Zafascynował Was ktoś tak bardzo, że gotowi byliście złamać małżeńską przysięgę?
Pójść za szaleństwem jak w dym, bez względu na konsekwencje?
Jeśli tak, to… zapnijcie pasy, bo zapowiada się jazda bez trzymanki!
Sally i Peter spotykają się, oczywiście w tajemnicy, na ekscytującą, upojną noc. Mąż Sally – pilot samolotów pasażerskich, właśnie wyleciał, więc kochankowie lądują w ich małżeńskim łożu. Sytuacja się jednak komplikuje.
Petera niespodziewanie łapie paraliżujący ból w kręgosłupie – lumbago. Amant postanawia rozgrzać plecy
w gorącej kąpieli, ale los lubi płatać figle… Zamiast cudownego ozdrowienia klinuje się w wannie!
To dopiero początek kłopotów pary, bo lawina niefortunnych zdarzeń dopiero się zaczyna.
Niespodziewanie w apartamencie pojawiają się wciąż nowi ludzie: niewidomy stroiciel pianin, doktor bez licencji, przystojny mąż Sally, tajemnicza Annabelle oraz stanowcza Jocelyn.
Co ich wszystkich łączy? Niedomówienia!
W matni kłamstewek, w którą wpadli, każdy jest kimś innym i nieświadomie odgrywa przypisaną rolę.
Co z tego wyniknie? Czy można jeszcze bardziej skomplikować sobie życie?
Kto będzie w stanie uporządkować ten galimatias?
Reżyseria: Olaf Lubaszenko
Przekład: Elżbieta Woźniak
Scenografia: Joanna Pielat
Kostiumy: Tomasz Jacyków
Opracowanie muzyczne: Agnieszka Putkiewicz
Asystent reżysera: Katarzyna Ośko
Garnitury do spektaklu „Lumbago” ufundowała firma Recman.
Projekt został dofinansowany z budżetu państwa – ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Czym może grozić spotkanie po latach? Zwłaszcza gdy odbywa się w nadzwyczajnych okolicznościach pomiędzy dwiema siostrami, które rzadko się widują, właściwie się nie lubią i różnią się od siebie wszystkim: pomysłem na życie, charakterem, wyglądem?
Spotkanie kolorowego ptaka bez tajemnic, za to z dużymi oczekiwaniami wobec losu (Joanna Żółkowska), z szarą myszką z bogactwem sekretów (Beata Rybotycka) to gwarancja wielu zabawnych dialogów i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Spektakl „Dom weselny” oparty jest na sztuce Petera Quiltera, cenionego dramaturga, znanego ze swojego błyskotliwego poczucia humoru, wnikliwych obserwacji relacji międzyludzkich
i umiejętności poruszania ważnych problemów w lekki i przystępny sposób.
Sztuki Petera Quiltera zostały przetłumaczone na 30 języków i były wystawiane w ponad 40 krajach. Jest autorem takich hitów jak „Na końcu tęczy”, której bohaterką jest Judy Garland, czy „Boska” o Florence Foster Jenkins. „Dom weselny” w niczym nie ustępuje tym komediom. Czeka Cię niejedno zaskoczenie i dużo dobrej zabawy w towarzystwie fenomenalnych artystek!
Obsada:
Beata Rybotycka
Joanna Żółkowska
Przygotuj się na wieczór pełen śmiechu i nieoczekiwanych zwrotów akcji! Główny bohater cierpi na nietypowy problem – mówi dokładnie to, co myśli o innych ludziach, bez cenzury. „Bez hamulców” to rewelacyjna komedia autorstwa Laurenta Baffie, znanego z przebojowej „Nerwicy natręctw”.
Główny bohater ma jeden problem – nie potrafi powstrzymać się przed powiedzeniem tego, co mu ślina na język przyniesie. Aby poradzić sobie z tą przypadłością, decyduje się na wizytę w klinice psychiatrycznej. Na miejscu okazuje się, że lekarze, którzy mają mu pomóc, sami potrzebują wsparcia. Nasz bohater postanawia więc wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc im na swój sposób - bez hamulców.
Komedia w reżyserii Artura Barcisia, który także wciela się w główną rolę, to gwarancja porządnej dawki śmiechu i niezapomnianych chwil. Nie przegap tej komediowej uczty!
Narratorem w spektaklu jest Wojtek – perski niedźwiedź przygarnięty przez żołnierzy formującej się armii Andersa. To z jego perspektywy śledzimy marsz Drugiego Korpusu: od Iraku i codzienności w drodze, przez realia bitwy pod Monte Cassino, po powojenne rozformowanie w Szkocji.
Wojtek dźwiga skrzynki, bawi się z kompanią, ale przede wszystkim słucha: staje się powiernikiem żołnierskich tęsknot, lęków i marzeń. Obok niego przewijają się postaci o różnych korzeniach i temperamentach – z ich historii wyłania się obraz wspólnoty, którą łączy więcej niż mundur.
Sztuka łączy humor i wzruszenie z uważną refleksją nad ceną wojny. Wojtek – niczym weteran – wspomina „służbę” i próbuje odnaleźć się w świecie, w którym milkną rozkazy i kończą się wartownicze zmiany. To teatr o braterstwie i odpowiedzialności, o ironii losu i o tym, jak pamięć potrafi ocalić zwyczajne gesty w niezwykłych okolicznościach. „Niedźwiedź Wojtek” zostawia widza z prostym, ważnym wnioskiem: historia to nie tylko daty, lecz także więzi, które powstają pośród najtrudniejszych doświadczeń.
Występuje: Michał Piela jako Niedźwiedź Wojtek
Autor: Tadeusz Słobodzianek
Reżyseria: Aldona Figura
Muzyka: Mateusz Wachowiak