[PL]
Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej (British Academy Film Awards) za najlepszy fabularny film krótkometrażowy przyznawane są od 1980 roku i od tamtej pory, każdego sezonu oglądamy znakomitą selekcję filmów, które jak w kalejdoskopie prezentują różne tematy bliskie ludziom. Krótka forma filmowa pozwala twórcom i twórczyniom na trafne stawianie hipotez, społeczne zaangażowanie i daje też przestrzeń do wyrażenia własnej wrażliwości. Dzięki partnerstwie British Council prezentujemy w programie British Film Festival pięć tytułów, które walczyły o Złotą Maskę w tej kategorii w roku 2024. Zwycięski JELLYFISH AND LOBSTER (reż. Yasmin Afifi) daje publiczności nadzieję, ukazując niezwykłą relację dwójki seniorów – pensjonariuszy domu opieki. FESTIVAL OF SLAPS (reż. Abdou Cissé) to intensywna opowieść, która dekonstruuje stereotypowy model panafrykańskiego rodzicielstwa w brytyjskiej współczesnej rzeczywistości. Piękny wizualnie film GORKA (reż. Joe Weiland), poprzez przyjazd francuskiego studenta na wymianę do Anglii, ukazuje intymną rodzinną historię o żałobie i procesie zabliźniania się starych ran. Obserwując oczami młodego Sama, spędzimy też letni dzień w angielskim ogrodzie w SUCH A LOVELY DAY (reż. Simon Woods), gdzie pozornie beztroskie rodzinne spotkanie nie pozostanie bez niespodzianek. Ostatni film z zestawu, YELLOW (reż. Elham Ehsas) zabierze nas do kontrolowanego przez talibów Afganistanu, gdzie razem z bohaterką udamy się do sklepu z hidżabami, aby kupić ubranie, które stosownie do obowiązujących reguł, zakryje jej ciało.
[ENG]
The British Academy Film Awards for the best short feature film have been held since 1980, and every season since then, we have seen an outstanding selection of films that present, as if in a kaleidoscope, various reflect themes close to the heart. The short film format offers filmmakers a unique platform to pose thought-provoking questions, engage with social issues, and express a deeply personal vision.
Thanks to a partnership with the British Council, we present five titles in the British Film Festival programme that competed for the Golden Mask in this category in 2024. The winning JELLYFISH AND LOBSTER (dir. Yasmin Afifi) gives audiences hope by portraying the extraordinary relationship between two senior citizens – residents of a care home. FESTIVAL OF SLAPS (dir. Abdou Cissé) is an intense tale that deconstructs the stereotypical model of pan-African parenting in British contemporary reality.
The visually stunning film GORKA (dir. Joe Weiland), through the arrival of a French exchange student in England, reveals an intimate family story about grief and the process of healing old wounds. Watching through the eyes of young Sam, we will also spend a summer day in an English garden in SUCH A LOVELY DAY (dir. Simon Woods), where a seemingly carefree family reunion will not be without surprises. The final film in the set, YELLOW (dir. Elham Ehsas) takes us to Taliban-controlled Afghanistan, where we follow the protagonist on a tense trip to a hijab shop, as she searches for attire that fully conceals her body according to strict local laws.
Seans bezpłatny- wejściówki dostępne w kasie Kina Muza
Wyczekiwana adaptacja wielokrotnie nagradzanej, wciąż nieprzetłumaczonej na język polski książki Maxa Portera “Grief is the Thing With Feathers”.
Film Dylana Southerna opowiada historię ojca i jego dwóch małych synów, którzy próbują przetrwać w świecie rozbitym przez nagłą śmierć żony i matki. W ich londyńskim mieszkaniu, przepełnionym ciszą i niedokończonymi rozmowami, niespodziewanie pojawia się nowy lokator. Jest nim Kruk – wielki, czarny ptak, który mówi, pachnie zgnilizną i zachowuje się jak połączenie opiekuńczej niani, bezczelnego trickstera i psychoanalityka. Kruk oświadcza, że zostanie z nimi tak długo, jak będzie to konieczne.
Southern to reżyser znany głównie z dokumentów muzycznych o Blur czy LCD Soundsystem. Tym razem swoją wrażliwość na rytm i obraz przekłada na język fabuły. To nie jest typowy dramat o żałobie. To surrealistyczna, pełna czarnego humoru, a zarazem rozdzierająco czuła opowieść o tym, jak radzimy sobie z niewyobrażalną stratą. To kino artystyczne najwyższej próby, łączące wybitną literaturę z hipnotyzującą kreacją Cumberbatcha. Obowiązkowy seans w ramach British Film Festival.
