...

Cykl „Zawsze Ósmego” – Agent Szczęścia

Czy ludzkie emocje można zmierzyć metodą naukową?

W Himalajach leży maleńkie państwo, którego władca bada poziom szczęścia swoich poddanych. Ankieter o imieniu Amber jeździ po kraju, w którym mieszkają głównie buddyści i odpytuje mieszkańców, gdy pracują na polu, siedzą przed chatkami, czy szykują się do medytacji lub modlitwy. Celem rozmów jest wypełnienie formularza, który ma na celu określenie poziomu szczęścia obywatela_ki w skali od 0 do 10.
Film z humorem opowiada o tak ulotnej i trudnej do jakiejkolwiek sztywnej klasyfikacji emocji, jaką jest szczęście. Amber zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem. Tańczy, gra na gitarze, wykonuje świetną pracę, ale choć ma 40 lat, nadal szuka miłości. Czy da się zmierzyć uczucia? Czy dążenie do szczęścia może być również szczęściem? Mieszkańcy Bhutanu mają na to odpowiedź.

08.12.24
niedziela
18:00
Cykl "Zawsze Ósmego" - Agent Szczęścia
kino

Cudowna, pełna humoru i wzruszeń  opowieść inspirowana prawdziwą przyjaźnią. Film pełen dobrej energii i muzycznych przebojów,  w reżyserii twórcy komediowego hitu „Goło i wesoło” - Petera Cattaneo.

Amatorski kobiecy zespół wspiera się na co dzień i w trudnych chwilach, zgodnie z myślą, że „piosenka jest dobra na wszystko”.

Na jego czele stoją: zasadnicza i uzależniona od telezakupów Kate (Kristin Scott Thomas) oraz zbuntowana i rozrywkowa Lisa (Sharon Horgan). Obie mają zupełnie różne pomysły na repertuar i rywalizują o sympatię śpiewających koleżanek.

Kate to miłośniczka znanych klasyków, Lisa natomiast czerpie inspiracje z pierwszych miejsc list przebojów. Ich wzajemne uszczypliwości i sprzeczki zdają się nie mieć końca, co niekorzystnie wpływa na atmosferę w zespole.

Jeśli Kate i Lisa nie znajdą wspólnej nuty porozumienia, ich wymarzony występ w Royal Albert Hall stanie pod znakiem zapytania.

„Pojedynek na głosy” to film, któremu trudno się oprzeć, jak piosence, której nie możesz przestać nucić.

[PL]

Jeden z najwybitniejszych filmów w dziejach amerykańskiego kina i mistrzowski przykład thrillera szpiegowskiego. Roger O. Thornhill pracuje w reklamie. Pewnego dnia omyłkowo zostaje wzięty za agenta służb specjalnych USA. Mężczyzna trafia w sam środek afery szpiegowskiej, uciekając nie tylko przed groźną szajką, ale też niewierzącą w jego niewinność policją. W oczyszczeniu własnego imienia pomaga mu tajemnicza Eve Kendall.

Styl Hitchcocka w pigułce. Sensacja spotyka się tu z ironicznym humorem, a miłość – ze zbrodnią i przeciwnościami losu. Całość scala problem tożsamości oraz motyw theatrum mundi. Niemal każdy z (anty)bohaterów odgrywa pewną rolę, co wzmaga teatralny wymiar rzeczywistości. Świadczą o tym ponadto słowa poszczególnych postaci kierowane do Rogera Thornhilla. „Jest pan znakomitym aktorem, po co panu teatr” – ironizuje szef szajki Phillip Vandamm, z kolei Eve schlebia: „nawet nieźle to zagrałeś”.
Wychodząc poza metaforę świata jako sceny i ludzi-aktorów zauważymy, że ekranowi odtwórcy dają popis aktorstwa najwyższego lotu. James Mason w roli złoczyńcy zachował najwyższe maniery i angielski czar z niezapomnianym akcentem, a świętująca w tym roku 100. urodziny laureatka Oscara za rolę w NA NABRZEŻACH Eva Marie Saint wpisała się w kanon hitchcockowskich blondynek kryjących ognisty temperament, siłę i odwagę. Niezrównany Cary Grant – ulubiony aktor mistrza suspensu grający wcześniej w PODEJRZENIU, OSŁAWIONEJ i ZŁODZIEJU W HOTELU – na kilka lat przed Seanem Connerym stworzył postać w bondowskim stylu, choć w pierwszych scenach jest upupianym przez matkę, nieodpowiedzialnym łamaczem kobiecych serc.

Wśród stałych współpracowników Hitchcocka na planie PÓŁNOC, PÓŁNOCNY ZACHÓD należy ponadto wymienić Bernarda Herrmanna – kompozytora przedstawiającego muzycznie filmowy motyw pościgu i podróży; operatora Roberta Burksa odpowiedzialnego za fenomenalne zdjęcia w egzotycznych sceneriach i w końcu Saula Bassa – autora zapowiadającej dynamikę dzieła czołówki. Po seansie arcydzieła suspensu spoglądanie na pole kukurydzy nigdy nie będzie już takie samo.

[ENG]

One of the most outstanding films in American cinema, this movie is a masterful example of a spy thriller. Roger O. Thornhill, who works in advertising, is mistakenly taken for a US Secret Service agent. He is thrown into the middle of a spy affair, fleeing not only from a dangerous gang but also from the police, who do not believe in his innocence. To clear his name, he is aided by the mysterious Eve Kendall.

Hitchcock's style in a nutshell. Suspense meets ironic humour, while love intertwines with crime and twists of fate. The overarching theme of the problem of identity and the theatrum mundi motif ties everything together. Almost every (anti-)character in the film plays a role, enhancing the theatrical dimension of reality. This is exemplified by the words of the individual characters addressed to Roger Thornhill. For instance, the head of the gang Phillip Vandamm ironically says, ‘You're an excellent actor, what do you need theatre for’, while Eve is flattered when she hears, ‘You played it pretty well ‘. Going beyond the metaphor of the world as a stage and people as actors, we notice that the film's cast delivers performances of the highest calibre. James Mason, portraying the villain, maintained the highest manners and English charm with an unforgettable accent. Eva Marie Saint, celebrating her 100th birthday this year and an Oscar winner for her role in ON THE WATERFRONT, epitomised the classic Hitchcock blonde, concealing fiery temperament, strength, and courage. The incomparable Cary Grant - Hitchcock's favourite suspense actor who previously starred in SUSPICION, NOTORIOUS, and TO CATCH A THIEF - portrayed a Bond-like character years before Sean Connery, although initially depicted as a playful heartbreaker dominated by his mother.

Among Hitchcock's regular collaborators on the set of NORTH BY NORTHWEST, it is also worth mentioning Bernard Herrmann - the composer who musically depicted the film's chase and journey motifs; cinematographer Robert Burks, responsible for the phenomenal shots in exotic settings; and Saul Bass - the creator of the dynamic opening credits. After viewing this suspense masterpiece, gazing at a cornfield will never be the same.

Koniec lat 80tych, Wybrzeże. Ela, najmłodsza z dziewięciorga rodzeństwa, dopiero wchodzi w dorosłość, ale już wie, że nie pasuje ani do sztywnych zasad starego ładu, ani do rodzącego się nowego świata. Azyl znajduje w trójmiejskiej alternatywie - dopóki rzeczywistość się o nią nie upomni.

Wielowymiarowa, postpunkowa opowieść w reżyserii Olgi Chajdas o młodej kobiecie łaknącej życia pośród szarości PRL-u, o pragnieniu wolności, seksie, sile młodości i najtrudniejszej z więzi – tej z matką. A w tle buntownicza trójmiejska scena muzyczna, fenomen lat 80'tych i zapowiedź rewolucyjnych zmian w Polsce.

Wielokrotnie nagradzane, mocne, transowe i głośne kino o różnych odcieniach transformacji oraz portret kobiety, jakiego w polskim kinie jeszcze nie było, z brawurową rolą Leny Góry, hipnotyzującą muzyką Andrzeja Smolika i nieokiełznanymi zdjęciami Tomasza Naumiuka.

[PL]

Mnóstwo zbliżeń i niedużo słów. Tak Lynne Ramsay opowiada o swoistych „małych śmierciach”, jakich doświadczają bohaterowie jej wczesnych filmów krótkometrażowych. Wielkie nadzieje i stracone złudzenia. Wszystko to chwytane raz statyczną, a raz szalenie rozedrganą kamerą. W obrazach – nie w dialogach (tych jest jak na lekarstwo i często nie są nośnikiem najistotniejszych treści) – reżyserka zamyka całą dynamikę kreślonych na ekranie światów. W debiutanckich i nagrodzonych w Cannes SMALL DEATHS (1996) przygląda się dziewczynie na różnych etapach dojrzewania – od dziecięcości po dorosłość – za każdym razem doznającej gorzkich rozczarowań. W kolejnym – KILL THE DAY (1996) – obserwuje uzależnionego od narkotyków mężczyznę, który właśnie opuścił więzienie, by na nowo zmierzyć się z trudami egzystencji.
Zawód spotyka także kilkulatkę z GASMANA (1998), która podczas przyjęcia bożonarodzeniowego odkrywa bolesną prawdę na temat własnego ojca. Promyk nadziei towarzyszy dopiero impresyjnemu, skąpanemu w czerni i bieli oraz zrealizowanemu przy okazji Igrzysk Olimpijskich w Londynie SWIMMEROWI (2012), w którym tytułowa figura płynie przez życie i odradza się poprzez zanurzenie w wodzie. Rozwiązania zastosowane w tych niedługich formach – zarówno fabularne, jak i wizualne (większość tych dzieł zrodziła się we współpracy z montażystką Lucią Zucchetti i operatorem Alwinem H. Küchlerem) – odnaleźć można w pełnometrażowym dorobku Ramsay.

[ENG]

Many close-up shots and few words illustrate Lynne Ramsay's portrayal of the unique 'little deaths' experienced by the characters in her early short films. These films capture great hopes and lost illusions using both static and wildly shaky camera shots. The director captures the essence of the worlds she portrays on screen through her visuals rather than through dialogue, which is limited and often not the primary content.
In her debut and Cannes award-winning SMALL DEATHS (1996), she observes a girl at different stages of maturation - from childhood to adulthood - each time experiencing bitter disappointments. In the next one - KILL THE DAY (1996) - she watches a drug-addicted man who has just been released from prison to face the struggles of existence anew.
A disappointment also befalls the little girl in GASMAN (1998), who discovers the painful truth about her father at a Christmas party. A glimmer of hope only accompanies the impressionistic, black-and-white, coincidentally shot during the London Olympics SWIMMER (2012), in which the titular character swims through life and is reborn through immersion in water. The solutions used in these short forms - both narrative and visual (most of these works were born in collaboration with editor Lucia Zucchetti and cinematographer Alwin H. Küchler) - can be found in Ramsay's full-length work.

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors