BRITISH FILM FESTIVAL 2024 – MADE IN BRITAIN

[PL]

MADE IN BRITAIN to jeden z najmocniejszych i z pewnością najbardziej ponurych przykładów brytyjskiego realizmu społecznego lat 80. Alana Clarke’a, reżysera bezkompromisowego i radykalnego, zawsze interesował problem przemocy i władzy. Zawsze też traktował kino jako brutalną siłę – każdy jego film był jak uderzenie, wyzwanie rzucone wygodzie i przyzwyczajeniom widzów.

Główny bohater filmu to Trevor – w tej roli debiutujący Tim Roth – nastoletni skinhead ze swastyką wytatuowaną na czole. Poznajemy go, gdy po raz kolejny trafia do ośrodka dla młodocianych przestępców. Kieruje nim agresja i nienawiść, nie da się go naprostować czy utemperować, jest jak tykająca bomba. Clarke nie serwuje jednak prostego i płaskiego portretu młodego neonazisty, swoistego symbolu czasu Thatcheryzmu. Trevor jest inteligentny, myślący, jego wściekłe przemowy mają własną, przewrotną logikę. Zawsze prowadząc kamerę blisko chłopaka (to początek fascynacji reżysera steadicamem), Clarke wpycha go przed oczy widzów, zmusza do wysłuchania jego racji, nawet jeśli te budzą tylko niechęć i obrzydzenie.

Nie jest to jednak studium (anty)bohatera, ale oskarżenie systemu odpowiedzialnego za uporczywe podtrzymywanie cyklu przemocy i nędzy. Clarke jest bezlitosnym diagnostą funkcjonowania władzy i niszczenia społeczeństwa. Trevor, ze swoim kompulsywnym marszem donikąd, jest metaforą stanu, w jakim znalazła się Brytania. Transowy, uporczywy rytm jego kroków kontrapunktuje przygnębiający pejzaż: społeczny i emocjonalny. MADE IN BRITAIN to także brawurowe tour de force Tima Rotha.

[ENG]

MADE IN BRITAIN stands as one of the most powerful, and certainly the most grim, examples of British social realism of the 1980s. Alan Clarke, an uncompromising and radical director, was always interested in issues of violence and power. He has always viewed cinema as a brutal force – each of his films was like a punchline, a challenge thrown to the comfort and habits of the audience.

The protagonist of the film is Trevor – played by the debutant Tim Roth – a teenage skinhead with a swastika tattooed on his forehead. We meet him as he again ends up in a juvenile detention centre. Driven by aggression and hatred, he cannot be straightened out and his temper is like a ticking time bomb. However, Clarke does not present a simplistic, one-dimensional portrait of a young neo-Nazi as a symbol of the Thatcherite era. Trevor is intelligent and thoughtful; his angry speeches have their unique, perverse logic. Always keeping the camera close to the boy (the beginning of the director’s fascination with the Steadicam), Clarke pushes him in front of the audience’s eyes, forcing them to listen to his reasoning, even if it only arouses dislike and disgust.

Yet, this is not a study of a (anti)hero but an accusation of the system responsible for persistently perpetuating the cycle of violence and misery. Clarke is a ruthless examiner of how power operates and how society is being destroyed. Trevor and his compulsive march to nowhere is a metaphor for the state in which Britain finds itself. The trance-like, persistent rhythm of his steps counterpoints the oppressive landscape – social and emotional. MADE IN BRITAIN is also a brilliant tour de force by Tim Roth.

Brak wydarzeń

PL
Sarah Gavron zrobiła film wspólnotowy: zaprosiła do współpracy niemalże same kobiety i nastoletnie dziewczyny, by w toku warsztatów i improwizacji wypracować niezwykle czuły, witalny, a przy tym dramatyczny portret dziewczyńskiego dojrzewania – wśród przyjaciółek, które stają się oparciem w najgorszych momentach życia. 

Rocks to ksywka Sholi, piętnastolatki ze wschodniego Londynu, która pewnego dnia musi się zmierzyć z nagłym odejściem pogrążonej w depresji matki. Zostaje sama, odpowiedzialna za siebie i młodszego brata, z drobnymi na podstawowe zakupy. Usilnie stara się zachować pozory normalności, dbać o szkołę, o codzienną rutynę. Sytuacja szybko jednak zaczyna ją przerastać. Po kilku nocach w domach koleżanek i w tanich hostelach, musi podjąć najtrudniejszą z decyzji. 

Reżyserka nie korzysta jednak z klisz surowego realizmu społecznego. Polega na intensywności młodych aktorek i na energii dziewczyńskiej przyjaźni – mądrej, otwartej, wrażliwej. ROCKS serwuje też pulsujący życiem obraz rozmaitych kultur, z których wywodzą się bohaterki, na pierwszym miejscu stawia wspólnotę i unika jakiejkolwiek wiktymizacji. Podkreśla też niezwykłą moc solidarności. Nawet jeśli zakończenie filmu trudno nazwać happy endem, dzieło Gavron emanuje siłą, jaką daje wspólnota. To także rodzaj feministycznego manifestu – Rocks i jej przyjaciółki są silne i sprawcze, wystarczy im zaufać.


ENG

Sarah Gavron has created a truly collective film, collaborating almost exclusively with women and teenage girls, developing - through workshops and improvisation - an extraordinarily tender, vital and deeply moving portrait of girlhood and coming of age, where friendship becomes a lifeline in the darkest moments.

Rocks is the nickname of Shola, a fifteen-year-old from East London who suddenly finds herself alone after her mother, struggling with depression, abandons the family. Now left with her younger brother and only a few coins for groceries, she does her best to maintain appearances: she goes to school, keeping up a daily routine. Soon, the situation becomes impossible to manage. After several nights spent at friends’ houses and in cheap hostels, she must make an agonising decision.

Gavron steers clear of the clichés of grim social realism. Instead, she relies on the raw intensity of her young cast and the vibrant energy of female friendship – wise, open and emotionally attuned. 

ROCKS also presents a vibrant picture of the diverse cultures from which the protagonists originate, prioritising community and avoiding any victimisation. It highlights the transformative power of solidarity. Even if its ending is far from a fairy-tale one, Gavron’s film radiates the strength that comes from togetherness. It is, in many ways, a feminist statement: Rocks and her friends are resilient and capable – they only need to be trusted.

PL
Urodzony w RPA reżyser Oliver Hermanus, zabiera nas w podróż w czasie do okresu I wojny światowej. Razem ze swoimi bohaterami, dwoma młodymi mężczyznami (granymi przez zjawiskowy duet, którego nikomu nie trzeba przedstawiać – Brytyjczyka Josha O’Connora i Irlandczyka Paula Mescala), podejmuje się próby opowiedzenia o miłości w czasach, w których łatwo jest zatracić wiarę w człowieczeństwo. Nośnikiem emocji jest tu dźwięk i muzyka. To poprzez nagrania, w tym także utrwalenie lokalnych folkowych piosenek, ochraniają przed zapomnieniem i dokumentują czas, który nigdy już nie powróci. To także romans między dwoma chłopakami z początku XX wieku, kiedy o  miłości nie mówiło się wprost, a poprzez niuanse, pełne wrażliwości spojrzenia oraz gesty.

Bohaterowie poznają się w piano barze, kiedy obaj są studentami Konserwatorium Muzycznego w Nowej Anglii. David siedzi przy fortepianie i śpiewa amerykańską piosenkę ludową, co przyciąga uwagę Lionela. Dorastał śpiewając takie piosenki, a nauczył go ich ojciec, który był skrzypkiem. Jak dowiadujemy się na samym początku filmu muzyka płynie w jego krwi, a nuty dosłownie sprawiają, że widzi konkretne kolory. Bardzo szybko okazuje się, że David i Lionel to tak naprawdę bratnie dusze, które odnalazły siebie na tym świecie.

Sfilmowany przez Alexandra Dynana THE HISTORY OF SOUND sprawie wrażenie najprzystojniejszego filmu tego sezonu, w którym dominują naturalne kolory ziemi i ciemne ubrania, wzbudzające w widzu poczucie wyjątkowego nastroju, romansowania z przeszłością, a nawet swoistej medytacji, którą dopełnia dźwięk. Film prezentowany był w Konkursie Głównym w Cannes 2025, a także w oficjalnej selekcji BFI London Film Festival. Pokazy w ramach British Film Festival to jedne z pierwszych, przedpremierowych seansów w Polsce.  

ENG
South African-born director Oliver Hermanus takes us on a journey back in time to the period of the First World War. Together with his protagonists, two young men played by the mesmerising duo Josh O’Connor and Paul Mescal, names that need no introduction, he embarks on a delicate exploration of love in an age when faith in humanity itself seemed to falter.

Here, sound and music become the true vessels of emotion. Through field recordings and the preservation of local folk songs, the characters not only protect memories from fading but also document a fleeting world that will never return. At its heart, THE HISTORY OF SOUND is a love story between two men at the dawn of the twentieth century, a time when love could not be spoken of directly, only hinted at through glances, gestures, and a shared sensitivity.

The two meet in a piano bar while both are students at the New England Conservatory of Music. David sits at the piano, singing an American folk tune that instantly captures Lionel’s attention. He grew up singing such songs, taught by his father, who was a violinist. As we learn at the very beginning of the film, music runs in Lionel’s veins, and the notes literally make him see specific colours. It soon becomes clear that David and Lionel are kindred spirits who have, by chance or fate, found each other in this world.

Shot by cinematographer Alexander Dynan, THE HISTORY OF SOUND may well be the most ravishing film of the season - dominated by natural earth tones and sombre costumes that conjure a mood of intimacy, nostalgia and quiet meditation, deepened by the immersive presence of sound.

Presented in Competition at the 2025 Cannes Film Festival and later included in the official selection of the BFI London Film Festival, the screenings at the British Film Festival mark some of the first pre-premiere showings in Poland.

Zapraszamy dzieci, rodziców i dziadków na grudniowe spotkanie w kinie z cyklu CZAS NA BAJKĘ Z DZIADKAMI. Tym razem skupimy się na tym, co w święta jest naprawdę ważne – tradycje, rodzinne zwyczaje i wspólnym czas. Wspólne oglądanie klasycznych animacji  to nie wszystko co dla Was przygotowaliśmy. Spotkanie obfitować będzie jeszcze w zabawy, zgadywanki i animacje. Porozmawiamy o tym, jak dawniej wyglądały święta Bożego Narodzenia i jak spędzamy je dziś.

W programie:

  • Lalka Agnieszki (seria: Miś Kudłatek), reż. Józef Ćwiertnia, Polska, 1973, 10 min 33 sek.
  • Reksiowa zima (seria: Reksio), reż. Romuald Kłys, Polska, 1981, 7 min 31 sek.
  • Królowa Śniegu (seria: Bajki Bolek i Lolek), reż. Zdzisław Kudła, Polska, 1970

PL
Uznawany z jeden z najwybitniejszych filmów Kena Loacha, ale i brytyjskiego kina w ogóle, KES stanowi doskonały przykład kina łączącego konwencję realizmu społecznego z niezwykle subtelnym rysunkiem psychologicznym. Piętnastoletni Billy Casper, chłopak żyjący w górniczej społeczności w hrabstwie Yorkshire, hoduje i trenuje drapieżnego ptaka, pustułkę – Kesa (od
kestrel, angielskiej nazwy gatunku). Kes jest jego wytchnieniem od szkoły, od wizji pracy w kopalni, która czeka Billy’ego tuż po egzaminach, od domu i brutalnego starszego brata. Dziki ptak jest też w życiu chłopca podwójnym symbolem wolności i uwiązania, możliwości i ograniczeń. Dzięki niemu chłopak rozkwita, jego utrata jest końcem marzeń.

Adaptując powieść Barry’ego Hinesa A KESTREL FOR A KNAVE, Ken Loach skupił się nie na rysunku społeczności, ale na obserwacji Billy’ego (w tej roli zjawiskowy David Bradley, niemający wcześniej żadnych doświadczeń z aktorstwem) i jego relacji z Kesem. Dramat społeczny rozwija się więc paradoksalnie dzięki niuansom psychologicznym i wyczuciu roli lokalnej przestrzeni – to bohater niesie ciężar całego filmu, to sceneria górniczego miasta oraz otaczającej go natury wyznacza jego świat i tego świata granice. W tym lirycznym, a przy skromnym i prostolinijnym filmie Loach zaznacza też swoją artystyczną osobowość: wrażliwość społeczną, stanowczą postawę etyczną, a także poczucie humoru, które nasyca całe jego kino.

ENG
Considered one of Ken Loach's most outstanding films, and indeed one of the finest examples of British cinema, KES is a perfect example of cinema combining the convention of social realism with an extremely subtle psychological portrayal. Fifteen-year-old Billy Casper, a boy living in a mining community in Yorkshire, breeds and trains a bird of prey, a kestrel named Kes (from the English name of the species). Kes is his respite from school, from the prospect of working in the mines that awaits Billy right after his exams, from home and his violent older brother. Through his bond with the wild creature, Billy begins to blossom – yet the loss of Kes extinguishes his fragile hopes.

In adapting Barry Hines' novel A KESTREL FOR A KNAVE, Ken Loach focused not on depicting the community, but on observing Billy (played by the phenomenal David Bradley, who had no previous acting experience) and his relationship with Kes. Paradoxically, the social drama unfolds through the psychological nuances and the sense of the local space – it is the protagonist who carries the weight of the entire film, and it is the scenery of the mining town and the surrounding nature that defines his world and its boundaries. In this lyrical, modest and straightforward film, Loach also highlights his artistic personality: social sensitivity, a firm ethical stance, and a sense of humour that permeates all his cinema.

Generic filters
Kino Teatr Apollo - Poznań
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.