Dokąd doprowadzi wspinaczka po kruchym drzewie genealogicznym własnej rodziny? Jakie rewelacje i pikantne szczególiki kryją jego gałęzie i splątane łańcuchy DNA? I jak żyć ze świadomością, że twoi przodkowie chyba nie do końca byli z tobą szczerzy? To wszystko i jeszcze więcej w najbardziej wyczekiwanej, pełnej gwiazd francuskiej komedii sezonu „Test na teściów”. Za kamerą filmu „Test na teściów” stanął scenarzysta hitu „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka” Julien Hervé, a do łez rozmieszczać widzów będą: legendarny Christian Clavier („Za jakie grzechy, dobry Boże?”), uwielbiany Didier Bourdon („Alibi.com”) i jak zwykle charyzmatyczna Sylvie Testud („Niczego nie żałuję – Edith Piaf”). Odliczając dni do wesela i ślubu, Alice i François postanawiają zorganizować wielkie spotkanie swoich, pochodzących z bardzo różnych środowisk rodzin. A przy okazji – namawiają rodziców i przyszłych teściów na wspólne testy DNA. Ich rezultat wprawi wszystkich w osłupienie. Bo czy może być coś gorszego dla konserwatywnego burżuja, niż dowiedzieć się, że nie jest w 100% Francuzem? Albo dla dumnego sprzedawcy samochodów znad Sekwany, że ma on podejrzanie niemieckie korzenie? A to dopiero początek rodzinno-genetycznych kłopotów.
W trzeciej części komediowego hitu „Teściowie” ponownie spotykamy się z rodziną, która tym razem zjeżdża się do spokojnego ośrodka na prowincji na chrzciny. Wanda i Tadeusz organizują uroczystość, na którą zapraszają Małgorzatę wraz z przyjaciółką, psychoterapeutką Grażyną. Na spotkaniu pojawia się również były mąż Małgorzaty, Andrzej, który przylatuje specjalnie z Australii – i tym razem nie jest sam. Atmosfera spotkania szybko wymyka się spod kontroli, a dawne konflikty i nowe romanse prowadzą do nieoczekiwanych konsekwencji – tym razem z udziałem lokalnej policji!
„Teściowie 3” to film, który pokaże, że nawet chrzciny mogą zamienić się w pole rodzinnych bitew, a zdrada nie dzieli tak mocno jak… święty sakrament!
Druga połowa XIX wieku w wiktoriańskiej Anglii. Genialny młody chirurg, Frederick Treves (Anthony Hopkins), spotyka mężczyznę o nietypowej deformacji ciała, który z powodu swojego wyglądu skazany jest na poniżające życie cyrkowego dziwoląga. Jest nim cierpiący na rzadką genetyczną chorobę John Merrick (John Hurt), znany jarmarcznej publiczności w całym kraju jako „Człowiek Słoń”. Doktor Treves, który jako pierwszy potraktował go jako normalnego człowieka, walczy o uwolnienie Merricka od nędzy jego środowiska i zapewnienie mu godnego życia.
To zaledwie drugi pełnometrażowy film Lyncha, pod względem języka filmowego nawiązujący do niemieckiego ekspresjonizmu. „Człowiek Słoń” to empatyczna opowieść o człowieczeństwie, (braku) tolerancji i poczuciu nieprzystawalności. To historia o tym, jak ogromne znaczenie mają akceptacja, empatia i życzliwość wobec drugiego człowieka. Motyw odrzucenia i potrzeby przynależności czyni ten film poruszającym także z dzisiejszej perspektywy, szczególnie w kontekście społecznych debat o akceptacji inności i wykluczeniu.
W 2025 roku mija 45 lat od powstania filmu, o którym Adam Garbicz w swoim legendarnym przewodniku „Kino, wehikuł magiczny” pisał: W budowaniu onirycznego klimatu, wydobywaniu kulturowych lęków, kontrastowaniu fizyczności i ducha, brzydoty i piękna (...) – David Lynch jest sobą, w zalążku już tym największym władcą wyobraźni filmowej, jakim zostanie z końcem wieku.
Film zdobył 8 nominacji do Oscara – w tym dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera i najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę Johna Hurta, a także 4 nominacje do Złotych Globów, 3 nagrody BAFTA oraz Cezara dla najlepszego filmu zagranicznego.
„Wielkie piękno” to wizualnie oszałamiająca, kontemplacyjna podróż przez Rzym i życie głównego bohatera filmu, Jepa Gambardelli, starzejącego się dziennikarza i pisarza, który po latach hedonistycznego życia zaczyna rozliczać się ze swoją przeszłością. Słynący z ironicznego dystansu i bycia stałym bywalcem elitarnych przyjęć, Jep z pozornym spokojem dryfuje przez świat włoskiej wyższej sfery. Jednak pod powierzchnią blichtru, rozmów o sztuce i filozofii kryje się głęboka tęsknota za autentycznym pięknem i duchowym spełnieniem.
Film Paolo Sorrentino jest nie tylko melancholijną medytacją nad przemijaniem i pustką życia towarzyskiego, lecz także listem miłosnym do Rzymu – miasta pełnego kontrastów, historii i ukrytych cudów. Rzym, nostalgiczny i okrutny, staje się równorzędnym bohaterem. Jego zabytki, ulice i życie nocne tworzą kontrast między historycznym pięknem a współczesną dekadencją. Stylowa reżyseria, wyrafinowane zdjęcia i symboliczne obrazy tworzą razem film, który bywa porównywany do dzieł Federica Felliniego, zwłaszcza do „Słodkiego życia”.
„Wielkie piękno” to jeden z najważniejszych tytułów europejskiego kina XXI wieku, dlatego zdecydowaliśmy się przywrócić go na ekrany kin studyjnych.
Zapraszamy dzieci, rodziców i dziadków na kolejne spotkanie w kinie z cyklu CZAS NA BAJKĘ Z DZIADKAMI. Tym razem wybierzemy się w daleką podróż – od Hiszpanii, przez Himalaje, aż po egzotyczne wyspy Polinezji. Porozmawiamy o tym, jak kiedyś wyglądały podróże, ile trwa lot w odległe miejsca i jakie niezwykłe przygody czekały na śmiałków odkrywających świat. Oglądaniu bajek towarzyszyć będą zabawy, rozmowy i zgadywanki, które połączą wspomnienia dorosłych z dziecięcą ciekawością świata.
W programie: