„Mars Express. Świat, który nadejdzie” to niezwykle dynamiczny cyberpunkowy kryminał pełen zaskakujących pomysłów wizualnych, którego akcja pulsuje w rytm muzyki elektronicznej. Przedstawiona historia rozgrywa się w przyszłości na skolonizowanym Marsie. Ten fantastycznonaukowy animowany obraz w autorski sposób rozwija tradycje dystopijnych arcydzieł, takich jak „Blade Runner”, czy „Ghost in the Shell”.
W niedalekiej przyszłości prywatna detektywka Aline Ruby i pomagający jej android Carlos Rivera zostają wynajęci przez wpływowego biznesmena, aby wytropić niebezpiecznego hakera. Oboje trafiają na Marsa, gdzie wpadają na trop mrocznej zagadki, korupcji i zaginionej dziewczyny, która być może skrywa tajemnicę dotyczącą przyszłości AI.
Ten łączący animację 2D i 3D, futurystyczny, pełen spektakularnych scen akcji thriller neo-noir ukazuje nam w zaskakujący sposób technologiczne wyzwania, przed którymi stoi dzisiejszy świat. Stawia też pytania dotyczące niebezpieczeństw i dylematów związanych ze współistnieniem ludzi u boku maszyn. Co czuje sztuczna inteligencja? Czy na nowej planecie ludzkość ma szansę na świeży start? Czy ludzie zechcą wpuścić do swojego świata androidy? I czy one będą chciały w nim zostać?
Wkrocz do kina tanecznym krokiem na najnowszy koncert maestra André Rieu! Poczuj się jak w rozświetloną tysiącami gwiazd letnią noc, pełną muzyki, miłości i wzruszeń! Wiruj w rytm ponadczasowych walców wielkiego Johanna Straussa, którego 200. urodziny obchodzimy w tym roku. Baw się na całego podczas jeszcze większego, jeszcze piękniejszego i jeszcze bardziej urzekającego nowego show André Rieu z Maastricht pod tytułem „Przetańczyć całą noc!”. Retransmisję koncertu poprowadzi Maja Jasińska, polska flecistka w Orkiestrze Johanna Straussa.
Od wielu lat każdego lipcowego dnia w czarującym i tętniącym życiem sercu Maastricht robi się tłoczniej niż zwykle. W miłej i serdecznej atmosferze ludzie przybywają tu z każdego zakątka świata. Oczekują na wieczorne wydarzenie, które na zawsze odmieni ich życie. Czekają, by doświadczyć, jak za sprawą słynnego skrzypka André Rieu i jego Orkiestry Johanna Straussa plac Vrijthof przemienia się w największą salę balową świata, a oni sami zaczną szczęśliwie bawić się do samego rana. Jeden z tych cudownych wieczorów – już tradycyjnie od wielu lat – będzie retransmitowany do kin na całym świecie.
Najnowszy koncert „Przetańczyć całą noc!” uświetnią znakomici goście Twojego ukochanego króla walca, z rozwijającą swoją niezwykłą karierę Emmą Kok na czele. Wielka miłość André Rieu do polskiej publiczności zaowocowała po raz kolejny wyjątkową gratką dla wszystkich widzów znad Wisły: gospodynią i prowadzącą show maestra znów będzie Maja Jasińska, flecistka z jego Orkiestry Johanna Straussa.
Tegoroczny kinowy koncert będzie ze wszech miar niepowtarzalny, bowiem w 2025 roku przypada 200. rocznica urodzin Johanna Straussa – patrona wspaniałej orkiestry André Rieu i osobistego idola samego maestra. W takich okolicznościach Straussowski walc „Nad pięknym modrym Dunajem” wybrzmi jeszcze donioślej i piękniej. Poza tym najsłynniejszym walcem świata posłuchasz również innych klasycznych melodii, a także premierowych wykonań szlagierów muzyki pop oraz filmowej.
Daj się porwać do tańca najbardziej romantycznemu kinowemu wydarzeniu roku! Zabierz do kina drugą połowę, rodzinę, przyjaciół oraz znajomych! Obejmij najbliższe Ci osoby w tali i w rytm muzyki André Rieu przetańczcie całą noc!
