zdań pomiędzy nimi wpływają na przyszłość potomstwa.
ENG
The camera’s eye studies the room in detail: a lavishly laid table, not a soul in sight. Plates barely touched, shards of glass scattered across the floor. Signs of an argument. But about what? A sudden call awakens Maddie (Rosamund Pike) and her husband Frank (Matthew Rhys). It’s the middle of the night. On the other end of the line is their daughter Alice (Megan McDonnell). Her voice trembles as she admits she’s been in an accident. It doesn’t sound good - the person she hit isn’t breathing. The couple immediately get in the car. They tell their only child to stay on the line. On the way, they argue about what to do. She, an experienced paramedic, insists they must call the authorities. He says he’s ready to take the blame himself. Another row hangs in the air.
The camera, which only moments earlier lingered calmly over their home, now moves restlessly. It never leaves the car, staying uncomfortably close to them. Alice, on the other hand, is nowhere to be seen. We can only hear her voice as her ordeal unfolds off-screen. The tension rises with each passing minute. The clock is ticking, the film’s duration mirroring real time. How long can it take to drive just a few miles?
HALLOW ROAD (2025), directed by British-Iranian filmmaker Babak Anvari, transforms a seemingly simple storyline into a claustrophobic exploration of parenthood and its boundaries. Through a bold narrative concept, Anvari poses an unsettling question: how far will parents go to protect their child? And to what extent do their conflicting instincts shape that child’s future?

PL
Lynne Ramsay, gościni i bohaterka retrospektywy reżyserskiej podczas British Film Festival 2024, powraca z dziełem totalnym. ZGIŃ, KOCHANIE to kolejny dowód niezwykle czujnego spojrzenia i przenikliwej wrażliwości, która jak nikt inny potrafi przełożyć mroczne stany duszy na unikalny język wizualny.
Ramsay zabiera nas do odległej Montany, gdzie Grace i Jackson (Jennifer Lawrence i Robert Pattinson) postanawiają zrealizować marzenie o ucieczce od miejskiego zgiełku. Ich sielanka w drewnianym domu pośrodku głuszy szybko jednak odsłania swoje drugie, mroczne oblicze. Ramsay z chirurgiczną precyzją pokazuje, jak idylliczna fasada pęka pod ciężarem izolacji i nowych obowiązków po narodzinach dziecka. To właśnie wtedy rozpoczyna się hipnotyzujące studium psychologicznego rozkładu.
Ekranem rządzi Jennifer Lawrence w roli Grace, która tworzy kreację wybitną, być może najważniejszą w jej dotychczasowej karierze. Jej portret kobiety pogrążającej się w otchłani depresji poporodowej, uwięzionej między utraconą tożsamością a (nie)chcianą rolą matki, magnetyzuje i porywa. Ramsay prowadzi swoją aktorkę przez najciemniejsze zakamarki emocji, budując opowieść, która jest jednocześnie brutalnie szczera i poetycko piękna.
ZGIŃ, KOCHANIE porusza, olśniewa wizualnie i umacnia pozycję Ramsay jako jednej z najbardziej bezkompromisowych autorek współczesnego kina.
ENG
Lynne Ramsay, guest of honour and focus of the directorial retrospective at the 2024 British Film Festival, returns with a work of pure cinematic mastery. DIE, MY LOVE is yet another testament to her extraordinary eye and rare sensitivity, a filmmaker uniquely capable of translating the darkest corners of the human soul into a distinctive visual language.
Ramsay takes us deep into the wilds of Montana, where Grace and Jackson (Jennifer Lawrence and Robert Pattinson) set out to live their dream of escaping the noise and chaos of city life. Yet the supposed idyll of their wooden cabin in the middle of nowhere soon reveals its darker side. With surgical precision, Ramsay exposes how the fragile façade of bliss begins to crack under the strain of isolation and the relentless demands of new parenthood. What follows is a hypnotic study in psychological unravelling.
The screen belongs entirely to Jennifer Lawrence as Grace, in what may well be the most powerful performance of her career to date. Her portrayal of a woman sinking into the abyss of postnatal depression - trapped between a lost sense of self and the (un)wanted role of motherhood - is magnetic and utterly gripping. Ramsay guides her star through the murkiest depths of emotion, crafting a story that is at once brutally honest and hauntingly beautiful. DIE, MY LOVE is a film that stirs, dazzles and confirms Ramsay’s place as one of the most fearless and uncompromising voices in contemporary cinema.

PL
Lynne Ramsay, gościni i bohaterka retrospektywy reżyserskiej podczas British Film Festival 2024, powraca z dziełem totalnym. ZGIŃ, KOCHANIE to kolejny dowód niezwykle czujnego spojrzenia i przenikliwej wrażliwości, która jak nikt inny potrafi przełożyć mroczne stany duszy na unikalny język wizualny.
Ramsay zabiera nas do odległej Montany, gdzie Grace i Jackson (Jennifer Lawrence i Robert Pattinson) postanawiają zrealizować marzenie o ucieczce od miejskiego zgiełku. Ich sielanka w drewnianym domu pośrodku głuszy szybko jednak odsłania swoje drugie, mroczne oblicze. Ramsay z chirurgiczną precyzją pokazuje, jak idylliczna fasada pęka pod ciężarem izolacji i nowych obowiązków po narodzinach dziecka. To właśnie wtedy rozpoczyna się hipnotyzujące studium psychologicznego rozkładu.
Ekranem rządzi Jennifer Lawrence w roli Grace, która tworzy kreację wybitną, być może najważniejszą w jej dotychczasowej karierze. Jej portret kobiety pogrążającej się w otchłani depresji poporodowej, uwięzionej między utraconą tożsamością a (nie)chcianą rolą matki, magnetyzuje i porywa. Ramsay prowadzi swoją aktorkę przez najciemniejsze zakamarki emocji, budując opowieść, która jest jednocześnie brutalnie szczera i poetycko piękna.
ZGIŃ, KOCHANIE porusza, olśniewa wizualnie i umacnia pozycję Ramsay jako jednej z najbardziej bezkompromisowych autorek współczesnego kina.
ENG
Lynne Ramsay, guest of honour and focus of the directorial retrospective at the 2024 British Film Festival, returns with a work of pure cinematic mastery. DIE, MY LOVE is yet another testament to her extraordinary eye and rare sensitivity, a filmmaker uniquely capable of translating the darkest corners of the human soul into a distinctive visual language.
Ramsay takes us deep into the wilds of Montana, where Grace and Jackson (Jennifer Lawrence and Robert Pattinson) set out to live their dream of escaping the noise and chaos of city life. Yet the supposed idyll of their wooden cabin in the middle of nowhere soon reveals its darker side. With surgical precision, Ramsay exposes how the fragile façade of bliss begins to crack under the strain of isolation and the relentless demands of new parenthood. What follows is a hypnotic study in psychological unravelling.
The screen belongs entirely to Jennifer Lawrence as Grace, in what may well be the most powerful performance of her career to date. Her portrayal of a woman sinking into the abyss of postnatal depression - trapped between a lost sense of self and the (un)wanted role of motherhood - is magnetic and utterly gripping. Ramsay guides her star through the murkiest depths of emotion, crafting a story that is at once brutally honest and hauntingly beautiful. DIE, MY LOVE is a film that stirs, dazzles and confirms Ramsay’s place as one of the most fearless and uncompromising voices in contemporary cinema.