...

Cykl „Wielka Sztuka na Ekranie” – Tokijskie opowieści. Sztuka stolicy Japonii

Ekscytujące spotkanie z egzotyczną i ekscentryczną sztuką jednej z największych i najludniejszych stolic świata.

Premierowe Tokijskie opowieści obejmują 400 lat niezwykle dynamicznej twórczości wizualnej – od delikatnych drzeworytów krajobrazowych Hokusaia i Hiroshiga po pop-artowe plakaty, współczesną fotografię, mangę, anime i zupełnie nowe formy wyrazu.

„Wystawa w Kinie” („Exhibition on Screen”) to prezentacja kolekcji najwybitniejszych artystów malarstwa z najważniejszych muzeów na całym świecie. Na dużym ekranie, w znakomitej jakości obrazu, są pokazane wystawy tematyczne, uchwycone w specjalny, dostosowany do warunków kinowych sposób. Arcydzieła malarstwa, rzeźby i grafiki będzie można oglądać na kinowym ekranie z różnych perspektyw, zaś wędrówce po salach galeryjnych i muzealnych towarzyszą historie dzieł, biografie artystów, wypowiedzi ekspertów analizujących styl i technikę obrazów. „Wystawa w Kinie” jest pionierem kontentu kulturalnego w kinie. W tym roku cykl obchodzi rocznicę 10-lecia istnienia.

Czas trwania: 95 min

09.03.25
niedziela
13:00
Cykl "Wielka Sztuka na Ekranie" - Tokijskie opowieści. Sztuka stolicy Japonii
Organizator: Adria Art
kino

Jeden z najgorętszych tytułów roku, oscarowy faworyt (13 nominacji!) i przebój ostatniego festiwalu w Cannes, skąd „Emilia Pérez” wyjechała z Nagrodą Jury i Nagrodą dla Najlepszej Aktorki, przyznaną – wyjątkowo – całej czteroosobowej kobiecej obsadzie filmu (Zoe Saldaña, Selena Gomez, Karla Sofía Gascón, Adriana Paz). Nowy film Jacques’a Audiarda („Paryż, 13. dzielnica”, „Prorok”) to rozgrywające się w Meksyku porywające widowisko, które nieustannie transformuje: z thrillera w klasyczny melodramat, z musicalu w pełną emocji opowieść w duchu Almodóvara. Bo nieustraszona i roztańczona „Emilia Pérez” jest opowieścią o wolności od wszelkich konwencji i o spektakularnej przemianie, jakiej potrzebuje dziś świat.

Zmiana zaczyna się od adwokatki, Rity (Zoe Saldaña), rozczarowanej prawem, które broni najsilniejszych – bezwzględnych, bogatych mężczyzn. Ale pewnego dnia Rita dostanie od jednego z nich zaskakującą propozycję: bycia towarzyszką na drodze do odkupienia. W tej ryzykownej podróży pozna trzy gotowe na wszystko kobiety, które w pełnym przemocy społeczeństwie macho pragną słuchać swojego serca. Naszedł czas, by zemstę przekuć w zadośćuczynienie, pogardę we współczucie, a strach w zaufanie. „Emilia Pérez” przekonuje, że pora, by świat przestał być czarno-biały.

Kipiący energią, zarazem baśniowy i hipnotyczny film Audiarda to aktorski i reżyserski popis, za którego liryczną stronę odpowiadają utwory francuskiej kompozytorki i piosenkarki Camille. Ale w ramy klasycznego musicalu „Emilia Pérez” wkłada współczesną wrażliwość, rozsadzającą stare konwencje, by na ich miejscu zbudować nowy, lepszy świat.

Podczas swoich ostatnich dni, mieszkająca w Paryżu lat 70-tych XX wieku Maria Callas wyobraża sobie i przeżywa na nowo burzliwą, piękną i tragiczną historię swojego życia. To wspomnienia największej śpiewaczki operowej świata, które pełne są miłosnych uniesień, brawurowych występów, obecności na najbardziej ekskluzywnych salonach i poznawania najwybitniejszych osobistości tamtych czasów. Znajdzie się tu miejsce na historię miłosną z Arystotelesem Onassisem – jednym z najbogatszych ludzi tamtego okresu czy spotkanie z Johnem F. Kennedym. To historia kobiety niezwykle pewnej siebie, ale równocześnie niewyobrażalnie wrażliwej.