Film nie należy do wiernych adaptacji jednej z najznakomitszych powieści polskiej literatury, lecz stanowi swobodną kreację w oparciu o jej wątki. Reżyser uwypuklił osobisty dramat Wokulskiego, wpisany w obyczajową mozaikę Warszawy końca XIX wieku. Cechą postaci Wokulskiego jest wewnętrzne rozdarcie spowodowane nieodwzajemnioną miłością do Izabeli Łęckiej, nieszczęściem zaś – jego nazbyt romantyczna postawa i nieporadność samotnika zagubionego w snobistycznym, groteskowym społeczeństwie, którego życie Has maluje w iście turpistycznych obrazach.
Ceniony reżyser filmowy Salvatore Di Vita (Jacques Perrin) pewnej nocy odbiera telefon. Wiadomość, którą usłyszy, zapoczątkuje lawinę nostalgicznych wspomnień, których łącznikiem będzie kino. To właśnie tam po II wojnie światowej mały Totò (Salvatore Cascio) bezpamiętnie zakochał się w magii „ruchomych obrazów”. Chłopczyk pragnie tylko jednego: zaprzyjaźnić się z kinooperatorem Alfredo (Philippe Noiret). Zadanie to będzie jednak trudniejsze niż mu się wydaje. Tytułowe „Cinema Paradiso”– jego niesamowita i równie osobliwa widownia oraz bogaty repertuar – staną się tłem dla niezapomnianych przygód dorastającego na sycylijskiej prowincji bohatera, jego pierwszej „wielkiej miłości”, aż do czasu wyjazdu z rodzinnego miasteczka.
„Cinema Paradiso” pozostaje do dziś najpiękniejszym „listem miłosnym do kina”, jaki kiedykolwiek spisano na taśmie filmowej. Ta ponadczasowa opowieść o przyjaźni, marzeniach, dorastaniu i wielkiej fascynacji X Muzą porwała serca widzów na całym świecie.
Nocą, na opuszczonym cmentarzu, żołnierze odkopują grób. Wydobyte zwłoki ożywają. W zaciśniętej dłoni mężczyzna trzyma zwinięty rulon pergaminu - pamiętnik, dla którego dopuszczono się potajemnej ekshumacji. Ożywiony trup Roberta rozpoczyna opowieść o swoim życiu: zrodzony z grzechu, z miłości pozamałżeńskiej, nienawidził swego starszego brata, spłodzonego w legalnym małżeństwie. Dwóch młodzieńców wychowuje się po sąsiedzku, ale w dwóch odmiennych środowiskach. Starszy brat ceni sobie radości życia doczesnego, Robert zagłębia się w analizie grzechu, walcząc z ukrytymi pragnieniami, które wykorzystuje w swych manipulacjach Szatan, przyjmujący postać Nieznajomego...
Reżyser kolejny raz sięgnął tutaj po literaturę, która wydawała się nieprzekładalna na język filmu. Dzieło inspirowane jest utworem szkockiego poety Jamesa Hogga, stanowiącym rodzaj romantycznego poematu, będącego po części opowieścią grozy, który analizuje zależność woli i czynów człowieka od mrocznej strony jego duszy. Has zbudował swoją opowieść korzystając z motywu sobowtóra, co dało mu możliwość wprowadzenia interesujących rozwiązań. Obok wątku psychologicznego istotną rolę w filmie odgrywa wizja plastyczna reżysera i sposób organizowania przestrzeni. Film Hasa trudno odczytać jednoznacznie. Stanowi on raczej symboliczną przypowieść o ludzkim losie, który musi się wypełnić zgodnie z przeznaczeniem.
Wyjątkowe miejsce na rozrywkowej mapie Poznania. Jedyny taki obiekt, który zachował przedwojenny klimat dzięki architekturze i dekoracjom w stylu art deco. Dwie sale, kawiarnia, seanse filmowe i przedstawienia teatralne czekają na gości chcących poczuć klimat Poznania lat 20-30 ubiegłego stulecia.
ul. Ratajczaka 18
61-815 Poznań
572 348 416
kasa@kinoapollo.pl