...

Krótkometrażowe Filmy Animowane Nominowane do Oscara 2025

Każda historia opowiedziana inną animowaną kreską to podróż przez rozmaite doświadczenia ludzkiej natury. Zobaczymy „Pięknych mężczyzn” – trzech braci zmagających się z kompleksami, które doprowadzą ich do wspólnego… przeszczepu włosów. Film „W cieniu cyprysu” zgłębia emocjonalną złożoność relacji ojca i córki. „Magiczne cukierki” pokazują, że każdy zasługuje na to, by go wysłuchać. Z kolei wzruszająca i pełna absurdalnego humoru „Wędrówka cudów” stawia pytanie o to, co tak naprawdę trzeba zrobić, by ruszyć naprzód. Do tego nostalgia dzieciństwa i ten moment, kiedy całowanie było jeszcze takie obrzydliwe – no, „Fuj!”.

  • Piękni mężczyźni (Beautiful Men) / reż. Nicolas Keppens, Brecht Van Elslande / Belgia, Francja, Holandia / 2023 / 18’
  • W cieniu cyprysu (In the Shadow of the Cypress) / reż Shirin Sohani, Hossein Molayemi / Iran / 2023 / 20’
  • Magiczne cukierki (Magic Candies) / reż. Daisuke Nishio, Takashi Washio / Japonia / 2024 / 21’
  • Bez końca (Wander to Wonder) / reż. Nina Gantz, Stienette Bosklopper / Holandia, Belgia, Francja, Wielka Brytania / 2023 / 13’
  • Fuj! (Yuck!) / reż. Loïc Espuche, Juliette Marquet / Francja / 2024 / 13’

Łączny czas: 85 minut.

02.03.25
niedziela
13:30
Krótkometrażowe Filmy Animowane Nominowane do Oscara 2025
kino

Najsłynniejsza opera świata, śpiewacy o międzynarodowej renomie, monumentalne dekoracje i klasyczne kostiumy – zapraszamy przed wielki ekran na przygotowany z rozmachem spektakl „Carmen” Bizeta, który został zarejestrowany w 2022 roku podczas letniego Festiwalu Operowego w Arena di Verona. Tę inscenizację przygotował wiele lat temu jeden z najważniejszych reżyserów operowych XX wieku, nieżyjący już Franco Zeffirelli. Jego legendarne przedstawienie do dziś grane jest w werońskim amfiteatrze ku zachwytowi rozentuzjazmowanej publiczności. Tym razem wystąpiły w nim gwiazdy mediolańskiej La Scali, nowojorskiej The Metropolitan Opera, weneckiego Teatro La Fenice i wiedeńskiej Staatsoper: Elīna Garanča jako Carmen, Brian Jagde jako Don José, Maria Teresa Leva jako Micaëla i Claudio Sgura jako toreador Escamillo. Przedstawieniem z werwą zadyrygował Marco Armiliato, na co dzień związany z najważniejszymi scenami operowymi świata.

„Carmen” to opera, która podczas swojej prapremiery spotkała się z odrzuceniem, głównie ze względu na „wulgarną” tematykę i „niestosowne” pomieszanie komedii z tragedią. Ognista Cyganka Carmen sama wybiera sobie kochanków, a jej uroda i temperament nie pozwalają żadnemu mężczyźnie przejść obok niej obojętnie. Oficer Don José pomaga jej uciec z aresztu i przeżywa z nią chwile szczęścia, choć przez to staje się dezerterem i bandytą. Gdy zostaje w końcu odrzucony przez niestałą w uczuciach i kochającą wolność Carmen, zabija ją.

Szybko jednak „Carmen” zawładnęła sercami publiczności. Hiszpańskie rytmy, słynne melodie habanery, seguidilli i kupletów toreadora czynią z niej wielki operowy przebój.

Czas trwania: 195 minut (z przerwą)

Gdzie się podziali fajni faceci?

„Misie” to komedia o współczesnych związkach, która bierze na warsztat mężczyzn niegotowych na „coś poważnego”, którzy lubią życie „bez zobowiązań”. Tytułowe misie to mężczyźni, którzy bardziej przypominają wiecznych chłopców, niż dojrzałych partnerów. W rolach zbuntowanych, czasami narcystycznych lub pogubionych życiowo „misiów” zobaczymy: Krzysztofa Zalewskiego, Przemysława Bluszcza, Sebastiana Karpiel-Bułeckę, Karola Osentowskiego, Wojciecha Solarza i Pawła Koślika. Honor mężczyzn będą próbowali uratować Karol Dziuba, Sebastian Stankiewicz i Mateusz Rusin. Jakich mężczyzn pragną teraz kobiety i czy fajni faceci faktycznie istnieją, czy są już tylko legendą? Cztery przyjaciółki grane przez Małgorzatę Mikołajczak, Paulinę Gałązkę, Monikę Mariotti i Monikę Pikułę będą miały wiele w tym temacie do powiedzenia.

Czas trwania: 100 min
Polska | 2025

Jeden z najgorętszych tytułów roku, oscarowy faworyt (13 nominacji!) i przebój ostatniego festiwalu w Cannes, skąd „Emilia Pérez” wyjechała z Nagrodą Jury i Nagrodą dla Najlepszej Aktorki, przyznaną – wyjątkowo – całej czteroosobowej kobiecej obsadzie filmu (Zoe Saldaña, Selena Gomez, Karla Sofía Gascón, Adriana Paz). Nowy film Jacques’a Audiarda („Paryż, 13. dzielnica”, „Prorok”) to rozgrywające się w Meksyku porywające widowisko, które nieustannie transformuje: z thrillera w klasyczny melodramat, z musicalu w pełną emocji opowieść w duchu Almodóvara. Bo nieustraszona i roztańczona „Emilia Pérez” jest opowieścią o wolności od wszelkich konwencji i o spektakularnej przemianie, jakiej potrzebuje dziś świat.

Zmiana zaczyna się od adwokatki, Rity (Zoe Saldaña), rozczarowanej prawem, które broni najsilniejszych – bezwzględnych, bogatych mężczyzn. Ale pewnego dnia Rita dostanie od jednego z nich zaskakującą propozycję: bycia towarzyszką na drodze do odkupienia. W tej ryzykownej podróży pozna trzy gotowe na wszystko kobiety, które w pełnym przemocy społeczeństwie macho pragną słuchać swojego serca. Naszedł czas, by zemstę przekuć w zadośćuczynienie, pogardę we współczucie, a strach w zaufanie. „Emilia Pérez” przekonuje, że pora, by świat przestał być czarno-biały.

Kipiący energią, zarazem baśniowy i hipnotyczny film Audiarda to aktorski i reżyserski popis, za którego liryczną stronę odpowiadają utwory francuskiej kompozytorki i piosenkarki Camille. Ale w ramy klasycznego musicalu „Emilia Pérez” wkłada współczesną wrażliwość, rozsadzającą stare konwencje, by na ich miejscu zbudować nowy, lepszy świat.

Dzieła Edwarda Hoppera to chyba najbardziej rozpoznawalna i wpływowa sztuka w USA. Jego jednym z najpopularniejszych obrazów olejnych są Nocne marki z 1942 roku, znane także pod pierwotniejszym tytułem: Nocne jastrzębie – a to dlatego, że postać mężczyzny siedzącego przy barze ma nos przypominający dziób tych ptaków. Hopper czerpał z wielkiego Degasa, z niego zaś Mark Rothko, Banksy, Alfred Hitchcock (dom na wzgórzu w Psychozie) czy David Lynch, a nawet twórcy serialu Simpsonowie – wszyscy oni inspirowali się wyjątkowym sposobem, w jaki Hopper uwieczniał amerykańskie życie.

Kim był ten walczący o sławę młody nowojorski ilustrator? Jaki wpływ na jego późniejszą twórczość miała jego żona Josephine Nivison, która zrezygnowała z obiecującej kariery artystycznej, by zostać jego menedżerką? Hopper początkowo malował plenerowe obrazy w duchu impresjonizmu, a od lat 20. XX wieku dominującym tematem w jego twórczości stało się współczesne miasto amerykańskie i jego mieszkańcy (Dom przy torach kolejowych z 1925 roku, Wczesny niedzielny poranek z roku 1930 czy Biuro w nocy z roku 1940). Przedstawiani przez Hoppera ludzie i rzeczy zdają się istnieć poza realnym czasem i przestrzenią, co nadaje jego obrazom niemal metafizyczny charakter.

Czas trwania: 90 min

1950 rok. William Lee, około pięćdziesięcioletni amerykański ekspat żyjący w Meksyku, spędza dni niemal całkowicie w samotności, z wyjątkiem kilku kontaktów z innymi członkami małej amerykańskiej społeczności. Jego spotkanie z Eugene'em Allertonem, nowym w mieście, młodym studentem, po raz pierwszy pokazuje mu, że być może w końcu możliwe będzie nawiązanie intymnej więzi.

W najnowszym filmie Luki Guadagnino („Tamte dni, tamte noce”, „Jestem miłością”, „Challengers”).
Czas trwania: 137 min

Pocałunek Gustava Klimta jest podobno najczęściej reprodukowanym obrazem. Plakaty z jego wizerunkiem wiszą w akademikach całego świata, wciąż zajmując w nich pierwsze miejsce. Kubki, magnesy, notesy, długopisy – na tym wszystkim można znaleźć wizerunek tego obrazu, szczególnie jeśli odwiedza się Wiedeń.

W premierowym filmie z cyklu Wystawa w Kinie będziemy mogli przyjrzeć się detalom tego namalowanego prawdziwym złotem obrazu, który wisi w Belvedere Museum w Wiedniu. Poznamy też jego historię i historię samego Gustava Klimta, niedoścignionego mistrza Secesji Wiedeńskiej. Przyjrzymy się również innym obrazom tego artysty. Film ten przygotowali twórcy Nowego Vermeera. Wystawy wszech czasów.

Czas trwania: 90 min

Spędź dzień z pracowniczkami i pracownikami jednej z największych galerii sztuki na świecie. Po legendarnej londyńskiej Galerii Narodowej oprowadzą Cię jednak nie tylko sprzątaczki, ochroniarze, kuratorzy i dyrekcja, ale także goście specjalni: członkowie Grupy Monty Pythona i księżniczka Eugenia. Pokażą Ci obrazy, które mają dla nich największe znaczenie. A wszystko to z okazji 200-lecia istnienia tej ikonicznej instytucji kultury Wielkiej Brytanii.

Założona w 1824 roku The National Gallery to jedna z najbogatszych na świecie kolekcji malarstwa europejskiego. W jej zbiorach znajduje się ponad 2.300 arcydzieł, pochodzących z lat 1250–1900. Prezentuje się tu pracenajwiększych, między innymi: Leonarda da Vinci, Rembrandta, Rubensa, van Gogha, Tycjana, Botticellego, Rafaela, Caravaggia, Moneta, Velázqueza, Renoira, Goi, Picassa, Cézanne’a i innych. Jako że jest to instytucja państwowa, swoje zbiory udostępnia zwiedzającym bezpłatnie.

Ten jubileuszowy film oddaje głos przede wszystkim tym, którzy pracują w galerii na co dzień, często niewidoczni dla zwiedzających. Zróżnicowana grupa ludzi z różnych środowisk, mających silne powiązania z tą instytucją, dokonuje zaskakujących wyborów swoich ulubionych obrazów, zarówno tych dobrze znanych, jak i tych znaczniej mniej.

Przez pryzmat opowiadanych przez nich historii możemy zbadać 200-letnie dzieje londyńskiej The National Gallery oraz dowiedzieć się, co w przyszłości czeka to niezwykłe miejsce.

Czas trwania: 100 min

Pięć poruszających historii o buncie i determinacji osób, które mimo wielu przeszkód decydują się zawalczyć o los swój i bliskich. „Ten obcy” opowiada o młodej parze, która zmaga się z niełatwym procesem imigracyjnym, a producentem filmu został Adam McKay, reżyser „Big Short”. „Anuja” to historia dziewięcioletniej dziewczynki w Indiach, mierzącej się z ciężką decyzją, która zaważy na przyszłości jej rodziny. „Nie jestem robotem” to opowieść o Larze, która zaczyna wątpić w swoją tożsamość. „Ostatni strażnik” przenosi nas do Południowej Afryki, gdzie młoda Litha stawi czoła kłusownikom nosorożców, a „Człowiek, który nie mógł milczeć” do Bośni 1993 roku, gdzie pasażer pociągu postanawia w pojedynkę zmierzyć się z siłą terroru. Każdy z filmów porusza ważne tematy społeczne, od imigracji i traumy po odwagę i walkę o sprawiedliwość.

  • Ten obcy (A Lien) / reż. Sam Cutler-Kreutz, David Cutler-Kreutz / USA / 2023 / 15’
  • Anuja / reż. Adam J. Graves, Suchitra Mattai / USA / 2024 / 22’
  • Nie jestem robotem (I’m Not a Robot) / reż. Victoria Warmerdam and Trent / Belgia,Holandia / 2023 / 22’
  • Ostatni strażnik (The Last Ranger) / reż. Cindy Lee and Darwin Shaw / RPA / 2024 / 28’
  • Człowiek, który nie mógł milczeć (The Man Who Could Not Remain Silent ) / Nebojša Slijepčević, Danijel Pek / Chorwacja / 2024 / 13’’

Łączny czas: 100 minut.

Kot przyzwyczajony jest do spędzania dni we własnym towarzystwie. Wydreptuje swoje kocie ścieżki i śpi w ulubionych miejscach w domu, który, choć pełny śladów ludzkiej obecności, zdaje się należeć już tylko do niego… Jednak do czasu. Gdy tajemnicza powódź pochłania znany kotu świat, jedynym schronieniem przed wielką falą staje się stara, drewniana łódź. Szansę na przetrwanie znajdują w niej również inni – kapibara, ptak, lemur i pies – wśród których kocia natura i niezależność są wystawiane na próbę. Dryfując przez mistyczne, zalane wodą krajobrazy, zwierzęta wspólnie mierzą się z grozą żywiołu i coraz to większymi wyzwaniami. Niebezpieczna żegluga powoli zamienia się w symboliczną podróż, w której każdy przechodzi przemianę charakteru i odkrywa w sobie nowe rodzaje wrażliwości. Kibicując tej nietuzinkowej grupie towarzyszy w ich przygodzie, sami stajemy się częścią załogi.

„Flow” jest opowieścią o międzygatunkowej przyjaźni i solidarności, której każdy kadr składa się na porywającą, wizualną odyseję. To ciepła, poruszająca historia zarówno dla starszej, jak i młodszej widowni.

Kategoria wiekowa: 8+

 

Film w reżyserii łotewskiego wizjonera animacji Gintsa Zilbalodisa, po światowej premierze na Festiwalu w Cannes (Konkurs „Un Certain Regard”), wrócił aż z czterema laurami z Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy, w tym Nagrodą Jury, Nagrodą Publiczności oraz Nagrodą za Najlepszą muzykę oryginalną i podbija trwający właśnie sezon nagród. „Flow” zdobył już Złotego Globa dla Najlepszego Pełnometrażowego Filmu Animowanego, Europejską Nagrodę Filmową, znalazł się na oscarowej shortliście w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy jako oficjalny kandydat Łotwy i jest określany jako mocny kandydat do oscarowej nominacji także w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany. Festiwalowa premiera w Polsce odbyła się na Festiwalu Filmowym Młode Horyzonty, gdzie film zdobył aż dwa laury w Konkursie Filmowym Odkryć – Nagrodę Główną oraz Nagrodę Jury Młodych

„Cyganeria” Pucciniego to bez dwóch zdań jedna z najchętniej oglądanych oper wszech czasów. Ten niekwestionowany wyciskacz łez genialnego włoskiego kompozytora wciąż i wciąż porusza serca widzów. Latem 2024 roku pokazano go w słynnym werońskim amfiteatrze Arena di Verona, gdzie każdego wieczora – podczas odbywającego się od 1913 roku Festiwalu Operowego – wielkie przedstawienia ogląda ponad 20 tysięcy widzów. Ogromna scena pod gołym niebem przeistoczyła się w pokryty śniegiem XIX-wieczny Paryż, a w spektaklu zaśpiewały międzynarodowe gwiazdy. To wszystko zobaczymy teraz na wielkim ekranie.

Recenzenci tak pisali tak o tym przedstawieniu: „Vittorio Grigòlo [Rudolf] wyróżnia się przejrzystą barwą głosu. Z brawurą bierze najwyższe dźwięki. U jego boku Mimi w interpretacji Juliany Grigoryan rozkwita. Bohaterka najbardziej wzrusza w intensywnym trzecim akcie”. Związany z telewizją reżyser Alfonso Signorini nie uległ pokusie uwspółcześniania i przygotował klasyczną wersję „Cyganerii”. Całość zza pulpitu dyrygenckiego poprowadził z właściwą mu ekspresją Daniel Oren.

Największą siłą „Cyganerii” jest jej uniwersalność. Opera ta dotyka przecież emocji, których doświadczył każdy z nas. Tematy miłości większej niż życie, złamanego serca i bólu związanego ze stratą wybrzmiewają z wielką siłą dzięki niesamowitej muzyce Pucciniego. Romantyczne arie „Che gelida manina” czy „Mi chiamano Mimì” zawsze wywołują huragan braw.

Ciekawy jest też wpływ tej opery na popkulturę. To dzięki „Cyganerii” właśnie powstał słynny musical „Rent”. Dzieło Pucciniego zainspirowało również twórców filmowego hitu „Moulin Rouge”. To wreszcie partię poety Rudolfa, a nie innej operowej postaci, rozdzierająco śpiewa w jednym z odcinków kultowego serialu animowanego Homer Simpson.

Czas trwania: 140 minut (z przerwą)

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors