Cykl „Wielka Sztuka na Ekranie” – Tokijskie opowieści. Sztuka stolicy Japonii

Ekscytujące spotkanie z egzotyczną i ekscentryczną sztuką jednej z największych i najludniejszych stolic świata.

Premierowe Tokijskie opowieści obejmują 400 lat niezwykle dynamicznej twórczości wizualnej – od delikatnych drzeworytów krajobrazowych Hokusaia i Hiroshiga po pop-artowe plakaty, współczesną fotografię, mangę, anime i zupełnie nowe formy wyrazu.

„Wystawa w Kinie” („Exhibition on Screen”) to prezentacja kolekcji najwybitniejszych artystów malarstwa z najważniejszych muzeów na całym świecie. Na dużym ekranie, w znakomitej jakości obrazu, są pokazane wystawy tematyczne, uchwycone w specjalny, dostosowany do warunków kinowych sposób. Arcydzieła malarstwa, rzeźby i grafiki będzie można oglądać na kinowym ekranie z różnych perspektyw, zaś wędrówce po salach galeryjnych i muzealnych towarzyszą historie dzieł, biografie artystów, wypowiedzi ekspertów analizujących styl i technikę obrazów. „Wystawa w Kinie” jest pionierem kontentu kulturalnego w kinie. W tym roku cykl obchodzi rocznicę 10-lecia istnienia.

Czas trwania: 95 min

Brak wydarzeń

Brytyjski przemysł filmowy długo borykał się z sukcesem w Stanach Zjednoczonych, lecz humorystyczna opowieść Alexandra Kordy o najsłynniejszym władcy Anglii podbiła Amerykę. Film był pierwszą produkcją spoza USA, która zdobyła Oscara za najlepszy film, a nagroda dla najlepszego aktora trafiła do Charlesa Laughtona, wynosząc go na międzynarodowe szczyty i otwierając drogę do udanej kariery w Hollywood. Jego kreacja tytułowego monarchy stała się wzorem dla późniejszych przedstawień Henryka VIII, choć nie całkiem wiernym historycznie, a Laughton zachwyca swoją energią i wdziękiem.

W swojej roli Laughton uchwycił ludzkie słabości kryjące się za władzą i przepychem, przedstawiając Henryka w kolejnych etapach życia: gdy poznaje i żegna się z każdą z żon, aż po lata jego upadku i starości. Towarzyszy mu obsada utalentowanych aktorek, w tym Merle Oberon oraz Elsa Lanchester (prawdziwa żona Laughtona) wcielające się w pięć z sześciu małżonek króla.

Korda stawia raczej na rozrywkę niż na historyczną dokładność, a bogate scenografie i wspaniałe kostiumy pokazują jakość, jaką węgierski producent i reżyser wniósł do brytyjskiej kinematografii. Jako zagorzały anglofil, Korda wniósł swoje artystyczne spojrzenie outsidera do rozwijającej się kultury filmowej kraju i uczynił z filmu kostiumowego ważny element brytyjskiej kinematografii.  W 2018 roku BFI odrestaurowało film, przywracając tę klasyczną brytyjską kostiumową produkcję na duży ekran. 

ENG

The British film industry struggled to find success in the United States but Alexander Korda’s humorous screen history of the country’s most infamous ruler took America by storm. It was the first non-US film to win an Oscar, awarded Best Picture, and Charles Laughton nabbing Best Actor prize, launching him into international stardom and precipitating a successful Hollywood career. His portrayal of the eponymous monarch set the template for how Henry VIII has been represented – not entirely accurately – and he gives a performance of delightful energy and verve. He captures the human weakness behind the power and bluster, depicting him through progressive stages of his life as he meets and despatches each wife, and finally into his declining years. Alongside him, a roster of female talent portrays five of his six wives, including Merle Oberon and Laughton’s real-life wife Elsa Lanchester. Korda aims at entertainment rather than historical accuracy while the lavish sets and costumes demonstrate the quality that the Hungarian producer/director brought to British filmmaking. A keen Anglophile, Korda brought his artistic outsider’s eye to the developing the country’s screen culture, and launched the heritage film as a British staple. The BFI restored the film in 2018, bringing this classic British costume feature back to the big screen. 

 

Film nie należy do wiernych adaptacji jednej z najznakomitszych powieści polskiej literatury, lecz stanowi swobodną kreację w oparciu o jej wątki. Reżyser uwypuklił osobisty dramat Wokulskiego, wpisany w obyczajową mozaikę Warszawy końca XIX wieku. Cechą postaci Wokulskiego jest wewnętrzne rozdarcie spowodowane nieodwzajemnioną miłością do Izabeli Łęckiej, nieszczęściem zaś – jego nazbyt romantyczna postawa i nieporadność samotnika zagubionego w snobistycznym, groteskowym społeczeństwie, którego życie Has maluje w iście turpistycznych obrazach.

 

Paryż, 1835 rok. Fryderyk Chopin ma 25 lat i jest ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Żadne znaczące wydarzenie nie może odbyć się bez jego udziału. Widzimy go podczas nocnych eskapad i afterparty po koncertach. Zazwyczaj pełnego energii, przykrywającego chorobę żartem. Jego życie ucieka, jednak Fryderyk nie zwalnia. Tworzy swoje największe dzieła, czasem na specjalne zamówienie, a jednocześnie z powodów finansowych, udziela lekcji gry na fortepianie. Jest podziwiany przez przyjaciół i uwielbiany przez kobiety. Z czasem jednak odkrywa, że najważniejsza w jego życiu jest muzyka.

Reżyseria: Michał Kwieciński
Scenariusz: Bartosz Janiszewski
Zdjęcia: Michał Sobociński
Muzyka: Robot Koch
Scenografia: Katarzyna Sobańska, Marcel Sławiński
Kostiumy: Magdalena Biedrzycka, Justyna Stolarz

Grupa nastoletnich ministrantów, sfrustrowana obojętną postawą dorosłych i instytucji Kościoła  wobec niesprawiedliwości społecznej, postanawia wdrożyć własny, nietypowy plan odnowy moralnej. Uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego zakładają podsłuch… w konfesjonale, aby lepiej poznać swoich sąsiadów.  Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem. Prawdziwe życie blokowiska miesza się z misją wprost z komiksów o superbohaterach, ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.

Film balansuje między dramatem a czarnym humorem, a jego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę. „Ministranci” to kino, które nie boi się zadawać trudnych pytań o religię, wspólnotę, winę i odkupienie — ale robi to bez kaznodziejstwa, a z luzem, emocją i  mocą autentycznego przekazu.

 

Gatunek: komediodramat

Generic filters
Kino Teatr Apollo - Poznań
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.