ENG
The long-awaited adaptation of Max Porter's award-winning book "Grief is the Thing With Feathers", which has not yet been translated into Polish.
Dylan Southern’s film tells the story of a father and his two young sons who are trying to survive in a world shattered by the sudden death of their wife and mother. In their London flat, filled with silence and unfinished conversations, a new lodger unexpectedly appears. It is Crow - a large black bird who speaks, smells of decay, and behaves like a mix of a caring nanny, a cheeky trickster and a psychoanalyst. Crow announces that he will stay with them for as long as necessary.
Southern, best known for his music documentaries about Blur and LCD Soundsystem, now translates his sensitivity to rhythm and imagery into the language of fiction. That is not a typical drama about grief. It is a surreal, darkly humorous, yet heartbreakingly tender story about how we cope with unimaginable loss. A work of art cinema at its finest, combining outstanding literature with Benedict Cumberbatch’s hypnotic performance. A must-see at the British Film Festival.
Pełna taktu, elegancko opowiedziana i rozdzierająca adaptacja powieści Briana Moore’a opublikowanej w 1955 roku, kiedy autor miał 27 lat. Maggie Smith wciela się w tytułową bohaterkę: dojrzałą nauczycielkę muzyki, która poświęciła dużą część życia na opiekę nad chorą ciotką, a teraz musi ułożyć się z własną samotnością. Judith Hearne „ma klasę” – mówi w filmie James Madden (Bob Hoskins), który dzieli z nią ten sam dom z pokojami na wynajem w Dublinie. To prawda, ale jej nienaganne maniery i afektacja to maska dla cichej rozpaczy sprawiającej, że kobieta chętnie sięga po butelkę. W latach 50., kiedy dzieje się akcja filmu, niemłoda singielka postrzegana jest już jako „stara panna”. Judith wydaje się jednak wznosić ponad te uprzedzenia i pragnie nawiązać z Jamesem bliższą, być może romantyczną relację.
Droga powieści Moore’a na ekran była długa. Do ekranizacji przymierzał się John Huston, widzący w głównej roli Katharine Hepburn, oraz Irvin Kershner, którego wyborem była Deborah Kerr. Powstanie THE LONELY PASSION OF JUDITH HEARNE zawdzięczamy HandMade Films i jednemu z jej założycieli, eks-Beatlesowi George’owi Harrisonowi. W latach 80. firma wyprodukowała szereg nietuzinkowych filmów, na czele z pokazywanym w tej sekcji A PRIVATE FUNCTION oraz kultową komedią WITHNAIL & I
Tonacja dramatu Jacka Claytona jest jednak zupełnie inna. Dzięki mistrzowskiej, głęboko odczutej, zdumiewająco precyzyjnej i przekonującej roli Maggie Smith pokiereszowany świat emocjonalny Judith Hearne ożywa na naszych oczach: wraz z całą melancholią, pasją i ukrytą siłą doświadczanej przez los bohaterki. Za swoją rolę Smith otrzymała kolejną nagrodę BAFTA.
ENG
A poised, elegantly told and deeply affecting adaptation of Brian Moore’s 1955 novel, written when the author was just twenty-seven. Maggie Smith plays the title character, a middle-aged piano teacher who has devoted much of her life to caring for her ailing aunt and must now confront her own solitude. “She’s a lady”, remarks James Madden (Bob Hoskins), a fellow lodger in the Dublin boarding house they share - and he’s right. But Judith’s immaculate manners and genteel affectations barely conceal a quiet despair that drives her to the bottle. In 1950s Ireland, a single woman of her age is regarded as a spinster, yet Judith seems determined to rise above such narrow judgments, hoping that her bond with James might blossom into something more.
The novel’s journey to the screen was a long one. Both John Huston, who imagined Katharine Hepburn in the lead, and Irvin Kershner, who preferred Deborah Kerr, considered adapting it. The film finally came to life thanks to HandMade Films (co-founded by former Beatle George Harrison) which in the 1980s produced a remarkable string of British gems, including A PRIVATE FUNCTION and the cult classic WITHNAIL & I.
Jack Clayton’s film, however, strikes a very different tone. Through Maggie Smith’s masterly, deeply felt and astonishingly precise performance, Judith Hearne’s bruised emotional world unfolds before us - suffused with melancholy, longing and quiet resilience. For her extraordinary portrayal, Smith deservedly received another BAFTA award.
