Cykl „Zawsze Ósmego” – Kobieta

Co to znaczy być kobietą? 2000 kobiet z 50 różnych krajów świata dzieli się przed kamerą swoimi historiami i opowiada o własnych doświadczeniach: od tych najbardziej intymnych aż po kulturowe. Dotykają przy tym szerokiej gamy problemów: seksualności, małżeństwa, macierzyństwa, przemocy domowej, gwałtu, wolności, zniewolenia, niezależności finansowej, wizerunku ciała, starości, miłości, złości i mądrości. Pomimo przeciwności losu, a czasami tragedii, jakie przeszły, wszystkie wyglądają promiennie, ponieważ w końcu mają szansę wyrazić siebie.

Niezależnie od tego skąd pochodzą i ile mają lat, ich doświadczenia rezonują ze sobą, nabierając uniwersalnego znaczenia. W ten sposób powstaje intymny i emocjonalny portret kobiet, które stanowią połowę ludzkości na Ziemi, a mimo to nadal poddawane są przemocy i niesprawiedliwości. To również pean na rzecz ich wewnętrznej siły, odporności, zdolności do przeciwstawiania się przeciwnościom losu i pozytywnej zmiany świata pomimo trudności, jakie napotykają. W erze po #meetoo to również interesujące spojrzenie na rolę i znaczenie kobiet oraz ich postrzeganie świata. Film kręcony był przez dwa i pół roku, a jednym z reżyserów jest Yann Arthus-Bertrand, znany widzom festiwalu z filmu „Człowiek”.

Zapraszamy przed seansem:

  • na wino i poczęstunek
  • bookcrosing feministyczny,
  • mini sesje fotograficzne,

Natomiast po seansie odbędzie się rozmowa o filmie.

Brak wydarzeń

PL
Londyn po 11 września. Bohaterka nazywa się Ona (Joan Allen), bohater nazywa się On (Simon Abkarian). Mają romans i stopniowo poznają się coraz lepiej. Ona jest mikrobiolożka urodzoną w Irlandii i wychowaną w USA, On jest chirurgiem z Bejrutu, który wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Punkt wyjścia, który w rękach innych twórców mógł skończyć się melodramatem wątpliwej jakości, w ujęciu Potter staje się przewrotnym i bez mała poruszającym obrazem kryzysu małżeńskiego, różnic kulturowych i nieusuwalnych napięć między kobiecością w wydaniu Zachodnim a męskością wykutą w realiach Bliskiego Wschodu.

Miarą ekscentryczności filmu jest użycie przez Potter, która była także autorką scenariusza, pentametru jambicznego w dialogach. Wypowiadane przez postaci, brzmią niekiedy jak uwspółcześniona inscenizacja jednej z szekspirowskich tragedii. Brechtowski, alienujący, wymiar TAK zwielokrotnia też obecność narratorki (Shirley Henderson): sprzątaczki pracującej u zamożnych pracodawców, która zwraca się wprost do kamery i przedstawia nam własną filozofię brudu.

TAK zachwycił między innymi wielbiciela twórczości Potter, krytyka Rogera Eberta, który był pod wrażeniem bijącego z ekranu erotyzmu i trafnie zauważył, że tytuł filmu odnosi się do monologu Molly Bloom z „Ulissesa” Jamesa Joyce’a. Z perspektywy dwóch dekad fascynujący jest też sposób, w jaki reżyserka szkicuje spotkanie pozornie niepasujących do siebie osób w epoce wzmożonej „wojny z terroryzmem”. W momencie strachu i zagrożenia, Potter stawia na afirmację: TAK!


ENG
Set in post-9/11 London, YES follows the eponymous characters: She (Joan Allen) and He (Simon Abkarian) as they begin a tentative romance. She is a microbiologist, born in Ireland and raised in the United States; he, a surgeon from Beirut, has emigrated to the UK. What could have been a standard melodrama in less daring hands becomes, in Potter’s vision, a sly, poignant exploration of marital crises, cultural differences, and the tensions between Western notions of femininity and masculinity forged in the realities of the Middle East.

Potter, who also wrote the screenplay, infuses the dialogue with iambic pentameter, giving lines a modernised Shakespearean tragedy resonance. The Brechtian, alienating effect is heightened by the presence of the narrator (Shirley Henderson), a cleaner employed by the wealthy, who addresses the camera directly, sharing her own philosophy of dirt. 

YES delighted critics, including Roger Ebert, who praised its erotic charge and noted the film’s title alludes to Molly Bloom’s monologue in James Joyce’s Ulysses. Two decades on, the film remains a fascinating portrait of two seemingly mismatched individuals in an era of heightened “war on terror”, where Potter affirms: YES!

Ceniony reżyser filmowy Salvatore Di Vita (Jacques Perrin) pewnej nocy odbiera telefon. Wiadomość, którą usłyszy, zapoczątkuje lawinę nostalgicznych wspomnień, których łącznikiem będzie kino. To właśnie tam po II wojnie światowej mały Totò (Salvatore Cascio) bezpamiętnie zakochał się w magii „ruchomych obrazów”. Chłopczyk pragnie tylko jednego: zaprzyjaźnić się z kinooperatorem Alfredo (Philippe Noiret). Zadanie to będzie jednak trudniejsze niż mu się wydaje. Tytułowe „Cinema Paradiso”– jego niesamowita i równie osobliwa widownia oraz bogaty repertuar – staną się tłem dla niezapomnianych przygód dorastającego na sycylijskiej prowincji bohatera, jego pierwszej „wielkiej miłości”, aż do czasu wyjazdu z rodzinnego miasteczka.

„Cinema Paradiso” pozostaje do dziś najpiękniejszym „listem miłosnym do kina”, jaki kiedykolwiek spisano na taśmie filmowej. Ta ponadczasowa opowieść o przyjaźni, marzeniach, dorastaniu i wielkiej fascynacji X Muzą porwała serca widzów na całym świecie.

Zobacz wielki show trzech utalentowanych młodych Włochów! Zaśpiewają dla Ciebie nie tylko najsłynniejsze operowe arie („Nessun dorma”, „E lucevan le stelle”, „La donna è mobile”), ale także hity z filmu „Gladiator” czy musicali „Upiór w Operze” i „Koty”. Zabrzmi również znana włoska pieśń „’O sole mio” i niezwykła muzyka Ennia Morricone. Nie zabraknie też legendarnej ballady „Hallelujah” Leonarda Cohena.

Koncertujący na całym świecie zespół Il Volo ma miliony fanów. To młode włoskie operowo-popowe trio (dwóch tenorów i baryton, 30–32 lata) odniosło już ogromny międzynarodowy sukces. Mają ponad miliard wyświetleń na YouTube. Artyści łączą operę i muzykę popularną razem (classical crossover & pop opera), aby w przystępny sposób przybliżyć piękno klasyki jak najszerszemu gronu słuchaczy.

Ten niezwykły koncert odbył się w wyjątkowym miejscu na południu Włoch. Latem 2024 roku artyści wystąpili w Valle dei Templi (Dolina Świątyń), wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO monumentalnym zespole architektury helleńskiej na Sycylii. Ich występ podbił serca słuchaczy. Jego kinowa retransmisja jest więc niepowtarzalną okazją, by usłyszeć największe przeboje w wykonaniu tych trzech wyjątkowych śpiewaków: Piera Barone, Ignazia Boschetto i Gianluki Ginoble.

W koncercie wystąpi również sopranistka Pretty Yende, gwiazda nowojorskiej The Metropolitan Opera i mediolańskiej La Scali. Il Volo zaśpiewa z nią słynny toast (brindisi) z opery „La traviata” Verdiego.

 

Wyczekiwana adaptacja wielokrotnie nagradzanej, wciąż nieprzetłumaczonej na język polski książki Maxa Portera “Grief is the Thing With Feathers”.

Film Dylana Southerna opowiada historię ojca i jego dwóch małych synów, którzy próbują przetrwać w świecie rozbitym przez nagłą śmierć żony i matki. W ich londyńskim mieszkaniu, przepełnionym ciszą i niedokończonymi rozmowami, niespodziewanie pojawia się nowy lokator. Jest nim Kruk – wielki, czarny ptak, który mówi, pachnie zgnilizną i zachowuje się jak połączenie opiekuńczej niani, bezczelnego trickstera i psychoanalityka. Kruk oświadcza, że zostanie z nimi tak długo, jak będzie to konieczne.

Southern to reżyser znany głównie z dokumentów muzycznych o Blur czy LCD Soundsystem. Tym razem swoją wrażliwość na rytm i obraz przekłada na język fabuły. To nie jest typowy dramat o żałobie. To surrealistyczna, pełna czarnego humoru, a zarazem rozdzierająco czuła opowieść o tym, jak radzimy sobie z niewyobrażalną stratą. To kino artystyczne najwyższej próby, łączące wybitną literaturę z hipnotyzującą kreacją Cumberbatcha. Obowiązkowy seans w ramach British Film Festival.

ENG

The long-awaited adaptation of Max Porter's award-winning book "Grief is the Thing With Feathers", which has not yet been translated into Polish.

Dylan Southern’s film tells the story of a father and his two young sons who are trying to survive in a world shattered by the sudden death of their wife and mother. In their London flat, filled with silence and unfinished conversations, a new lodger unexpectedly appears. It is Crow - a large black bird who speaks, smells of decay, and behaves like a mix of a caring nanny, a cheeky trickster and a psychoanalyst. Crow announces that he will stay with them for as long as necessary.

Southern, best known for his music documentaries about Blur and LCD Soundsystem, now translates his sensitivity to rhythm and imagery into the language of fiction. That is not a typical drama about grief. It is a surreal, darkly humorous, yet heartbreakingly tender story about how we cope with unimaginable loss. A work of art cinema at its finest, combining outstanding literature with Benedict Cumberbatch’s hypnotic performance. A must-see at the British Film Festival.

Generic filters
Kino Teatr Apollo - Poznań
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.