[PL]
MADE IN BRITAIN to jeden z najmocniejszych i z pewnością najbardziej ponurych przykładów brytyjskiego realizmu społecznego lat 80. Alana Clarke’a, reżysera bezkompromisowego i radykalnego, zawsze interesował problem przemocy i władzy. Zawsze też traktował kino jako brutalną siłę – każdy jego film był jak uderzenie, wyzwanie rzucone wygodzie i przyzwyczajeniom widzów.
Główny bohater filmu to Trevor – w tej roli debiutujący Tim Roth – nastoletni skinhead ze swastyką wytatuowaną na czole. Poznajemy go, gdy po raz kolejny trafia do ośrodka dla młodocianych przestępców. Kieruje nim agresja i nienawiść, nie da się go naprostować czy utemperować, jest jak tykająca bomba. Clarke nie serwuje jednak prostego i płaskiego portretu młodego neonazisty, swoistego symbolu czasu Thatcheryzmu. Trevor jest inteligentny, myślący, jego wściekłe przemowy mają własną, przewrotną logikę. Zawsze prowadząc kamerę blisko chłopaka (to początek fascynacji reżysera steadicamem), Clarke wpycha go przed oczy widzów, zmusza do wysłuchania jego racji, nawet jeśli te budzą tylko niechęć i obrzydzenie.
Nie jest to jednak studium (anty)bohatera, ale oskarżenie systemu odpowiedzialnego za uporczywe podtrzymywanie cyklu przemocy i nędzy. Clarke jest bezlitosnym diagnostą funkcjonowania władzy i niszczenia społeczeństwa. Trevor, ze swoim kompulsywnym marszem donikąd, jest metaforą stanu, w jakim znalazła się Brytania. Transowy, uporczywy rytm jego kroków kontrapunktuje przygnębiający pejzaż: społeczny i emocjonalny. MADE IN BRITAIN to także brawurowe tour de force Tima Rotha.
[ENG]
MADE IN BRITAIN stands as one of the most powerful, and certainly the most grim, examples of British social realism of the 1980s. Alan Clarke, an uncompromising and radical director, was always interested in issues of violence and power. He has always viewed cinema as a brutal force – each of his films was like a punchline, a challenge thrown to the comfort and habits of the audience.
The protagonist of the film is Trevor – played by the debutant Tim Roth – a teenage skinhead with a swastika tattooed on his forehead. We meet him as he again ends up in a juvenile detention centre. Driven by aggression and hatred, he cannot be straightened out and his temper is like a ticking time bomb. However, Clarke does not present a simplistic, one-dimensional portrait of a young neo-Nazi as a symbol of the Thatcherite era. Trevor is intelligent and thoughtful; his angry speeches have their unique, perverse logic. Always keeping the camera close to the boy (the beginning of the director’s fascination with the Steadicam), Clarke pushes him in front of the audience’s eyes, forcing them to listen to his reasoning, even if it only arouses dislike and disgust.
Yet, this is not a study of a (anti)hero but an accusation of the system responsible for persistently perpetuating the cycle of violence and misery. Clarke is a ruthless examiner of how power operates and how society is being destroyed. Trevor and his compulsive march to nowhere is a metaphor for the state in which Britain finds itself. The trance-like, persistent rhythm of his steps counterpoints the oppressive landscape – social and emotional. MADE IN BRITAIN is also a brilliant tour de force by Tim Roth.
Zapraszamy dzieci, rodziców i dziadków na kolejne spotkanie w kinie z cyklu CZAS NA BAJKĘ Z DZIADKAMI. Tym razem wybierzemy się w daleką podróż – od Hiszpanii, przez Himalaje, aż po egzotyczne wyspy Polinezji. Porozmawiamy o tym, jak kiedyś wyglądały podróże, ile trwa lot w odległe miejsca i jakie niezwykłe przygody czekały na śmiałków odkrywających świat. Oglądaniu bajek towarzyszyć będą zabawy, rozmowy i zgadywanki, które połączą wspomnienia dorosłych z dziecięcą ciekawością świata.
W programie:
Druga połowa XIX wieku w wiktoriańskiej Anglii. Genialny młody chirurg, Frederick Treves (Anthony Hopkins), spotyka mężczyznę o nietypowej deformacji ciała, który z powodu swojego wyglądu skazany jest na poniżające życie cyrkowego dziwoląga. Jest nim cierpiący na rzadką genetyczną chorobę John Merrick (John Hurt), znany jarmarcznej publiczności w całym kraju jako „Człowiek Słoń”. Doktor Treves, który jako pierwszy potraktował go jako normalnego człowieka, walczy o uwolnienie Merricka od nędzy jego środowiska i zapewnienie mu godnego życia.
To zaledwie drugi pełnometrażowy film Lyncha, pod względem języka filmowego nawiązujący do niemieckiego ekspresjonizmu. „Człowiek Słoń” to empatyczna opowieść o człowieczeństwie, (braku) tolerancji i poczuciu nieprzystawalności. To historia o tym, jak ogromne znaczenie mają akceptacja, empatia i życzliwość wobec drugiego człowieka. Motyw odrzucenia i potrzeby przynależności czyni ten film poruszającym także z dzisiejszej perspektywy, szczególnie w kontekście społecznych debat o akceptacji inności i wykluczeniu.
W 2025 roku mija 45 lat od powstania filmu, o którym Adam Garbicz w swoim legendarnym przewodniku „Kino, wehikuł magiczny” pisał: W budowaniu onirycznego klimatu, wydobywaniu kulturowych lęków, kontrastowaniu fizyczności i ducha, brzydoty i piękna (...) – David Lynch jest sobą, w zalążku już tym największym władcą wyobraźni filmowej, jakim zostanie z końcem wieku.
Film zdobył 8 nominacji do Oscara – w tym dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera i najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę Johna Hurta, a także 4 nominacje do Złotych Globów, 3 nagrody BAFTA oraz Cezara dla najlepszego filmu zagranicznego.
Zapraszamy dzieci, rodziców i dziadków na kolejne spotkanie w kinie z cyklu CZAS NA BAJKĘ Z DZIADKAMI. Tym razem wyruszymy w niezwykłą podróż w świat smoków, rycerzy, dinozaurów i… robotów! Zastanowimy się, jakie niebezpieczne zwierzęta można spotkać, czy dziadek miał kiedyś własnego robota i czym fascynowały się dawne pokolenia. Oglądaniu bajek towarzyszyć będą zabawy, zagadki i rozmowy, które połączą świat dawnych marzeń z dziecięcą wyobraźnią.
W programie:
Paryż, rok 1963. Najmłodszy z rodzeństwa, Roland, jest wyjątkowym chłopcem. Lekarze orzekli, że nigdy nie będzie chodził, ale jego uparta matka – Esther – nie przyjmuje tego do wiadomości. Dzięki niezachwianej nadziei i wyparciu złych myśli, podejmuje walkę przeciwko (wydawałoby się) nieubłaganemu losowi. Jej ogromna charyzma oraz miłość, jej siła przekonywania, jej chęć do zabawy oraz skłonność do medycyny alternatywnej stanowią świat, w którym Roland poznaje cudowne życie, jakie jego matka sobie dla niego wymarzyła.