Paryż, 1835 rok. Fryderyk Chopin ma 25 lat i jest ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Żadne znaczące wydarzenie nie może odbyć się bez jego udziału. Widzimy go podczas nocnych eskapad i afterparty po koncertach. Zazwyczaj pełnego energii, przykrywającego chorobę żartem. Jego życie ucieka, jednak Fryderyk nie zwalnia. Tworzy swoje największe dzieła, czasem na specjalne zamówienie, a jednocześnie z powodów finansowych, udziela lekcji gry na fortepianie. Jest podziwiany przez przyjaciół i uwielbiany przez kobiety. Z czasem jednak odkrywa, że najważniejsza w jego życiu jest muzyka.
Reżyseria: Michał Kwieciński
Scenariusz: Bartosz Janiszewski
Zdjęcia: Michał Sobociński
Muzyka: Robot Koch
Scenografia: Katarzyna Sobańska, Marcel Sławiński
Kostiumy: Magdalena Biedrzycka, Justyna Stolarz
Gdy na pokładzie ekskluzywnego wycieczkowca pływającego po wodach „władczej i nieujarzmionej rzeki” ginie jedna z pasażerek, podejrzani o popełnienie zbrodni są wszyscy, którzy towarzyszyli kobiecie. Tak się składa, że denatka, dziedziczka fortuny Linnet Ridgeway (Lois Chiles), zdążyła zajść za skórę każdemu, a już zwłaszcza swej przyjaciółce Jacqueline de Bellefort (Mia Farrow), której nie dość, że odbiła chłopaka, to jeszcze za niego wyszła. Na szczęście wśród podróżujących statkiem jest też Herkules Poirot (Peter Ustinov), słynny na cały świat belgijski detektyw, który natychmiast podejmuje się wyzwania zidentyfikowania zabójcy. ŚMIERĆ NA NILU (1978) w reżyserii Johna Guillermina, który dopiero co zrealizował dwa głośne filmy, a mianowicie PŁONĄCY WIEŻOWIEC (1974) i KING KONGA (1976), to kryminał oparty na powieści Agathy Christie z 1937 roku (jej akcja toczy się skądinąd w tym samym czasie). Powstał w odpowiedzi na sukces wcześniejszej adaptacji prozy angielskiej pisarki, czyli MORDERSTWA W ORIENT EXPRESSIE (1974) Sidneya Lumeta. Producenci tegoż niespodziewanego przeboju, chcąc kuć żelazo, póki gorące, zatrudnili całą plejadę gwiazd – od Bette Davis przez Jane Birkin i Maggie Smith aż po Davida Nivena – którą następnie wysłali do Egiptu. Tam, w temperaturze przekraczającej popołudniami 50 °C, nakręcono większość materiału. I choć kontynuacja nie była już takim hitem, to styl, w jakim uchwycono plenery i starożytne zabytki – piramidy w Gizie, Wielkiego Sfinksa czy Abu Simbel – do dziś zapiera dech w piersiach. Film zdobył Oscara za najlepsze kostiumy, a wcielający się w główną rolę Ustinov – dwukrotny laureat nagrody Akademii, który zastąpił Alberta Finneya – odzyskał utracony blask i jeszcze pięć razy zagrał Poirota.
ENG
When one of the passengers dies aboard an exclusive cruise ship sailing the waters of the mighty and untamed river, suspicion immediately falls on everyone in the dead woman's company. The victim, wealthy heiress Linnet Ridgeway (Lois Chiles), had managed to get under everyone's skin, especially her friend Jacqueline de Bellefort (Mia Farrow), whom she not only stole her fiancé from, but also married. Fortunately, among the passengers is Hercule Poirot (Peter Ustinov), the world-famous Belgian detective, who wastes no time in taking on the challenge of identifying the killer.
DEATH ON THE NILE (1978), directed by John Guillermin, who had just made two high-profile films, namely THE TOWERING INFERNO (1974) and KING KONG (1976), is a crime thriller based on Agatha Christie's 1937 novel (the action takes place at the same time). The film was a response to the unexpected box-office triumph of Sidney Lumet’s MURDER ON THE ORIENT EXPRESS (1974). Eager to strike while the iron was hot, the producers assembled a star-studded cast – from Bette Davis and Jane Birkin to Maggie Smith and David Niven – and sent them to Egypt, where most of the shooting took place in sweltering conditions of over 50°C.
Though not as big a hit as its predecessor, the film remains unforgettable for the style with which it captures Egypt’s landscapes and ancient landmarks – the pyramids of Giza, the Great Sphinx, Abu Simbel – all breathtakingly filmed. It went on to win the Oscar for Best Costume Design. Peter Ustinov, a two-time Academy Award winner stepping into Poirot’s shoes in place of Albert Finney, regained his sparkle and went on to play the Belgian sleuth five more times.