Zawrotna komedia, w której bieg komicznych wydarzeń wciąż wymyka się spod kontroli! „Kiedy kota nie ma…” od lat bawi widzów do łez! Zapraszamy na tę znakomitą komedię teatralną.
Zapraszamy na komedię teatralną, która przez śmiech, absurdy i szalone zwroty akcji przeniesie Cię w świat gorącego romansu i… intrygujących kuracjuszy!
Mariusz, nauczyciel z dobrymi intencjami, odkrywa, że sanatorium to nie tylko miejsce, w którym leczy się ciało, ale często także złamane serce. Wkrótce na scenę wkracza jego „wujek” Witek – typowy podrywacz, który wprowadza zamieszanie i roznieca emocje swoją nietypową charyzmą. Dwie kuracjuszki – Karolina i Magda – nie pozostaną obojętne na to, co się dzieje, wzbogacając szaloną atmosferę nutą pikanterii. A jak na to wszystko zareaguje matka Mariusza, Edyta?
Anna Mucha i Jakub Wons (twórcy spektaklu „O mało co” i „Przygoda z ogrodnikiem) zapraszają na najnowszą, nieprzyzwoicie zabawną komedię teatralną tylko dla dorosłych!
Adam to młody mężczyzna, mający za sobą hulanki i swawole, a przed sobą odpowiedzialność przez wielkie „O”. Zaraz zostanie Ojcem! I wszystko powinno być dobrze, gdyby nie jego najbliższy przyjaciel — Wacław. Wacław to… penis.
Błyskotliwy, inteligentny, śmiały, o wielu twarzach i wystawiający swojego właściciela na wiele prób. Adam prowadzi rozmowy ze swoim spersonifikowanym przyjacielem. Wspólnie zastanawiają się, jak poradzić sobie z osamotnieniem, humorami ciężarnej żony i czekającym go ojcostwem. Rolę mentora w tych zagadnieniach pełni… Wacław. W napięciu oczekiwania na potomka pojawia się oczywiście chwila słabości, którą skrzętnie chce wykorzystać Wacław, namawiając Adama do „złego”.
„Wacław rządzi!” to podszyta pikantnym humorem komedia, w której kryje się prawda o lękach i obawach człowieka, mającego sprostać arcyważnemu zadaniu — ojcostwu.
Zarezerwuj swoje bilety i skorzystaj z okazji do niezapomnianego spotkania z Wacławem!
Spektakl dla widzów powyżej 18. roku życia.
Obsada:
Maurycy Popiel (Adam)
Wojciech Medyński (Wacław)
Reżyseria: Jakub Wons
Producent: Anna Mucha
Plakat: Jan Wawrynkiewicz