 

gatunek: Biograficzny, Dramat, Muzyczny
produkcja: Chile, Niemcy, Włochy 2024
reżyseria: Pablo Larraín („Spencer”, „Jackie”)

obsada: Angelina Jolie („Eternals”, „Czarownica”, „Oszukana”, „Przerwana lekcja muzyki”), Valeria Golino („The Morning Show”, „Portret kobiety w ogniu”), Alba Rohrwacher („Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, „Córka”), Pierfrancesco Favino („Hrabia Monte Christo”, „Anioły i demony”), Haluk Bilginer („Halloween”, „Ben-Hur”), Kodi Smit-McPhee („Elvis”, „Psie pazury”, „Deadpool 2”)

Tragedia Shakespeare’a z Ianem McKellenem w roli tytułowej

Ian McKellen – tytan aktorstwa, który potrafi wszystko – powraca po latach do roli Hamleta. W opustoszałym na czas pandemii Królewskim Teatrze w Windsorze zjawiają się duchy, w tym duch ojca Hamleta, by przypomnieć pogrążonemu w chaosie światu i swemu synowi o niezniszczalnej sile zemsty i teatru… Szalony wręcz pomysł, by w roli młodego duńskiego królewicza obsadzić 85-letniego aktora, pozwala spojrzeć na najsłynniejszą sztukę Shakespeare’a z zupełnie innej perspektywy, a decyzja inscenizatorów najnowszego „Hamleta” (reżyseria: Sean Mathias), by Elsynorem uczynić różne przestrzenie Theatre Royal Windsor – scenę, kulisy, garderoby, widownię, korytarze teatralne – świadczy o szacunku wobec przeświadczenia najwybitniejszego dramatopisarza wszech czasów, że świat jest tylko teatrem. Oto „Hamlet”, jakiego jeszcze nie było: trzymający w napięciunietypowyoryginalny, ale też wierny Shakespeare’owi i jego poglądom na temat teatru i kondycji człowieka wobec osobistej tragedii.

Ian McKellen to mag teatru i specjalista od Shakespeare’a. Oprócz Hamleta wcielał się w postacie Romea, Makbeta, Koriolana i króla Leara. Światowej publiczności znany jest z wielkich produkcji filmowych (Gandalf we „Władcy Pierścieni” i „Hobbicie” czy Magneto w serii filmów „X-Men”). Za swoje osiągnięcia, nie tylko aktorskie, zdobył uwielbienie publiczności i najważniejsze nagrody (Tony, Złoty Glob, sześciokrotnie Nagroda Laurence’a Oliviera).

Po spektaklu widzowie obejrzą wcześniej niepublikowany wywiad z Ianem McKellenem i Seanem Mathiasem.

Spektakl trwa około 2 godzin 30 minut (bez przerwy)
Polskie napisy

„Cyganeria” Pucciniego to bez dwóch zdań jedna z najchętniej oglądanych oper wszech czasów. Ten niekwestionowany wyciskacz łez genialnego włoskiego kompozytora wciąż i wciąż porusza serca widzów. Latem 2024 roku pokazano go w słynnym werońskim amfiteatrze Arena di Verona, gdzie każdego wieczora – podczas odbywającego się od 1913 roku Festiwalu Operowego – wielkie przedstawienia ogląda ponad 20 tysięcy widzów. Ogromna scena pod gołym niebem przeistoczyła się w pokryty śniegiem XIX-wieczny Paryż, a w spektaklu zaśpiewały międzynarodowe gwiazdy. To wszystko zobaczymy teraz na wielkim ekranie.

Recenzenci tak pisali tak o tym przedstawieniu: „Vittorio Grigòlo [Rudolf] wyróżnia się przejrzystą barwą głosu. Z brawurą bierze najwyższe dźwięki. U jego boku Mimi w interpretacji Juliany Grigoryan rozkwita. Bohaterka najbardziej wzrusza w intensywnym trzecim akcie”. Związany z telewizją reżyser Alfonso Signorini nie uległ pokusie uwspółcześniania i przygotował klasyczną wersję „Cyganerii”. Całość zza pulpitu dyrygenckiego poprowadził z właściwą mu ekspresją Daniel Oren.

Największą siłą „Cyganerii” jest jej uniwersalność. Opera ta dotyka przecież emocji, których doświadczył każdy z nas. Tematy miłości większej niż życie, złamanego serca i bólu związanego ze stratą wybrzmiewają z wielką siłą dzięki niesamowitej muzyce Pucciniego. Romantyczne arie „Che gelida manina” czy „Mi chiamano Mimì” zawsze wywołują huragan braw.

Ciekawy jest też wpływ tej opery na popkulturę. To dzięki „Cyganerii” właśnie powstał słynny musical „Rent”. Dzieło Pucciniego zainspirowało również twórców filmowego hitu „Moulin Rouge”. To wreszcie partię poety Rudolfa, a nie innej operowej postaci, rozdzierająco śpiewa w jednym z odcinków kultowego serialu animowanego Homer Simpson.

Czas trwania: 140 minut (z przerwą)

Zwycięzca plebiscytu publiczności w kategorii „film fabularny” 40. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Zobacz zwiastun filmu „Innego końca nie będzie”, pełnej szczerych emocji opowieści o nadziei na przyszłość, odbudowie rodzinnych relacji i sile wspomnień. Na ekranie zobaczymy gwiazdę serialu „Morderczynie” – Maję Pankiewicz, czterokrotną laureatkę Orłów – Agatę Kuleszę, docenionego przez widzów serialu „1670” Bartłomieja Topę, a także Sebastiana Delę („#BringBackAlice”), Cezarego Łukaszewicza („Chłopi”) i Klementynę Karnkowską („Wyrwa”). Po dłuższej nieobecności, Ola, najstarsza z trójki rodzeństwa, postanawia wrócić w rodzinne strony. Chociaż na pierwszy rzut oka wszystko wygląda znajomo, to w rzeczywistości życie jej bliskich ruszyło dalej. Mama ma nowego partnera, w garażu brakuje ulubionego samochodu taty, a rodzinny dom wkrótce ma zostać sprzedany. Relacje z bratem, siostrą i matką są dalekie od ideału. Ola wie, że to ostatni moment, aby pogodzić się z przeszłością i zacząć żyć na nowo. Pomogą w tym pełne ciepłych wspomnień rodzinne kasety video i zdjęcia znalezione na strychu.

Pocałunek Gustava Klimta jest podobno najczęściej reprodukowanym obrazem. Plakaty z jego wizerunkiem wiszą w akademikach całego świata, wciąż zajmując w nich pierwsze miejsce. Kubki, magnesy, notesy, długopisy – na tym wszystkim można znaleźć wizerunek tego obrazu, szczególnie jeśli odwiedza się Wiedeń.

W premierowym filmie z cyklu Wystawa w Kinie będziemy mogli przyjrzeć się detalom tego namalowanego prawdziwym złotem obrazu, który wisi w Belvedere Museum w Wiedniu. Poznamy też jego historię i historię samego Gustava Klimta, niedoścignionego mistrza Secesji Wiedeńskiej. Przyjrzymy się również innym obrazom tego artysty. Film ten przygotowali twórcy Nowego Vermeera. Wystawy wszech czasów.

Czas trwania: 90 min

Przed młodą francuską dziennikarką nie lada wyzwanie. Ma przeprowadzić wywiad z człowiekiem o niezwykłym umyśle, ogromnym talencie i... jeszcze większym ego. Mowa o słynnym hiszpańskim malarzu, czołowym surrealiście Salvadorze Dalím (w którego rolę wciela się nie jeden, a kilku cenionych francuskich aktorów). Nie będzie to proste zadanie dla stawiającej pierwsze kroki w zawodzie Judith (Anaïs Demoustier), zwłaszcza że jej ekscentryczny rozmówca od samego początku nie ułatwia sprawy. Co chwilę zmienia zdanie, nie mogąc się zdecydować, czy w ogóle ma ochotę na wywiad. A jeśli już, to w zupełnie innej niż początkowo planowana formule.

Kot przyzwyczajony jest do spędzania dni we własnym towarzystwie. Wydreptuje swoje kocie ścieżki i śpi w ulubionych miejscach w domu, który, choć pełny śladów ludzkiej obecności, zdaje się należeć już tylko do niego… Jednak do czasu. Gdy tajemnicza powódź pochłania znany kotu świat, jedynym schronieniem przed wielką falą staje się stara, drewniana łódź. Szansę na przetrwanie znajdują w niej również inni – kapibara, ptak, lemur i pies – wśród których kocia natura i niezależność są wystawiane na próbę. Dryfując przez mistyczne, zalane wodą krajobrazy, zwierzęta wspólnie mierzą się z grozą żywiołu i coraz to większymi wyzwaniami. Niebezpieczna żegluga powoli zamienia się w symboliczną podróż, w której każdy przechodzi przemianę charakteru i odkrywa w sobie nowe rodzaje wrażliwości. Kibicując tej nietuzinkowej grupie towarzyszy w ich przygodzie, sami stajemy się częścią załogi.

„Flow” jest opowieścią o międzygatunkowej przyjaźni i solidarności, której każdy kadr składa się na porywającą, wizualną odyseję. To ciepła, poruszająca historia zarówno dla starszej, jak i młodszej widowni.

Kategoria wiekowa: 8+

 

Film w reżyserii łotewskiego wizjonera animacji Gintsa Zilbalodisa, po światowej premierze na Festiwalu w Cannes (Konkurs „Un Certain Regard”), wrócił aż z czterema laurami z Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy, w tym Nagrodą Jury, Nagrodą Publiczności oraz Nagrodą za Najlepszą muzykę oryginalną i podbija trwający właśnie sezon nagród. „Flow” zdobył już Złotego Globa dla Najlepszego Pełnometrażowego Filmu Animowanego, Europejską Nagrodę Filmową, znalazł się na oscarowej shortliście w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy jako oficjalny kandydat Łotwy i jest określany jako mocny kandydat do oscarowej nominacji także w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany. Festiwalowa premiera w Polsce odbyła się na Festiwalu Filmowym Młode Horyzonty, gdzie film zdobył aż dwa laury w Konkursie Filmowym Odkryć – Nagrodę Główną oraz Nagrodę Jury Młodych

Piękna, wrażliwa i ambitna dwudziestoparoletnia Donya, afgańska imigrantka,  mieszka sama w tytułowym Fremont, mieście w stanie Kalifornia. Jako tłumaczka,  pracowała kiedyś dla rządu USA w Afganistanie, obecnie próbuje asymilować się i znaleźć swoje miejsce w obcym kraju. Donya pracuje przy wypieku ciasteczek z wróżbą u chińskich właścicieli. Samotność i nostalgia nie dają jej zasnąć, niewiele pomagają sesje z ekscentrycznym terapeutą. Czy trudniej jest jej pogodzić się z traumatyczną przeszłością, czy z obecnym niespokojnym życiem?

Czy dziewczyna znajdzie rozwiązanie, umieszczając wiadomość w jednym z tysięcy ciasteczek wysyłanych na cały kraj, mimo niepewności, co z tego wyniknie?

Fremont to lekko melancholijna komedia o poszukiwaniu samej siebie. To także film o nadziei, która pojawia się, gdy najmniej się jej spodziewamy. To czarno-biały komediodramat w stylu filmów Jima Jarmuscha.

Najsłynniejsza opera świata, śpiewacy o międzynarodowej renomie, monumentalne dekoracje i klasyczne kostiumy – zapraszamy przed wielki ekran na przygotowany z rozmachem spektakl „Carmen” Bizeta, który został zarejestrowany w 2022 roku podczas letniego Festiwalu Operowego w Arena di Verona. Tę inscenizację przygotował wiele lat temu jeden z najważniejszych reżyserów operowych XX wieku, nieżyjący już Franco Zeffirelli. Jego legendarne przedstawienie do dziś grane jest w werońskim amfiteatrze ku zachwytowi rozentuzjazmowanej publiczności. Tym razem wystąpiły w nim gwiazdy mediolańskiej La Scali, nowojorskiej The Metropolitan Opera, weneckiego Teatro La Fenice i wiedeńskiej Staatsoper: Elīna Garanča jako Carmen, Brian Jagde jako Don José, Maria Teresa Leva jako Micaëla i Claudio Sgura jako toreador Escamillo. Przedstawieniem z werwą zadyrygował Marco Armiliato, na co dzień związany z najważniejszymi scenami operowymi świata.

„Carmen” to opera, która podczas swojej prapremiery spotkała się z odrzuceniem, głównie ze względu na „wulgarną” tematykę i „niestosowne” pomieszanie komedii z tragedią. Ognista Cyganka Carmen sama wybiera sobie kochanków, a jej uroda i temperament nie pozwalają żadnemu mężczyźnie przejść obok niej obojętnie. Oficer Don José pomaga jej uciec z aresztu i przeżywa z nią chwile szczęścia, choć przez to staje się dezerterem i bandytą. Gdy zostaje w końcu odrzucony przez niestałą w uczuciach i kochającą wolność Carmen, zabija ją.

Szybko jednak „Carmen” zawładnęła sercami publiczności. Hiszpańskie rytmy, słynne melodie habanery, seguidilli i kupletów toreadora czynią z niej wielki operowy przebój.

Czas trwania: 195 minut (z przerwą)

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors