kino

Klub filmowy „Si, Señor!” – Priscilla

Scenariusz i reżyseria: Sofia Coppola, czas trwania: 113 min.

Kiedy młodziutka Priscilla Beaulieu spotyka Elvisa Presleya, on jest już gwiazdą rock-and-rolla. W ich niewielu wspólnych chwilach staje się dla niej kimś zupełnie nieoczekiwanym: pierwszą wielką miłością, sprzymierzeńcem w samotności i wrażliwym najlepszym przyjacielem. Jednak z czasem jej życie przypudrowane i przykryte toną różu i brokatu zmienia się w złotą klatkę.

Oczami Priscilli Sofia Coppola opowiada o nieznanym obliczu najsłynniejszej love story – długich zalotach i burzliwym małżeństwie Elvisa i Priscilli, począwszy od okresu, kiedy Elvis stacjonował w Niemczech, aż po czas, kiedy zamieszkali w wymarzonej rezydencji Graceland.

To głęboko prawdziwa, zachwycająco czuła i subtelna historia młodej, zagubionej i naiwnej dziewczyny bez pamięci zakochanej w gwieździe rocka.

Nie ma takich wydarzeń

Duńska reżyserka Lea Glob spotkała po raz pierwszy Apolonię Sokol w 2009 roku. Artystka wyrosła z undergroundowej sceny teatralnej w Paryżu, prowadząc życie charakterystyczne dla tamtejszej bohemy, równocześnie starając się przebić w świecie sztuki. Na przestrzeni kolejnych lat reżyserka powracała co jakiś czas do kontaktu z bohaterką, budując z nią niezwykłą więź. Apolonia przez długi czas starała się znaleźć swoje miejsce w świecie sztuki, chociaż to zadanie okazało się trudne, a jej droga do sukcesu nie była prosta. Musiała zmierzyć się między innymi z nierównym traktowaniem kobiet i mężczyzn, co dotknęło także Oksanę Schacko, jedną z założycielek feministycznej grupy Femen, z którą Apolonia przyjaźniła się i mieszkała przez wiele lat. Czy w końcu bohaterka zyskała zasłużone uznanie?

Apolonia, Apolonia, reż. Lea Glob, Dania, Polska, 2022, 116’

dramat biograficzny/muzyczny | reż. Sam Taylor-Johnson | Wielka Brytania 2024

Czas trwania: 122 min.

„Back to Black. Historia Amy Winehouse” to długo oczekiwany pierwszy film fabularny o muzycznej ikonie, wyreżyserowany przez Sam Taylor-Johnson, uznaną artystkę wizualną i reżyserkę („Pięćdziesiąt twarzy Greya”), wyprodukowany przez STUDIOCANAL oraz Monumental Pictures, przy pełnym wsparciu wytwórni muzycznych Universal Music Group oraz SONY Music Publishing. „Back to Black. Historia Amy Winehouse” przedstawi pełną pasji historię niezwykłej artystki, ukazując lata spędzone w tętniącym życiem londyńskim Camden, które nazywała domem, oraz drogę do światowej sławy. Film skupi się na niezwykłym geniuszu, kreatywności, poczuciu humoru i szczerości Amy, które towarzyszyły jej we wszystkim, co robiła, a także spróbuje zrozumieć jej demony.

„Back to Black. Historia Amy Winehouse” to bezkompromisowe spojrzenie na współczesną machinę sławy i wielki hołd dla wyjątkowego talentu, który zdarza się raz na pokolenie. Główną rolę w filmie zagrała wschodząca gwiazda kina Marisa Abela („Branża”). Na ekranie partnerują jej m.in. zdobywca nagrody BAFTA Jack O'Connell jako Blake Fielder-Civil, Eddie Marsan jako Mitch Winehouse, Juliet Cowan jako Janis Winehouse oraz nominowana do Złotego Globu i Oscara Lesley Manville jako babcia Amy, Cynthia.

Seydou (w tej roli nagrodzony na festiwalu w Wenecji Seydou Sarr) i Moussa to dwaj nastolatkowie, którzy nie boją się marzyć. Widzą, że rodzinny Dakar nie jest w stanie zaoferować im wiele, a perspektywa lepszego życia i upragnionej muzycznej kariery czeka na nich z dala od afrykańskiego kontynentu. Celem bohaterów nowego filmu Matteo Garrone staje się zatem Europa.

W tajemnicy przed rodzinami chłopcy przygotowują się do dalekiej podróży. Grają na imprezach, by zebrać niezbędne środki, i coraz bardziej dojrzewają do tego, by – być może na zawsze – opuścić swoich bliskich. Nie zdają sobie jednak sprawy, że droga ku lepszej przyszłości okazać się może wyjątkowo kręta. A niebezpieczeństwo będzie czyhało na nich nie tylko za sprawą wyczerpującej przeprawy przez kolejne afrykańskie kraje, ale i ludzi, którzy z pośredniczenia w nielegalnym przerzucie imigrantów uczynili swój sposób na życie.

W chwilami baśniowej konwencji kina drogi włoski twórca mierzy się z kluczowym problemem dzisiejszego świata, pokazując perspektywę wykluczonych i oddając głos tym, których zwykle się go pozbawia.

komediodramat | reż. Paola Cortellesi | Włochy, 2023

czas trwania: 118 min.

„Jutro będzie nasze” to debiut komiczki i aktorki Paoli Cortellesi, która, podążając śladem Phoebe Waller-Bridge („Fleabag”), zagrała w nim także główną rolę. Z Delią może utożsamić się każda z nas, bo i my dokonujemy na co dzień rzeczy niemożliwych – ogarniamy dom i pracę, dzieci i starszych członków rodziny, łagodzimy złe humory męża albo emocje nastoletniej córki. Delia urabia sobie ręce po łokcie, a w zamian dostaje tylko kolejne razy, pretensje i fochy. Jest również przekonana, że szykującą się do zamążpójścia córkę czeka podobny los. Jednak pewnego dnia przychodzi do niej list, który prowokuje ją do buntu i skłania do zaskakująco śmiałych czynów, których nikt się nie spodziewa po gospodyni domowej. „Jutro będzie nasze” emanuje duchem zmiany, wiarą w siłę kobiet i kobiecą solidarność. Jest też odą na cześć pięknych, acz burzliwych relacji matek z córkami.

Ten włoski przebój rozgrywa się w podnoszącym się z kryzysu powojennym Rzymie i nawiązuje do dzieł neorealizmu, w szlachetną tradycję wkłada jednak współczesne treści. Bo „Jutro będzie nasze” mówi o zbiorowym przebudzeniu, o kobietach, które jako pierwsze odważyły się przeciwstawić dziedzictwu przemocy. Przeplatający śmiech i łzy, wprost dotykający bolesnych doświadczeń, a przy tym lekki jak rzymskie wakacje film Cortellesi dowodzi, że przyszłość leży – dosłownie – w naszych rękach. Czy od czasów naszych babek coś dla siebie wywalczyłyśmy? Tak, i lepiej mocno tego pilnujmy, mówi reżyserka.

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors