...

ŚWIĘTO KINA POLSKIEGO – Prawdziwy ból

„Prawdziwy ból” to historia kuzynów Davida (Jesse Eisenberg) i Benji’ego (Kieran Culkin), którzy razem wybierają się do Polski, aby uczcić pamięć ukochanej babci. Podczas tej podróży, odkrywają nie tylko nieznane dotąd miejsca oraz fakty z historii ich rodziny, ale próbują też odbudować trudne i pełne napięć relacje.

Nie ma takich wydarzeń

Najsłynniejsza opera świata, śpiewacy o międzynarodowej renomie, monumentalne dekoracje i klasyczne kostiumy – zapraszamy przed wielki ekran na przygotowany z rozmachem spektakl „Carmen” Bizeta, który został zarejestrowany w 2022 roku podczas letniego Festiwalu Operowego w Arena di Verona. Tę inscenizację przygotował wiele lat temu jeden z najważniejszych reżyserów operowych XX wieku, nieżyjący już Franco Zeffirelli. Jego legendarne przedstawienie do dziś grane jest w werońskim amfiteatrze ku zachwytowi rozentuzjazmowanej publiczności. Tym razem wystąpiły w nim gwiazdy mediolańskiej La Scali, nowojorskiej The Metropolitan Opera, weneckiego Teatro La Fenice i wiedeńskiej Staatsoper: Elīna Garanča jako Carmen, Brian Jagde jako Don José, Maria Teresa Leva jako Micaëla i Claudio Sgura jako toreador Escamillo. Przedstawieniem z werwą zadyrygował Marco Armiliato, na co dzień związany z najważniejszymi scenami operowymi świata.

„Carmen” to opera, która podczas swojej prapremiery spotkała się z odrzuceniem, głównie ze względu na „wulgarną” tematykę i „niestosowne” pomieszanie komedii z tragedią. Ognista Cyganka Carmen sama wybiera sobie kochanków, a jej uroda i temperament nie pozwalają żadnemu mężczyźnie przejść obok niej obojętnie. Oficer Don José pomaga jej uciec z aresztu i przeżywa z nią chwile szczęścia, choć przez to staje się dezerterem i bandytą. Gdy zostaje w końcu odrzucony przez niestałą w uczuciach i kochającą wolność Carmen, zabija ją.

Szybko jednak „Carmen” zawładnęła sercami publiczności. Hiszpańskie rytmy, słynne melodie habanery, seguidilli i kupletów toreadora czynią z niej wielki operowy przebój.

Czas trwania: 195 minut (z przerwą)

Dzieła inspirowane meksykańską i indiańską sztuką ludową, łączące realizm formy z elementami symbolizmu i surrealizmu, drastyczne wątki autobiograficzne – to Frida Kahlo. Kim była jedna z najsłynniejszych malarek świata, prywatnie słynąca z noszenia kolorowych turbanów? Na to pytanie postara się odpowiedzieć Ali Ray, podróżniczka, dziennikarka, feministka, znawczyni kulinarna i reżyserka. W swoim filmie udowadnia, że Frida Kahlo to prawdziwa ikona.

Ali Ray zagląda z kamerą do słynnego domu Fridy – Niebieskiego Domu – w Meksyku. Poprzez tematykę, jaką Frida Kahlo podejmowała w swoich obrazach (aborcja, śmierć, samotność, choroba, fizjologia, gender, ukazywanie kobiecej nagości, poronień, przemocy, zdrady, lesbianizmu, niedoskonałości ludzkiego ciała oraz obrazoburczych opinii, erotyzmu, patriotyzmu czy fascynacji politycznych), artystka ta nadała współczesnej sztuce feministycznej nowy kierunek. Jej dzieła nie pozwalają bowiem na seksualizację kobiety czy voyeuryzm, gdzie wizja świata oparta jest na przeświadczeniu, że to płeć żeńska, w pełni uprzedmiotowiona przez mężczyznę, staje się biernym obiektem, a nie aktywnym obserwatorem rzeczywistości, w której funkcjonuje i pełni konkretne role.

Czas trwania: 95 min

Jeden z najgorętszych tytułów roku, oscarowy faworyt (13 nominacji!) i przebój ostatniego festiwalu w Cannes, skąd „Emilia Pérez” wyjechała z Nagrodą Jury i Nagrodą dla Najlepszej Aktorki, przyznaną – wyjątkowo – całej czteroosobowej kobiecej obsadzie filmu (Zoe Saldaña, Selena Gomez, Karla Sofía Gascón, Adriana Paz). Nowy film Jacques’a Audiarda („Paryż, 13. dzielnica”, „Prorok”) to rozgrywające się w Meksyku porywające widowisko, które nieustannie transformuje: z thrillera w klasyczny melodramat, z musicalu w pełną emocji opowieść w duchu Almodóvara. Bo nieustraszona i roztańczona „Emilia Pérez” jest opowieścią o wolności od wszelkich konwencji i o spektakularnej przemianie, jakiej potrzebuje dziś świat.

Zmiana zaczyna się od adwokatki, Rity (Zoe Saldaña), rozczarowanej prawem, które broni najsilniejszych – bezwzględnych, bogatych mężczyzn. Ale pewnego dnia Rita dostanie od jednego z nich zaskakującą propozycję: bycia towarzyszką na drodze do odkupienia. W tej ryzykownej podróży pozna trzy gotowe na wszystko kobiety, które w pełnym przemocy społeczeństwie macho pragną słuchać swojego serca. Naszedł czas, by zemstę przekuć w zadośćuczynienie, pogardę we współczucie, a strach w zaufanie. „Emilia Pérez” przekonuje, że pora, by świat przestał być czarno-biały.

Kipiący energią, zarazem baśniowy i hipnotyczny film Audiarda to aktorski i reżyserski popis, za którego liryczną stronę odpowiadają utwory francuskiej kompozytorki i piosenkarki Camille. Ale w ramy klasycznego musicalu „Emilia Pérez” wkłada współczesną wrażliwość, rozsadzającą stare konwencje, by na ich miejscu zbudować nowy, lepszy świat.

Przed młodą francuską dziennikarką nie lada wyzwanie. Ma przeprowadzić wywiad z człowiekiem o niezwykłym umyśle, ogromnym talencie i... jeszcze większym ego. Mowa o słynnym hiszpańskim malarzu, czołowym surrealiście Salvadorze Dalím (w którego rolę wciela się nie jeden, a kilku cenionych francuskich aktorów). Nie będzie to proste zadanie dla stawiającej pierwsze kroki w zawodzie Judith (Anaïs Demoustier), zwłaszcza że jej ekscentryczny rozmówca od samego początku nie ułatwia sprawy. Co chwilę zmienia zdanie, nie mogąc się zdecydować, czy w ogóle ma ochotę na wywiad. A jeśli już, to w zupełnie innej niż początkowo planowana formule.

Jeden z najgorętszych tytułów roku, oscarowy faworyt (13 nominacji!) i przebój ostatniego festiwalu w Cannes, skąd „Emilia Pérez” wyjechała z Nagrodą Jury i Nagrodą dla Najlepszej Aktorki, przyznaną – wyjątkowo – całej czteroosobowej kobiecej obsadzie filmu (Zoe Saldaña, Selena Gomez, Karla Sofía Gascón, Adriana Paz). Nowy film Jacques’a Audiarda („Paryż, 13. dzielnica”, „Prorok”) to rozgrywające się w Meksyku porywające widowisko, które nieustannie transformuje: z thrillera w klasyczny melodramat, z musicalu w pełną emocji opowieść w duchu Almodóvara. Bo nieustraszona i roztańczona „Emilia Pérez” jest opowieścią o wolności od wszelkich konwencji i o spektakularnej przemianie, jakiej potrzebuje dziś świat.

Zmiana zaczyna się od adwokatki, Rity (Zoe Saldaña), rozczarowanej prawem, które broni najsilniejszych – bezwzględnych, bogatych mężczyzn. Ale pewnego dnia Rita dostanie od jednego z nich zaskakującą propozycję: bycia towarzyszką na drodze do odkupienia. W tej ryzykownej podróży pozna trzy gotowe na wszystko kobiety, które w pełnym przemocy społeczeństwie macho pragną słuchać swojego serca. Naszedł czas, by zemstę przekuć w zadośćuczynienie, pogardę we współczucie, a strach w zaufanie. „Emilia Pérez” przekonuje, że pora, by świat przestał być czarno-biały.

Kipiący energią, zarazem baśniowy i hipnotyczny film Audiarda to aktorski i reżyserski popis, za którego liryczną stronę odpowiadają utwory francuskiej kompozytorki i piosenkarki Camille. Ale w ramy klasycznego musicalu „Emilia Pérez” wkłada współczesną wrażliwość, rozsadzającą stare konwencje, by na ich miejscu zbudować nowy, lepszy świat.

Dzieła Edwarda Hoppera to chyba najbardziej rozpoznawalna i wpływowa sztuka w USA. Jego jednym z najpopularniejszych obrazów olejnych są Nocne marki z 1942 roku, znane także pod pierwotniejszym tytułem: Nocne jastrzębie – a to dlatego, że postać mężczyzny siedzącego przy barze ma nos przypominający dziób tych ptaków. Hopper czerpał z wielkiego Degasa, z niego zaś Mark Rothko, Banksy, Alfred Hitchcock (dom na wzgórzu w Psychozie) czy David Lynch, a nawet twórcy serialu Simpsonowie – wszyscy oni inspirowali się wyjątkowym sposobem, w jaki Hopper uwieczniał amerykańskie życie.

Kim był ten walczący o sławę młody nowojorski ilustrator? Jaki wpływ na jego późniejszą twórczość miała jego żona Josephine Nivison, która zrezygnowała z obiecującej kariery artystycznej, by zostać jego menedżerką? Hopper początkowo malował plenerowe obrazy w duchu impresjonizmu, a od lat 20. XX wieku dominującym tematem w jego twórczości stało się współczesne miasto amerykańskie i jego mieszkańcy (Dom przy torach kolejowych z 1925 roku, Wczesny niedzielny poranek z roku 1930 czy Biuro w nocy z roku 1940). Przedstawiani przez Hoppera ludzie i rzeczy zdają się istnieć poza realnym czasem i przestrzenią, co nadaje jego obrazom niemal metafizyczny charakter.

Czas trwania: 90 min

Zapraszamy do świata, w którym magia i technologia ścierają się, by pokazać, że wyobraźnia jest najpotężniejszą mocą.

„Kleks i wynalazek Filipa Golarza” to wyjątkowa podróż do świata wyobraźni, gdzie każde zdobyte doświadczenie i umiejętność mogą stanowić broń w walce z nadchodzącym złem. Tym razem Profesor Kleks jest zmuszony do powrotu do rzeczywistości i skonfrontowania się z technologią, która zagraża marzeniom dzieci, podczas gdy w Akademii jego miejsce czasowo zajmuje wierny ptak Mateusz.

Historia pełna jest niezwykłych pytań: czy miłość Ady Niezgódki do robota Alberta może przywrócić mu ludzkie serce? Czy wynalazek Filipa Golarza – kuszący dzieci wizją życia bez wyobraźni – na zawsze zmieni ich sposób myślenia? I czy fantazja ma jeszcze siłę, by pokonać nowoczesną technologię?

W rolach głównych zobaczymy Tomasza Kota w roli Ambrożego Kleksa, Antoninę Litwiniak w roli Ady Niezgódki, Konrada Repińskiego – Albert. W rolę tytułowego Filipa Golarza wciela się Janusz Chabior, a akademii popilnuje Sebastian Stankiewicz jako ptak Mateusz.

Scenariusz filmu, na którego podstawie reżyser Maciej Kawulski mógł stworzyć bajkowy świat „Kleksa i wynalazku Filipa Golarza”, napisali Krzysztof Gureczny oraz Agnieszka Kruk.

Kategoria wiekowa: 10+

 

Piękna, wrażliwa i ambitna dwudziestoparoletnia Donya, afgańska imigrantka,  mieszka sama w tytułowym Fremont, mieście w stanie Kalifornia. Jako tłumaczka,  pracowała kiedyś dla rządu USA w Afganistanie, obecnie próbuje asymilować się i znaleźć swoje miejsce w obcym kraju. Donya pracuje przy wypieku ciasteczek z wróżbą u chińskich właścicieli. Samotność i nostalgia nie dają jej zasnąć, niewiele pomagają sesje z ekscentrycznym terapeutą. Czy trudniej jest jej pogodzić się z traumatyczną przeszłością, czy z obecnym niespokojnym życiem?

Czy dziewczyna znajdzie rozwiązanie, umieszczając wiadomość w jednym z tysięcy ciasteczek wysyłanych na cały kraj, mimo niepewności, co z tego wyniknie?

Fremont to lekko melancholijna komedia o poszukiwaniu samej siebie. To także film o nadziei, która pojawia się, gdy najmniej się jej spodziewamy. To czarno-biały komediodramat w stylu filmów Jima Jarmuscha.

Pocałunek Gustava Klimta jest podobno najczęściej reprodukowanym obrazem. Plakaty z jego wizerunkiem wiszą w akademikach całego świata, wciąż zajmując w nich pierwsze miejsce. Kubki, magnesy, notesy, długopisy – na tym wszystkim można znaleźć wizerunek tego obrazu, szczególnie jeśli odwiedza się Wiedeń.

W premierowym filmie z cyklu Wystawa w Kinie będziemy mogli przyjrzeć się detalom tego namalowanego prawdziwym złotem obrazu, który wisi w Belvedere Museum w Wiedniu. Poznamy też jego historię i historię samego Gustava Klimta, niedoścignionego mistrza Secesji Wiedeńskiej. Przyjrzymy się również innym obrazom tego artysty. Film ten przygotowali twórcy Nowego Vermeera. Wystawy wszech czasów.

Czas trwania: 90 min

Ekscytujące spotkanie z egzotyczną i ekscentryczną sztuką jednej z największych i najludniejszych stolic świata.

Premierowe Tokijskie opowieści obejmują 400 lat niezwykle dynamicznej twórczości wizualnej – od delikatnych drzeworytów krajobrazowych Hokusaia i Hiroshiga po pop-artowe plakaty, współczesną fotografię, mangę, anime i zupełnie nowe formy wyrazu.

„Wystawa w Kinie” („Exhibition on Screen”) to prezentacja kolekcji najwybitniejszych artystów malarstwa z najważniejszych muzeów na całym świecie. Na dużym ekranie, w znakomitej jakości obrazu, są pokazane wystawy tematyczne, uchwycone w specjalny, dostosowany do warunków kinowych sposób. Arcydzieła malarstwa, rzeźby i grafiki będzie można oglądać na kinowym ekranie z różnych perspektyw, zaś wędrówce po salach galeryjnych i muzealnych towarzyszą historie dzieł, biografie artystów, wypowiedzi ekspertów analizujących styl i technikę obrazów. „Wystawa w Kinie” jest pionierem kontentu kulturalnego w kinie. W tym roku cykl obchodzi rocznicę 10-lecia istnienia.

Czas trwania: 95 min

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors