Filmy
Koniec lat 80tych, Wybrzeże. Ela, najmłodsza z dziewięciorga rodzeństwa, dopiero wchodzi w dorosłość, ale już wie, że nie pasuje ani do sztywnych zasad starego ładu, ani do rodzącego się nowego świata. Azyl znajduje w trójmiejskiej alternatywie - dopóki rzeczywistość się o nią nie upomni.
Wielowymiarowa, postpunkowa opowieść w reżyserii Olgi Chajdas o młodej kobiecie łaknącej życia pośród szarości PRL-u, o pragnieniu wolności, seksie, sile młodości i najtrudniejszej z więzi – tej z matką. A w tle buntownicza trójmiejska scena muzyczna, fenomen lat 80'tych i zapowiedź rewolucyjnych zmian w Polsce.
Wielokrotnie nagradzane, mocne, transowe i głośne kino o różnych odcieniach transformacji oraz portret kobiety, jakiego w polskim kinie jeszcze nie było, z brawurową rolą Leny Góry, hipnotyzującą muzyką Andrzeja Smolika i nieokiełznanymi zdjęciami Tomasza Naumiuka.
Cudowna, pełna humoru i wzruszeń opowieść inspirowana prawdziwą przyjaźnią. Film pełen dobrej energii i muzycznych przebojów, w reżyserii twórcy komediowego hitu „Goło i wesoło” - Petera Cattaneo.
Amatorski kobiecy zespół wspiera się na co dzień i w trudnych chwilach, zgodnie z myślą, że „piosenka jest dobra na wszystko”.
Na jego czele stoją: zasadnicza i uzależniona od telezakupów Kate (Kristin Scott Thomas) oraz zbuntowana i rozrywkowa Lisa (Sharon Horgan). Obie mają zupełnie różne pomysły na repertuar i rywalizują o sympatię śpiewających koleżanek.
Kate to miłośniczka znanych klasyków, Lisa natomiast czerpie inspiracje z pierwszych miejsc list przebojów. Ich wzajemne uszczypliwości i sprzeczki zdają się nie mieć końca, co niekorzystnie wpływa na atmosferę w zespole.
Jeśli Kate i Lisa nie znajdą wspólnej nuty porozumienia, ich wymarzony występ w Royal Albert Hall stanie pod znakiem zapytania.
„Pojedynek na głosy” to film, któremu trudno się oprzeć, jak piosence, której nie możesz przestać nucić.
Choć bez trudu godzimy się z istnieniem ponad 20 tysięcy gatunków pszczół, ludzka różnorodność wielu osobom wydaje się trudna do zaakceptowania. Na własnej skórze przekonuje się o tym ośmioletnia Lucía, do której - wyraźnie wbrew jej woli - większość krewnych wciąż zwraca się urzędowym imieniem Aitor. W trakcie spędzanych w baskijskiej wiosce wakacji bohaterka konfrontuje się ze skrajnie odmiennymi postawami - od wyraźnej niechęci ze strony konserwatywnej babki, przez bierność zagubionej mamy. Wytrwale broniąca własnej tożsamości Lucía zyskuje jednak zaskakującą sojuszniczkę - opiekującą się tytułowymi pszczołami, żyjącą w zgodzie z naturą ciocię.
Pavarotti: prawdziwa gwiazda rocka w operowych wydaniu, nieziemski głos, wspaniały człowiek, legenda. Tylko on mógł nakłonić lady Dianę do tego, by słuchała go moknąc w deszczu, tylko on jeździł po świecie z własnym jedzeniem, wiadomo - Włoch!
Film zawiera nagrania niezapomnianych występów, w tym fragmenty z koncertu Trzech Tenorów oraz nigdy wcześniej niepublikowane materiały archiwalne i wypowiedzi najbliższych, w tym drugiej żony Pavarottiego - Nicoletty, a także Jose Carrerasa, Placido Domingo i frontmana U2 Bono.
84-letnia DJ Vika jest gwiazdą klubów muzycznych w całej Polsce – gra zawsze do białego rana i na obcasach.
Charyzmatyczna didżejka otacza się młodymi ludźmi, powtarzając sobie, że wiek to tylko liczba, a starości nie zamierza spędzić siedząc jak pelargonia w oknie. Jest prawdziwym kolorowym ptakiem. Jednak kiedy jej zdrowie zaczyna szwankować, Vika dostrzega swoje przemijanie. Czy odnajdzie sens w dzieleniu się radością życia z innymi seniorami, motywowaniu ich do działania i pokonywania samotności?
„Vika!” to niesamowita podróż, od radości po wzruszenie. Inspirujący portret kobiety, która zamierza celebrować życie do samego końca!
Lata sześćdziesiąte XX wieku. Trzy kobiety z robotniczej dzielnicy Dublina – Lily (Maggie Smith), Eileen (Kathy Bates) i Dolly (Agnes O'Casey), pragną odbyć pielgrzymkę do słynnego francuskiego sanktuarium w Lourdes. Dzięki parafialnemu konkursowi talentów mogą wreszcie zrealizować to marzenie. Gdy ruszają w podróż, dołącza do nich mocno sceptyczna Chrissie (Laura Linney), która pod urokiem osobistym i pewnością siebie ukrywa zgorzknienie. Po drodze ożywają dawne urazy, zmuszając uczestniczki wyprawy do konfrontacji z bolesną przeszłością. Czy przyjaźń i współczucie przyniosą uzdrawiający efekt?
Ponad 500 filmów wybrzmiałoby inaczej, gdyby nie on. Ennio Morricone to nie tylko jeden z najbardziej płodnych kompozytorów muzyki filmowej w historii, ale również uwielbiana przez międzynarodową publiczność legenda kina, której twórczość została dwukrotnie nagrodzona Oscarem®. „Ennio” jest żywiołowym portretem geniusza, nakreślonym przez wiernego przyjaciela i znakomitego reżysera. Giuseppe Tornatore zaprasza nas w wyjątkowo osobistą podróż po prywatnym i artystycznym życiu wspaniałego kompozytora. Towarzyszą nam w niej wspominający go artyści i reżyserzy, tacy jak Bernardo Bertolucci, Clint Eastwood, Bruce Springsteen, Quentin Tarantino, John Williams czy Wong Kar Wai, ale przede wszystkim wtóruje nam niezapomniana filmowa muzyka Mistrza. W końcu, historia jego życia to historia kina.
„Poprzednie życie" to love story, która z lekkością i wdziękiem definiuje na nowo zasady ekranowego romansu, rozkochując w sobie widzów Sundance, Berlinale i fanów studia A24. To na wskroś współczesny film, który goi złamane serca, daje szansę miłości, godzi przeszłość z przyszłością, uczy rozstawać się bez gniewu i z nadzieją na nowy początek. Dokonuje przy tym niemożliwego: sprawia, że zakochacie się w każdym z trojga bohaterów.
In-Yun to koreańskie przekonanie, że ludzie zbliżają się do siebie, bo ich dusze poznały się w poprzednich wcieleniach. Nora (Greta Lee) i Hae Sung (Teo Yoo) dorastali razem w Korei Południowej. Rozdzieleni przez los jako dzieci, odnajdują się po latach dzięki mediom społecznościowym. W końcu miłosna i migrancka odyseja zaprowadzi oboje do Nowego Jorku. Nora jest już wtedy mężatką, a Hae Sung świeżo upieczonym singlem. „Co by było, gdyby?" – to pytanie nie przestaje kołatać w ich głowach. A także w głowie męża Nory (John Magaro), zaskoczonego nagłą wizytą Koreańczyka. „Poprzednie życie" przywołuje ducha trylogii Richarda Linklatera i najlepszych nowojorskich opowieści filmowych. Historii rozpiętej między Nowym Jorkiem i Seulem, nowoczesną technologią i upragnionym dotykiem, wspomnieniami i teraźniejszością, towarzyszą echa buddyjskiej refleksji nad przeznaczeniem i duchowym wymiarem relacji.