...

Cykl „Zawsze Ósmego” – Terapia dla par

Reżyser filmu Gerardo Herrero jest jednym z najbardziej uznanych europejskich producentów.
Jego filmy zdobyły m.in. Oscara („Sekret jej oczu”) czy Złotą Palmę („Wiatr buszujący w jęczmieniu”).  
Tym razem polscy widzowie zobaczą film, który wyreżyserował.

„Terapia dla par” to hiszpański komediodramat, w którym napięcie rośnie od pierwszej do ostatniej sceny. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”!

Trzy pary małżeńskie zostają zaproszone przez swoją terapeutkę na spotkanie. Psycholożka sama nie pojawia się na terapii, udziela im jednak szczegółowych instrukcji, co mają robić. Szóstka bohaterów będzie odkrywać tajemnice dotyczące ich związków. Małżonkowie będą musieli przedyskutować kwestie takie jak opieka nad dziećmi, obowiązki domowe, pieniądze, zazdrość i seks. Stopniowo dowiedzą się o sobie kolejnych rzeczy, także tych niewygodnych…

Czy ta eksperymentalna sesja terapeutyczna doprowadzi bohaterów filmu do rozwiązań, jakich oczekiwali?

Pokaz przedpremierowy.

Nie ma takich wydarzeń

Piękna, wrażliwa i ambitna dwudziestoparoletnia Donya, afgańska imigrantka,  mieszka sama w tytułowym Fremont, mieście w stanie Kalifornia. Jako tłumaczka,  pracowała kiedyś dla rządu USA w Afganistanie, obecnie próbuje asymilować się i znaleźć swoje miejsce w obcym kraju. Donya pracuje przy wypieku ciasteczek z wróżbą u chińskich właścicieli. Samotność i nostalgia nie dają jej zasnąć, niewiele pomagają sesje z ekscentrycznym terapeutą. Czy trudniej jest jej pogodzić się z traumatyczną przeszłością, czy z obecnym niespokojnym życiem?

Czy dziewczyna znajdzie rozwiązanie, umieszczając wiadomość w jednym z tysięcy ciasteczek wysyłanych na cały kraj, mimo niepewności, co z tego wyniknie?

Fremont to lekko melancholijna komedia o poszukiwaniu samej siebie. To także film o nadziei, która pojawia się, gdy najmniej się jej spodziewamy. To czarno-biały komediodramat w stylu filmów Jima Jarmuscha.

„Cyganeria” Pucciniego to bez dwóch zdań jedna z najchętniej oglądanych oper wszech czasów. Ten niekwestionowany wyciskacz łez genialnego włoskiego kompozytora wciąż i wciąż porusza serca widzów. Latem 2024 roku pokazano go w słynnym werońskim amfiteatrze Arena di Verona, gdzie każdego wieczora – podczas odbywającego się od 1913 roku Festiwalu Operowego – wielkie przedstawienia ogląda ponad 20 tysięcy widzów. Ogromna scena pod gołym niebem przeistoczyła się w pokryty śniegiem XIX-wieczny Paryż, a w spektaklu zaśpiewały międzynarodowe gwiazdy. To wszystko zobaczymy teraz na wielkim ekranie.

Recenzenci tak pisali tak o tym przedstawieniu: „Vittorio Grigòlo [Rudolf] wyróżnia się przejrzystą barwą głosu. Z brawurą bierze najwyższe dźwięki. U jego boku Mimi w interpretacji Juliany Grigoryan rozkwita. Bohaterka najbardziej wzrusza w intensywnym trzecim akcie”. Związany z telewizją reżyser Alfonso Signorini nie uległ pokusie uwspółcześniania i przygotował klasyczną wersję „Cyganerii”. Całość zza pulpitu dyrygenckiego poprowadził z właściwą mu ekspresją Daniel Oren.

Największą siłą „Cyganerii” jest jej uniwersalność. Opera ta dotyka przecież emocji, których doświadczył każdy z nas. Tematy miłości większej niż życie, złamanego serca i bólu związanego ze stratą wybrzmiewają z wielką siłą dzięki niesamowitej muzyce Pucciniego. Romantyczne arie „Che gelida manina” czy „Mi chiamano Mimì” zawsze wywołują huragan braw.

Ciekawy jest też wpływ tej opery na popkulturę. To dzięki „Cyganerii” właśnie powstał słynny musical „Rent”. Dzieło Pucciniego zainspirowało również twórców filmowego hitu „Moulin Rouge”. To wreszcie partię poety Rudolfa, a nie innej operowej postaci, rozdzierająco śpiewa w jednym z odcinków kultowego serialu animowanego Homer Simpson.

Czas trwania: 140 minut (z przerwą)

Każda historia opowiedziana inną animowaną kreską to podróż przez rozmaite doświadczenia ludzkiej natury. Zobaczymy „Pięknych mężczyzn” – trzech braci zmagających się z kompleksami, które doprowadzą ich do wspólnego… przeszczepu włosów. Film „W cieniu cyprysu” zgłębia emocjonalną złożoność relacji ojca i córki. „Magiczne cukierki” pokazują, że każdy zasługuje na to, by go wysłuchać. Z kolei wzruszająca i pełna absurdalnego humoru „Wędrówka cudów” stawia pytanie o to, co tak naprawdę trzeba zrobić, by ruszyć naprzód. Do tego nostalgia dzieciństwa i ten moment, kiedy całowanie było jeszcze takie obrzydliwe – no, „Fuj!”.

  • Piękni mężczyźni (Beautiful Men) / reż. Nicolas Keppens, Brecht Van Elslande / Belgia, Francja, Holandia / 2023 / 18’
  • W cieniu cyprysu (In the Shadow of the Cypress) / reż Shirin Sohani, Hossein Molayemi / Iran / 2023 / 20’
  • Magiczne cukierki (Magic Candies) / reż. Daisuke Nishio, Takashi Washio / Japonia / 2024 / 21’
  • Bez końca (Wander to Wonder) / reż. Nina Gantz, Stienette Bosklopper / Holandia, Belgia, Francja, Wielka Brytania / 2023 / 13’
  • Fuj! (Yuck!) / reż. Loïc Espuche, Juliette Marquet / Francja / 2024 / 13’

Łączny czas: 85 minut.

1950 rok. William Lee, około pięćdziesięcioletni amerykański ekspat żyjący w Meksyku, spędza dni niemal całkowicie w samotności, z wyjątkiem kilku kontaktów z innymi członkami małej amerykańskiej społeczności. Jego spotkanie z Eugene'em Allertonem, nowym w mieście, młodym studentem, po raz pierwszy pokazuje mu, że być może w końcu możliwe będzie nawiązanie intymnej więzi.

W najnowszym filmie Luki Guadagnino („Tamte dni, tamte noce”, „Jestem miłością”, „Challengers”).
Czas trwania: 137 min

Jeden z najgorętszych tytułów roku, oscarowy faworyt (13 nominacji!) i przebój ostatniego festiwalu w Cannes, skąd „Emilia Pérez” wyjechała z Nagrodą Jury i Nagrodą dla Najlepszej Aktorki, przyznaną – wyjątkowo – całej czteroosobowej kobiecej obsadzie filmu (Zoe Saldaña, Selena Gomez, Karla Sofía Gascón, Adriana Paz). Nowy film Jacques’a Audiarda („Paryż, 13. dzielnica”, „Prorok”) to rozgrywające się w Meksyku porywające widowisko, które nieustannie transformuje: z thrillera w klasyczny melodramat, z musicalu w pełną emocji opowieść w duchu Almodóvara. Bo nieustraszona i roztańczona „Emilia Pérez” jest opowieścią o wolności od wszelkich konwencji i o spektakularnej przemianie, jakiej potrzebuje dziś świat.

Zmiana zaczyna się od adwokatki, Rity (Zoe Saldaña), rozczarowanej prawem, które broni najsilniejszych – bezwzględnych, bogatych mężczyzn. Ale pewnego dnia Rita dostanie od jednego z nich zaskakującą propozycję: bycia towarzyszką na drodze do odkupienia. W tej ryzykownej podróży pozna trzy gotowe na wszystko kobiety, które w pełnym przemocy społeczeństwie macho pragną słuchać swojego serca. Naszedł czas, by zemstę przekuć w zadośćuczynienie, pogardę we współczucie, a strach w zaufanie. „Emilia Pérez” przekonuje, że pora, by świat przestał być czarno-biały.

Kipiący energią, zarazem baśniowy i hipnotyczny film Audiarda to aktorski i reżyserski popis, za którego liryczną stronę odpowiadają utwory francuskiej kompozytorki i piosenkarki Camille. Ale w ramy klasycznego musicalu „Emilia Pérez” wkłada współczesną wrażliwość, rozsadzającą stare konwencje, by na ich miejscu zbudować nowy, lepszy świat.

Najsłynniejsza opera świata, śpiewacy o międzynarodowej renomie, monumentalne dekoracje i klasyczne kostiumy – zapraszamy przed wielki ekran na przygotowany z rozmachem spektakl „Carmen” Bizeta, który został zarejestrowany w 2022 roku podczas letniego Festiwalu Operowego w Arena di Verona. Tę inscenizację przygotował wiele lat temu jeden z najważniejszych reżyserów operowych XX wieku, nieżyjący już Franco Zeffirelli. Jego legendarne przedstawienie do dziś grane jest w werońskim amfiteatrze ku zachwytowi rozentuzjazmowanej publiczności. Tym razem wystąpiły w nim gwiazdy mediolańskiej La Scali, nowojorskiej The Metropolitan Opera, weneckiego Teatro La Fenice i wiedeńskiej Staatsoper: Elīna Garanča jako Carmen, Brian Jagde jako Don José, Maria Teresa Leva jako Micaëla i Claudio Sgura jako toreador Escamillo. Przedstawieniem z werwą zadyrygował Marco Armiliato, na co dzień związany z najważniejszymi scenami operowymi świata.

„Carmen” to opera, która podczas swojej prapremiery spotkała się z odrzuceniem, głównie ze względu na „wulgarną” tematykę i „niestosowne” pomieszanie komedii z tragedią. Ognista Cyganka Carmen sama wybiera sobie kochanków, a jej uroda i temperament nie pozwalają żadnemu mężczyźnie przejść obok niej obojętnie. Oficer Don José pomaga jej uciec z aresztu i przeżywa z nią chwile szczęścia, choć przez to staje się dezerterem i bandytą. Gdy zostaje w końcu odrzucony przez niestałą w uczuciach i kochającą wolność Carmen, zabija ją.

Szybko jednak „Carmen” zawładnęła sercami publiczności. Hiszpańskie rytmy, słynne melodie habanery, seguidilli i kupletów toreadora czynią z niej wielki operowy przebój.

Czas trwania: 195 minut (z przerwą)

Gdzie się podziali fajni faceci?

„Misie” to komedia o współczesnych związkach, która bierze na warsztat mężczyzn niegotowych na „coś poważnego”, którzy lubią życie „bez zobowiązań”. Tytułowe misie to mężczyźni, którzy bardziej przypominają wiecznych chłopców, niż dojrzałych partnerów. W rolach zbuntowanych, czasami narcystycznych lub pogubionych życiowo „misiów” zobaczymy: Krzysztofa Zalewskiego, Przemysława Bluszcza, Sebastiana Karpiel-Bułeckę, Karola Osentowskiego, Wojciecha Solarza i Pawła Koślika. Honor mężczyzn będą próbowali uratować Karol Dziuba, Sebastian Stankiewicz i Mateusz Rusin. Jakich mężczyzn pragną teraz kobiety i czy fajni faceci faktycznie istnieją, czy są już tylko legendą? Cztery przyjaciółki grane przez Małgorzatę Mikołajczak, Paulinę Gałązkę, Monikę Mariotti i Monikę Pikułę będą miały wiele w tym temacie do powiedzenia.

Czas trwania: 100 min
Polska | 2025

Podróżujący magik ( Crispin Glover ) zatrzymuje się na noc w hotelu pełnym niezwykłych gości i w którym dzieją się rzeczy co najmniej dziwne, a z którego, jak się później okazuje, trudno się wydostać.

Niezwykle widowiskowa, klaustrofobiczna, fascynująca, nieoczywista wariacja na temat dzieł Franza Kafki. Tytułowy Mr. K to zarazem postać wyjęta z kart powieści przedwcześnie zmarłego pisarza, jak i alter ego jego samego. Zagrany brawurowo przez Crispina Glovera, uosabia wszystkie klasyczne cechy kafkowskiego bohatera: wyobcowanie, uwikłanie w grozę istnienia, walkę z niezrozumiałymi strukturami rządzącymi światem. Całości dopełnia hipnotyzująca, surrealistyczna scenografia. Prawdziwa gratka dla fanów kina i literatury !

Występują: Crispin Glover, Fionnula Flanagan, Jan Gunnar Røise
Reżyseria: Tallulah H. Schwab

Czas trwania: 94 min.
Niderlandy | 2024

Pięć poruszających historii o buncie i determinacji osób, które mimo wielu przeszkód decydują się zawalczyć o los swój i bliskich. „Ten obcy” opowiada o młodej parze, która zmaga się z niełatwym procesem imigracyjnym, a producentem filmu został Adam McKay, reżyser „Big Short”. „Anuja” to historia dziewięcioletniej dziewczynki w Indiach, mierzącej się z ciężką decyzją, która zaważy na przyszłości jej rodziny. „Nie jestem robotem” to opowieść o Larze, która zaczyna wątpić w swoją tożsamość. „Ostatni strażnik” przenosi nas do Południowej Afryki, gdzie młoda Litha stawi czoła kłusownikom nosorożców, a „Człowiek, który nie mógł milczeć” do Bośni 1993 roku, gdzie pasażer pociągu postanawia w pojedynkę zmierzyć się z siłą terroru. Każdy z filmów porusza ważne tematy społeczne, od imigracji i traumy po odwagę i walkę o sprawiedliwość.

  • Ten obcy (A Lien) / reż. Sam Cutler-Kreutz, David Cutler-Kreutz / USA / 2023 / 15’
  • Anuja / reż. Adam J. Graves, Suchitra Mattai / USA / 2024 / 22’
  • Nie jestem robotem (I’m Not a Robot) / reż. Victoria Warmerdam and Trent / Belgia,Holandia / 2023 / 22’
  • Ostatni strażnik (The Last Ranger) / reż. Cindy Lee and Darwin Shaw / RPA / 2024 / 28’
  • Człowiek, który nie mógł milczeć (The Man Who Could Not Remain Silent ) / Nebojša Slijepčević, Danijel Pek / Chorwacja / 2024 / 13’’

Łączny czas: 100 minut.

Jubileuszowy koncert z okazji 75. urodzin Maestra
André Rieu skończył niedawno 75 lat i z tej okazji zaprasza Cię do świętowania jego urodzin na pięknym statku, którym – razem ze swoją ukochaną Orkiestrą Johanna Straussa – pływał w październiku ubiegłego roku po rzece Mozie w swym rodzinnym mieście Maastricht. Tak wszyscy świętowali jego jubileusz, bowiem Maestro urodził się dokładnie 1 października 1949 roku. W kinie i na pokładzie tego statku czeka więc na Ciebie wielkie urodzinowe przyjęcie i wiele przepięknej muzyki!

Nasz nowy kinowy show jest wyrazem uznania dla młodzieńczych snów i marzeń André o założeniu własnej orkiestry i podróżowaniu z nią po całym świecie. To wybór utworów z ulubionych tras koncertowych André.

Większość z tych koncertów nigdy wcześniej nie była pokazywana na dużym ekranie, zatem to Twoja szansa, aby zobaczyć kultowe klasyki André po raz pierwszy. To wielkie święto, wejdź więc na pokład tej rozmuzykowanej łodzi i dołącz do Maestra i jego znakomitych gości!

Dowiesz się też, jakie plany na przyszłość ma nasz ukochany król walca.

Czas trwania: około 3 godzin (w tym przerwa)
Polskie napisy

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors